Kuchnia Niemiecka - przepisy

16 lipca 2013 15:54
Asik chyba rodzinka długo będzie szukac...pracowałam od godz7.30do 18.30
co 2-ga niedziela wolna...a wiec co do czasu pracy to było super...psychicznie-kaszanka
16 lipca 2013 15:56
Marynia51

Takiej nigdy nie spotkałam...a czy szybko cos znajde ??? niestety zbyt slabo posluguje się jezykiem...
Nigdy nie pracowałam przez firme....

Wejdź na dzial "Szukam zmienniczki" Moze cos jest akurat. Nie lam sie.
16 lipca 2013 15:57
Asik gdzie jest taki dzial ??
16 lipca 2013 15:59
16 lipca 2013 16:02
scarlet...dzięki za pomoc....
16 lipca 2013 16:05
Marynia51

scarlet...dzięki za pomoc....

Kurcze , no Skarlet byla szybsza :))
16 lipca 2013 16:06
Asik już Cie lubie hihihi....
16 lipca 2013 16:47 / 1 osobie podoba się ten post
Dziś skorzystałam z okazji,że jesteśmy same i zrobiłam placuszki ziemniaczane z cebulą i pomidorami.Znalazlam przepis w necie,Robi się je troszkę inaczej ,bo trze się na grubej tarce,odcedza,dodaje grubo pokrojoną cebulę,jajko,mąkę,pieprz i sól.Pycha :)
Hartmut jada tylko z musem jabłkowym,a Corni zjadła wszystko i poprosila o jeszcze jednego :)
17 lipca 2013 14:20
Ciasteczka w 15 minut z ciasta francuskiego

Potrzebujemy:
opakowanie ciasta francuskiego
dobrej jakości konfiturę (najlepiej wiśniową)

Wykonanie:

2/3 ciasta kroimy na kwadraty, resztą na cienkie paski. Na każdym kwadracie układamy ramkę z pasków, brzegi lekko dociskamy widelcem. Na środku każdego ciasteczka kładziemy po 2 łyżeczki konfitury. Ważne by konfitura była dobrej jakości (najlepiej własnej roboty) - inaczej wypłynie podczas pieczenia.

Ciastka wstawiamy do nagrzanego do 220°C piekarnika. Pieczemy kilka minut aż ciasto wyrośnie i ładnie się zrumieni.

Przepis z internetu,
dziasiaj zrobiłam do popołudniowej kawy.
wyszły piękne i szybko.

Ja je jeszcze popudruję, bo francuskie mało słodkie.
17 lipca 2013 14:35
Witam scarlet....wyśmienity przepis na ciasteczka...Ja dziś upiekłam babeczke cytrynowa...
17 lipca 2013 14:40
Marynia51

Witam scarlet....wyśmienity przepis na ciasteczka...Ja dziś upiekłam babeczke cytrynowa...

A przepisik?
17 lipca 2013 14:55
Wrzucam przepis na mój ulubiony placek z owocami,
zawsze się udaje, tutaj robiłam z porzeczkami,
dziadki nie mogi się najeść.

Ciasto:

5 jajek
2 szklanki mąki
1 łyżeczka proszku
cukier waniliowy
1 szkl. cukru
10 łyżek oleju

Białka ubić z cukrem, cukrem waniliowym,
dodać zółtka,
mąkę, proszek i olej,
mieszać mikserem na malutkich obrotach.

Kruszonka:

3/4 kostki margaryny lub masła
1/2 szkl. cukru
cukier wanilowy
2 łyżki kartoflanki
1,5 szkl. mąki

Piec 0k. 40 min. na 180 stopni.

To jest przepis na normalną blaszkę,
na tortownicę z połowy porcji,
tylko kruszonkę dałam z całej, bo lubię duużo.

Cały walor tej kruszonki jest w mące ziemniaczanej, jest taka sypka.

Polecam, sprawdzony, zawsze sie udaje.

17 lipca 2013 15:05
4jaja,1szklanka maki pszennej,1/2szklanki maki ziemniaczanej,20dkg stopionej margaryny,starta skorka z 1 cytryny,sok z1/2cytryny,1i1/2lyzeczki proszku do pieczenia,1 cukier waniliowy.Jaja ubic z cukrem na puszysta mase,dodac obie maki wymieszane z proszkiem do pieczenia.Na koniec wlac delikatnie letnia margarynę.Dodac sok i skorke z cytryny.Wlac do formy keksowki.Piec 50 min w tem. 180stopni....Smacznego!!!
17 lipca 2013 15:09
Marynia,
wiem , co upiekę następnym razem.

Dzięki.
17 lipca 2013 15:13
Lubie piec,gotowac ale nie bardzo mogę wszystko jesc....Wazylam barrrrrdzo dużo i nie chce wrocic do niej...
Ale coz cos za cos hihihi.