Właśnie gry mnie odstresowują, na chwilę zaglądam w inny świat :-). A co do wyjazdu, to takie odstresowanie mi jest bardzo potrzebne, cieszę się, że to jeszcze 3 tygodnie i do domku
Właśnie gry mnie odstresowują, na chwilę zaglądam w inny świat :-). A co do wyjazdu, to takie odstresowanie mi jest bardzo potrzebne, cieszę się, że to jeszcze 3 tygodnie i do domku
Gra ktoś w Triviador pl?
Syn mi polecił a ja nie mogę się wykazać wiedza bo mi polaczenie sie urywa :-(
A stałe łacze mam.Moze coś źle robie?
Gdyby ktoś coś mógł podpowiedziec to z góry dziekuję.
Muszę się rozejrzeć w tym topiku. Może coś innego ogarnę bo ja tylko karciane, w kurniku siedzę i najczęściej brydża albo kanaste młócę. Już mi obrzydło. Poczytam, drogowskazy może znajdę.
W kanastę nie grałam na kompie,za to na żywo bardzo dużo i chętnie.Tylko skąd cztery osoby wziąć do kanasty.
Przecież we dwie możemy, takie same zasady.
Matko Boska to przyjedziesz do mnie.?Żartuję .Gosia bronię się od gier ,bo jak się wciągnę to wszystko leży.W domu gram ze znajomymi w kanastę i końca nie ma .A tu bronię się przed tym złodziejem czasu.Czytam książki .
Ja się wciągam we wszystko, pewnie niedługo leczyć się trzeba będzie. Książki czytam namiętnie, brydż i kanasta bez opamiętania i to na pieniądze w internecie gram, w domu z rodzina dla przyjemności partyjki rozgrywamy do rana, jak rower to do utraty tchu, jak taniec to mało nie skonam na parkiecie i inne takie tam do spodu, jak bym się bała że jutra nie będzie. Ale mi dobrze z tym.
O Boszżee.Szalona.A masz czas na pracę? Hi.hi
Od trzech dni zajmuję się uśmiercaniem muszek -owocówek:(
Babcia zastosowała ''cudowna metodę''Do miseczki nalała octu jabkowego,do tego płynu do naczyń i postawiła na parapecie.Wtedy dopiero się zleciały!!!To tłukę sciera.Jak wszystkie padną umyję okno i gra.Dodam ,że nie mam w kuchni juz nawet kosza na smieci,żadnych owoców,otwartych soków-nic,A one (już w mniejszej ilosci )ale nadal są:(
Ja to lubie Syberie. Ale trzeciej czesci nie kupilam jeszcze:-) Jakos tak mi z glowy wylecialo...A teraz zaluje. Nadrobie wszystko w grudniu dopiero.Lepiej pozno niz wcale;)))))