Czy kochamy swoją ojczyznę?

09 stycznia 2015 20:52
zosia_samosia

Amelka,.......od polowy listopada też "szukam " na mapach niemieckiego Slaska .Dobrze ,ze juz jestes.:):)

Samozwancze panstwo Slask.
09 stycznia 2015 20:54
izanami

Nie ma, tylko patrząc przez wieki, to Śląsk był już w różnych Państwach. W 20-leciu między wojenym w ogóle był autonomią. Ja piszę z perspektywy tego, że niezależnie co było i może się z regionem stać, to nadal dla mnie on będzie najważniejszy. Ja już urodziłam się w Polskim Śląsku, ale moi dziadkowie i pradziadkowie urodzili się na tym samym Śląsku który był Niemiecki. Patrząc na to co dzeje się na świecie, to trudno powiedzieć co będzie za kilka lat.

Trudno powiedziec, co bedzie jutro.
Dobranoc.
09 stycznia 2015 20:56 / 2 osobom podoba się ten post
Czemu was tak razi ze ktos uważa Śląsk za swoją ojczyznę.Niejeden Niemiec powie jestem Bawarczykiem.nie Niemcem.
Istnieje pojęcie ,małej ojczyzny ',czyli regionu z którego się pochodzi.I bywa ze człowiek bardziej sie z tym pojęciem utożsamia
09 stycznia 2015 20:58 / 3 osobom podoba się ten post
amelka

Do wpisu babuszki: nazbyt rzadko wypowiadasz sie szerzej tu na forum.
Pomysl prosze nad tym, aby to robic czesciej, Mialam dreszcze czytajac Twoje piekne slowa.

Bardzo dziekuje za slowa uznania --jest mi niezmiernie milo.Sprobuje sie czesciej udzielac nie tylko biernie(czytam bardzo czesto wpisy na forum)ale i czynnie))
09 stycznia 2015 21:05 / 5 osobom podoba się ten post
babuszka

Bardzo dziekuje za slowa uznania --jest mi niezmiernie milo.Sprobuje sie czesciej udzielac nie tylko biernie(czytam bardzo czesto wpisy na forum)ale i czynnie))

Mnie tez twój post sie podobał.
Im więcej takich wypowiedzi, jak twoja, tym lepiej dla forum. Każda osoba mądrze, fajnie pisząca, od serca, od siebie, to plus dla forum.
Ja żałuję,że tak rzadko piszą inni, którzy też są fajnymi ludźmi, co sie czuje nawet przez ekran monitora - tina za rzadko, no ale bywa czasami, binor ledwo co pisze i parę innych osób też się rzadko udziela.
 
09 stycznia 2015 21:53
10 stycznia 2015 08:25 / 2 osobom podoba się ten post
10 stycznia 2015 08:40 / 3 osobom podoba się ten post
iwetka

Skoro sami siebie tak postrzegamy,to jak inni maja nas postrzegać?:(
10 stycznia 2015 08:51 / 4 osobom podoba się ten post
Haneczka47

Niektorzy pisza nie kocham Ojczyzny ,a cieszy sie gdy wraca do domu do polski.piszac te slowa przeczy sam sobie bo Ojczyzna
to My,
nasze rodziny nasz dom podworko ,nasza wies,osiedle.to sa nasze male Ojczyzny
nasze morze,mazury gory......
Nasz ojczysty polski jezyk......

Heneczko między innymi ja napisałam , że cieszę się przekraczając granicę , że wracam do DOMU , a DOM  mój tam , gdzie moi najbliżsi stąd moja radość.Gdybym nie miała syna, męża absolutnie nigdy nie powróciłabym do Pl.Tyle w tym temacie z mojej strony , bo piłeczkę można odbijać w nieskończonośc .Amen.
10 stycznia 2015 09:02 / 9 osobom podoba się ten post
nesca_nebesca

Heneczko między innymi ja napisałam , że cieszę się przekraczając granicę , że wracam do DOMU , a DOM  mój tam , gdzie moi najbliżsi stąd moja radość.Gdybym nie miała syna, męża absolutnie nigdy nie powróciłabym do Pl.Tyle w tym temacie z mojej strony , bo piłeczkę można odbijać w nieskończonośc .Amen.

Tu nie ma żadnego odbijania piłeczki, nesca, tylko fajna dyskusja na jakis konkretny temat z mnogością opinii. Normalna polemika na kulturalnym poziomie to nie jest odbijanie piłeczki. :)
Każdy ma własne zdanie i prawo do wyrażania tegoż. :)
Twoje zdanie jest tak samo ważne, jak zdanie innych. :)
Innych zdanie jest tak samo ważne, jak twoje. :)
Chociaż, jak widzę, to patrioci górą, co mnie cieszy, bo  w naszym cynicznym świecie, gdzie wartości zanikają, taka szlachetna rzecz jak miłość do kraju, lub choćby zwykły sentyment jest czymś pozytywnym.
No nic, lecę do remontu.
10 stycznia 2015 09:10 / 1 osobie podoba się ten post
nesca_nebesca

Heneczko między innymi ja napisałam , że cieszę się przekraczając granicę , że wracam do DOMU , a DOM  mój tam , gdzie moi najbliżsi stąd moja radość.Gdybym nie miała syna, męża absolutnie nigdy nie powróciłabym do Pl.Tyle w tym temacie z mojej strony , bo piłeczkę można odbijać w nieskończonośc .Amen.

Ja tez,gdybym nie miala męza i dzieci nie wróciłabym do PL.
 
10 stycznia 2015 09:19 / 10 osobom podoba się ten post
Moja "historia" ....maz cudzoziemiec ,nascie lat za granica byl moj "drugi"dom.Syn urodzil si w innym panstwie.Posiada dwa obywatelstwa.Dumna jestem z tego , wychowalam go dobrze.W rozmowach prowadzonych z nim... mowi-mamus , ja jestem Polakiem ,ja czuje sie Polakiem ,nie wazne ,ze tata ,miejsce urodzenia ,przedszkole ,szkola itp.Ty potrafilas wpoic mi takie zasady ,tak mnie wychowalas ,ze ja nie moge nie kochac tego kraju ,To moj dom .Czasami lezka mi sie w oku kreci .Nie jest lekko tez wyjzdza za granice do pracy .
10 stycznia 2015 09:20 / 13 osobom podoba się ten post
Urodziłam się dokładnie 10 lat po zakończeniu wojny , czyli w czasach " Socjalizmu " - nie znałam innego życia , jedynie z opowiadań rodziców . Polskę kochałam jaką była , byłam dumna , chociaż przyznam , że mój Tato często burzył mi poglądy , ale zawsze jakoś tak po cichu , bo sam w 1946 r. miał okazję przebywać we więzieniu , ale nie za szmugiel , nie za rozbój tylko za AK - nie mylić z " A kury a Kaczki sprzedawał " ..... Lata minęły , socjalizm upadł ( Bogu dzięki ! ) jesteśmy wolni od komunistów a ja ? ja kocham Polskę nadal , bo wiem , że kapitalizm buduje się przez długie , długie lata a my byśmy chcieli ( ja też ! ) szast-prast i już mamy Eldorado .... Wiemy o tym doskonale , że bieda jest wszędzie , czy to u nas w Polsce , czy w Niemczech , czy w Ameryce .... a co tam ! schodzę z tematu .... Tak , kocham Polskę , jestem dumna , że Polką dane mi było się urodzić i wcale nie chciałabym , żebym nią nie była ! Zawsze kiedy dojeżdżam do granicy , wybudzam się i z radością wyszukuję polskich napisów , żeby upewnić się , że to " już ", serce zaczyna inaczej bić , jakoś tak głośniej i nie zamierzam tego zmieniać - do D. jadę do pracy , do której nikt mnie nie przymusza , bo tak chcę i już ..... Urodziłam się i umrę Polką a niech tylko by kto chciał po śmierci moje prochy zostawić gdzie indziej niż w Polsce ? nie ma wentla ! będę straszyła tego kogoś do końca życia !!! -:))))
10 stycznia 2015 12:11 / 5 osobom podoba się ten post
12 GODZIN W DOMECZKU 12 GODZIN W MOIM LOZECIKU W MOIM KOCHANYM KRAJU RADOCHA STRASZNA!
10 stycznia 2015 13:07 / 2 osobom podoba się ten post
Magdalena_Sewicka

Od "mlodosci" kocham Niemcy i chcialam tu mieszkac, Polski nie kocham, Warszawe doch ;)Niezbyt odpowiadaja mnie polskie obyczaje,jestem zdecydowanie bardziej "niemiecka kobita"
Do polskiego Rzadu nie mam pretesji,bo w Polsce zawsze mialam prace i przyzwoity zarobek(mimo braku dyplomów),wrecz przepadam za Donaldem i zycze mu jak najlepiej

Bo Ty Magada jesteś Frau, a nie "kobita".