czarna11witam i prosze o pomoc... w sobote jak miałam wolny dzień córka babuszce nagotowała piuure ziemniaczane dla wojska. jutro juz w tej postaci obiadu nie chce mi sie jesc a babcia mówi ze moze jeszcze zjemy ze sledziem w smietanie, moje pytanie brzmi czy mozna z tego jakies placki ukrecic czy coś. ?
Tak,śmiało,można takie jak mielone kotlety...i potem smażysz identycznie jak nasze kotlety mielone +sałata zielona / mizeria/ kapusta czerwona lub co uważasz i np łosoś i zrobisz furorę ;)
ale i to możesz jeść nawet na kolację-zapiekanka z piurre ziemniaczanego
*boczek lub gotowana szynka
*cebula 1 średniej wielkości
*mozzarella poktojona w kostkę najlepiej lub inny ser żółty starty starty
*trochę mleka ciepłego
*bułka tarta aby posypać wierzch tej zapiekanki
Purre ziemniaczane wyrabiarz z ciepłym mlekiem,aby było elastyczne,dodajesz podrumienioną cebulkę i boczek lub podsmażoną szynkę i wymieszać,następnie mozzarella lub żółty ser,wymieszać...Formę na keksa wysmarować masłem,przełożyć masę i wierzch posypać bułką tartą i zapiec góra - dół,aż do zbrązowienia bułki w ok 170 st C. Nie pisałam o soli i pieprzu,bo pewnie purre masz przyprawione
Możesz też zrobić kopytka nasze polskie i sos grzybowy to tego lub mięsny sos ;)