Czy kochamy swoją ojczyznę?

09 stycznia 2015 15:06 / 2 osobom podoba się ten post
Ja się często zastanawiam komu zależy na tym, abyśmy tracili własna wartość. Nie mówię tutaj o jakiejś opiekunce, która czuje się w pełni Polką i nie widzi problemu. Ja mówię o poczuciu wartości własnej narodku kochanego. Bo niestety wiele osób tak się czuje. Niestety coś nam skutecznie "wyprano" przez te lata historii. I co gorsze nikt teraz o to nie dba. Nikomu nie zależy na budowaniu wartości, poczuciu godności, szacunku do historii. Jedyną budowana dzisiaj wartością jest pieniądz. Mam wrażenie, ze to co było cenne i mądre jest już pod ziemią. Zostało skutecznie wybite, wymordowane. Udało się po tylu latach starań - tylko kto na to pozwolił. Patrze w DE na programy telewizyjne i porównuje z tv w Polsce.
09 stycznia 2015 15:07 / 1 osobie podoba się ten post
Jak napisałam wyżej: kocham swoją ojczyznę. Nie mam wpływu na politykę, która kreuje naszą sytuację społeczno-ekonomiczną. Jednak staram się coś robić, co jest w moim zasięgu.......... modlę się za Polskę. Należę do krucjaty różańcowej za ojczyznę i codziennie odmawiam dziesiątek różańca w intencji ojczyzny. Tylko tyle..... albo aż tyle.
09 stycznia 2015 15:15 / 5 osobom podoba się ten post
Nie lubię wielkich słów.Kocham ,nie kocham...Życie bym oddała? Chyba nie...
Ale będąc w D nigdy nie ukrywam skąd i kim jestem...i nigdy nie pozwalam Niemcom o mojej ojczyźnie mówić źle...Bo narzekać na nią to mogę ja,a oni nie..
W aucie nawigację mam na j.polski ustawioną i naprawde nie dlatego ze po niemiecku bym nie rozumiała...
Do pdp mówię po niem ale do jego psa- po polsku
Czy kocham swoją ojczyznę nie wiem ale Polką jestem zawsze i wszędzie
09 stycznia 2015 15:24 / 4 osobom podoba się ten post
Poczucie wartości narodu nie wisi sobie w szafie. Trzeba nad tym systematycznie pracować. Budować to od żłobka, pokazywać na każdym kroku kim jesteśmy i kim możemy być. W normalnym państwie są od tego instytucje. Mamy pecha jako naród i państwo. Nasze położenie geograficzne zawsze nas wystawiało na rzeź. Obojętnie z której strony. My nie potrafimy życ w pokojowych warunkach.
Mam żal do polityków za ich złodziejstwo i sprzedajność. Za ich prymitywne dbanie o własne tyłki. O utrudnianie ludziom życia. O chamstwo w urzędach, które istnieją przecież dzięki podatkom. Dużo by tego było. Kiedyś przerobiłam ten wierszyn na własny użytek :
Kto ty jesteś? Polak mały
Jaki znak twój? Orzeł biały
Gdzie ty mieszkasz? Między swemi
W jakim kraju? W polskiej ziemi.

Czym ta ziemia? Mą pańszczyzną
Czym zdobyta? Sowietczyzną
Czy ją kochasz? Kocham szczerze
A w co wierzysz? W nic nie wierzę
Czym ty dla niej? Trudne dziecię
Coś jej winien? Sprzątnąć śmieci !!

Dla mnie to gorzka przeróbka. I nie misze tutaj o swojej "pańszczyżnie".
09 stycznia 2015 15:42 / 9 osobom podoba się ten post
Koleżanki sypnęły pieśnią i wierszem - to ja też gorsza nie będę , może nie będzie to brzmiało patriotycznie , ale za to jak swojsko , ludowo , bo w innym języku jak polskim tej ludowej piosneczki nie usłyszycie :
" Ja z Marynką pod pierzynkę - Marynka mnie trąca
ja Marynkę za cytrynkę - cytrynka gorąca
Ref. I jo se tak musioł , bo mi się porusoł
ej! mości panowie - kapelus na głowie - to śpiewał " on "
i jo se musiała , bo mi sie rusała , ej , mości panowie - chustecka na głowie ...... Dalej jest o czeladniku , czy innym gadzinie co chodził praktykować do kowala ....... aż mi się łezka zakręciła , czyż pieśni nasze , ludowe to nie jest przejaw patriotyzmu ? ..... chyba mogę nazywać siebie patriotką - skoro od rana do wieczora nucę tylko polskie piosenki ? -:)))))))
09 stycznia 2015 15:48 / 4 osobom podoba się ten post
Arabrab ty to możesz się nazwać polską patriotką już tylko przez samo to że na swoją pdp mówisz Pusia
09 stycznia 2015 15:53 / 1 osobie podoba się ten post
Barbara niepowtarzalna

Koleżanki sypnęły pieśnią i wierszem - to ja też gorsza nie będę , może nie będzie to brzmiało patriotycznie , ale za to jak swojsko , ludowo , bo w innym języku jak polskim tej ludowej piosneczki nie usłyszycie :
" Ja z Marynką pod pierzynkę - Marynka mnie trąca
ja Marynkę za cytrynkę - cytrynka gorąca
Ref. I jo se tak musioł , bo mi się porusoł
ej! mości panowie - kapelus na głowie - to śpiewał " on "
i jo se musiała , bo mi sie rusała , ej , mości panowie - chustecka na głowie ...... Dalej jest o czeladniku , czy innym gadzinie co chodził praktykować do kowala ....... aż mi się łezka zakręciła , czyż pieśni nasze , ludowe to nie jest przejaw patriotyzmu ? ..... chyba mogę nazywać siebie patriotką - skoro od rana do wieczora nucę tylko polskie piosenki ? -:)))))))

Myśę, że to przyzwyczajenie. Czym skorupka za młodu .......  innych piosenek raczej nie znasz. Tych obco brzmiących ;-))  
Ale pozostawię Cię zanurzoną w głębokim patriotyzmie. 
09 stycznia 2015 15:59 / 5 osobom podoba się ten post
Barbara niepowtarzalna

Koleżanki sypnęły pieśnią i wierszem - to ja też gorsza nie będę , może nie będzie to brzmiało patriotycznie , ale za to jak swojsko , ludowo , bo w innym języku jak polskim tej ludowej piosneczki nie usłyszycie :
" Ja z Marynką pod pierzynkę - Marynka mnie trąca
ja Marynkę za cytrynkę - cytrynka gorąca
Ref. I jo se tak musioł , bo mi się porusoł
ej! mości panowie - kapelus na głowie - to śpiewał " on "
i jo se musiała , bo mi sie rusała , ej , mości panowie - chustecka na głowie ...... Dalej jest o czeladniku , czy innym gadzinie co chodził praktykować do kowala ....... aż mi się łezka zakręciła , czyż pieśni nasze , ludowe to nie jest przejaw patriotyzmu ? ..... chyba mogę nazywać siebie patriotką - skoro od rana do wieczora nucę tylko polskie piosenki ? -:)))))))

Tego też sie wstydzimy...Folkloru,cepelii itp.Dlaczego np.na koncerty zespołów ludowych w PL do dnia wystepu jest duzo biletów a za granicą znikają pierwszego dnia sprzedaży?Bo to obciach,niemodne.... Dlaczego krzywimy sie na góralskie ciupagi czy obrazki z bursztynem-to tez swego rodzaju przejaw patriotyzmu przecież a jednak jakby nas żenuje...czemu?Inne narody dbaja bardzo o te sprawy ,u nas jakoś tak na marginesie.Tak od rana sobie dyskutujemy i wniosek  mi się nasuwa taki,że ta nasza polskośc wyparowała gdzies w kosmos.......
09 stycznia 2015 16:01 / 4 osobom podoba się ten post
Tak jak napisałaś " zostawiaja Polske dla celow materialnych,czy chca sie rozwijac,bo za granica maja lepsze ku temu warunki"  i o to mi chodzi. Dlaczego to co najcenniejsze musi wyjechać, aby sie rozwijać i przynosic korzyść innym ??  Dlaczego ??  Mnie to boli. Ja nie potrafiłabym ( niestety ) żyć w innym kraju. Taką mam konstrukcję. Nie wiem czy w PL czuję się bezpieczna, raczej u siebie. Wszystko znam, realia, język, kulturę. Wszystkie za i przeciw. Trudno wyrzucić własny kraj z serca. Nostalgia to nasza narodowa specjalność. 
Pewnie, że można oczy przymróżyć. Ale chcę szczerze napisać skoro juz ten temat powstał. 
09 stycznia 2015 16:12 / 3 osobom podoba się ten post
Mycha

Myśę, że to przyzwyczajenie. Czym skorupka za młodu .......  innych piosenek raczej nie znasz. Tych obco brzmiących ;-))  
Ale pozostawię Cię zanurzoną w głębokim patriotyzmie. 

Te obco brzmiące też znam ! a co mam nie znać ? ! .....ale nasze to nasze , najpiękniejsze są ! .... o ! I Jeszcze znam o Wojtku , co to za stodołą w pięknym życie ......... a bez żyta mąki na chlebuś nie będzie i co ? tylko bułki będziemy jeść i inne obco brzmiące " angielki " ? -:)))))))
09 stycznia 2015 16:13 / 6 osobom podoba się ten post
Nie kocham swojej Ojczyzny za to , że muszę ( o przepraszam, mój wybór , w końcu na kromce chleba z margaryną bo masło za drogie też można wyżyć)wyjeżdżać, zostawić syna, męża zwierzaczki??? Oczywiście strasznie sie cieszę  jak przekraczam granicę , ale tylko dlatego bo wiem , że już chwileczka , momencik przytulę i ucałuje moją rodzinkę.Nie, nie kocham Polski!
09 stycznia 2015 16:26 / 3 osobom podoba się ten post
kasia63

Tego też sie wstydzimy...Folkloru,cepelii itp.Dlaczego np.na koncerty zespołów ludowych w PL do dnia wystepu jest duzo biletów a za granicą znikają pierwszego dnia sprzedaży?Bo to obciach,niemodne.... Dlaczego krzywimy sie na góralskie ciupagi czy obrazki z bursztynem-to tez swego rodzaju przejaw patriotyzmu przecież a jednak jakby nas żenuje...czemu?Inne narody dbaja bardzo o te sprawy ,u nas jakoś tak na marginesie.Tak od rana sobie dyskutujemy i wniosek  mi się nasuwa taki,że ta nasza polskośc wyparowała gdzies w kosmos.......

Kiedys w miom miescie byl wielki sklep cepelii pamietam jeszcze za dziecka ,ale gdy przyszlo nowe z Zachodu zalalo caly rynek a my tym sie podniecamy,zapozyczamy slowa z angielskiego ,nazwy sklepow ( nie mowie o firmowych sklepach), nazwy dan itp.Stalo sie to na topie ,czesto sie zastanawian nad tym,jest tyle polskich pieknych nazw ale odeszly w zapomnienie ,sa niemodne... 
 
Nie wiem piszecie o osobach,ktore czesto nie przyznaja sie do Polski,dla mnie wydaje sie ,ze te osoby sie wstydza,tylko czego ? z jakiego powodu ?
Bylam na takich koncertach polonijnych za oceanem,przezycie na maksa,az do bolu,lzy,radosc wzruszenie i zawsze pelne sale koncertowe,pozniej spotkania z artystami na kolacji,cos pieknego.Bedac tam tesknilam za takimi koncertami,bo nie mialam tego na co dzien .W Polsce jak jestem nie przyjdzie mi do glowy zeby isc na koncert ((.
09 stycznia 2015 16:26 / 3 osobom podoba się ten post
Zastanawiam się jak wpłynie ta nasza obecna praca na poczucie własnej wartości. Bo masa dziewczyn nie ma łatwo w DE. No pewnie, że są takie, które czują się wspaniale w tej pracy. I niech im tak zostanie na wieki. Ale ja nie o tych przypadkach chcę powiedzieć. Chodzi mi o te dziewczyny, które musza w jakiś tam sposób walczyć o to, żeby nie były poniżane, żeby ich praca miała cywilizowany charakter. Ja też często wpisuję się na tę listę. Bo firmy dla pieniędzy wepchną opiekunkę w syfek, nie dbając często gęsto o jej prawa. A to do nich należy. Jak to się przekłada na budowanie opinii o nas tutaj, w DE ?? Jak taki Niemiec ma na nas patrzeć ??
 
I na to wszystko pozwala nasza kochana ojczyzna, czyli urzędy, firmy, ustawodawcy. A kto zrobił "ukłon" w naszą stronę ??  Oczyzna ?? Nie, nie !!
Niemcy a nasze firmy robią i z tego gnój.
 
09 stycznia 2015 16:48 / 5 osobom podoba się ten post
Ja do samej Polski mam mieszane uczucia, z jednej strony tęsknię, z drugiej mam dość tego kraju. A dlaczego? Bo zamiast być coraz lepiej, jest coraz gorzej. Kraju nie kocham, ale region już jak najbardziej, niezależnie, czy jest polski, czy były niemiecki czy też stał się osobnym państwem. Śląsk kocham swoim całym małym, czarnym jak węgiel serduszkiem. Tam się wychowywałam, tam się uczyłam, tam wpojono mi wiarę, a także to że życie każdego człowieka jest ważne. Dla mnie słowa wracam do domu, znaczą na Śląsk :)
09 stycznia 2015 17:02 / 3 osobom podoba się ten post
A co tj wogole dla Was Ojczyzna?

Bo np,Kosciol to nie budynek to ludzie
Dom.to tez nie sama budowla to rodzina ktora w Nim mieszka
a Ojczyzna to ....
MY
kultura,folklor,tradycja,historia,male wsie to male Ojczyzny
napisalam na poczatku ze kocham Moja Ojczyzne,ze w de i tak jestem postrzegana jako tania sila robocza,i to nie dlatego ze mam niska ocena mojej wartosci,ale dlatego ze tak nas postrzegaja ,
KLEPIA PO PLECACH JAK JESTESMY IM POTRZEBNI BY ZAJAC SIE ICH MATKA OJCEM CZY BRATEM sami wola pracowac wczasowac a polka zrobiza Nich brudna robote
X mowi polska mi nie pomogla nic mi nie dala,
bo my polacy to nauczeni jestesmy wyciagac reke po pomoc,wiele osob np.w pl mowi ja mam isc za1000 zl pracowac,wole siedo gory brzuchem polozyc
i mozna dlugo by pisac
mlodzi wyjezdzaja ucza sie zzywaja sie ze srodowiskiem i inaczej postrzegaja teraz swiat,swiat jest dla nich otwarty nie zalezy im na Ojczyznie, oby bylo im db,zarobic i nie narobic sie,sa wyjatki
itd