Dzis ziemniaczki,sosik z mieskiem z kurczaka,marchewka zgroszkiem do tego budyn i cos do picia!!
Co dzisiaj gotujesz na obiad ? #4
Zakręcona Mamuela
..to cos do popicia to ile % ma ???? ha ha
Karkówka pieczona ,ziemniaki, czerwona kapusta ,grune . Na deser lody z czekoladową bitą smietaną i likierem orange.,
Ja dziś miałam mistrzostwo świata.
Po wnerwiających zakupach z podopieczną, gdzie nerwy mnie się naruszyły - podopieczna zaproponowała, że na obiad kupimy gotowe kanapki z białej bułki. Zgodziłam się grzecznie - coby zminimalizować czas jej widoku po tych zakupach. Ja generalnie nie jem mąki. Jak chleb, to tylko pełnoziarnisty. Cały zeszły rok wręcz ortodoksyjnie bez mąki- teraz po zmianie stelli - jak się da.
Dziś zjadłam więc tą świeżutką, białą bułkę. Po raz pierwszy od wielu lat.
Zjadłam tą bułkę - i obiecałam sobie, że to była ostatnia moja biała bułka - czuję do tej pory smak chemii. Obrzydlistwo . Nigdy więcej. Wyglądało mi to dotąd smakowicie i apetycznie - do dzisiaj. Oskarżam tę piekarnię o ludobójstwo. Mój organizm dłuuuugo będzie się pozbywał tych produktów tablicy Mendelejewa. Dzisiejszy obiad uznaję za porażkę.
Po wnerwiających zakupach z podopieczną, gdzie nerwy mnie się naruszyły - podopieczna zaproponowała, że na obiad kupimy gotowe kanapki z białej bułki. Zgodziłam się grzecznie - coby zminimalizować czas jej widoku po tych zakupach. Ja generalnie nie jem mąki. Jak chleb, to tylko pełnoziarnisty. Cały zeszły rok wręcz ortodoksyjnie bez mąki- teraz po zmianie stelli - jak się da.
Dziś zjadłam więc tą świeżutką, białą bułkę. Po raz pierwszy od wielu lat.
Zjadłam tą bułkę - i obiecałam sobie, że to była ostatnia moja biała bułka - czuję do tej pory smak chemii. Obrzydlistwo . Nigdy więcej. Wyglądało mi to dotąd smakowicie i apetycznie - do dzisiaj. Oskarżam tę piekarnię o ludobójstwo. Mój organizm dłuuuugo będzie się pozbywał tych produktów tablicy Mendelejewa. Dzisiejszy obiad uznaję za porażkę.
U mnie tradycyjnie gulasz ,ziemniaki ,czerwona kapusta.
Ja bym chętnie coś innego ,ale PDP lubi jak mu na talerzu pływa wszystko ,więc proszę bardzo.
Ja bym chętnie coś innego ,ale PDP lubi jak mu na talerzu pływa wszystko ,więc proszę bardzo.
Kartofelki, udka kaczki pieczone z jabłkami i wczorajsza marchewka - smakowało :)
Zrobiłam sobie dziś na obiad : makaron ze szpinakiem i z łososiem. Kurcze,jakie to pyszne było to nie pytajcie :))
Placki ziemniaczane dla PDP- ja tylko ziemniaki i cebule starłam i potem smażyłam-miska zawierała:
5 ziemniaków i 1 cebulę,starte na duzych oczkach wg stosownej instrukcji:)
pozostałe składniki dodała babcia,czyli 4 jaja,sól,pieprz i 4 małe łyzeczki mąki.....masa wyglądała bardziej jak jajecznica z ziemniakami:)a smakowało prawie tak samo albo moze bardziej jak omlet:)
Opiekunka sobie usmazyła filety z poledwicy wołowej,sosik do tego i makaron-małe farafelki plus ogórek,jeszcze na kolacje zostało:)
5 ziemniaków i 1 cebulę,starte na duzych oczkach wg stosownej instrukcji:)
pozostałe składniki dodała babcia,czyli 4 jaja,sól,pieprz i 4 małe łyzeczki mąki.....masa wyglądała bardziej jak jajecznica z ziemniakami:)a smakowało prawie tak samo albo moze bardziej jak omlet:)
Opiekunka sobie usmazyła filety z poledwicy wołowej,sosik do tego i makaron-małe farafelki plus ogórek,jeszcze na kolacje zostało:)
kasia63
Placki ziemniaczane dla PDP- ja tylko ziemniaki i cebule starłam i potem smażyłam-miska zawierała:
5 ziemniaków i 1 cebulę,starte na duzych oczkach wg stosownej instrukcji:)
pozostałe składniki dodała babcia,czyli 4 jaja,sól,pieprz i 4 małe łyzeczki mąki.....masa wyglądała bardziej jak jajecznica z ziemniakami:)a smakowało prawie tak samo albo moze bardziej jak omlet:)
Opiekunka sobie usmazyła filety z poledwicy wołowej,sosik do tego i makaron-małe farafelki plus ogórek,jeszcze na kolacje zostało:)
ale opiekunka sobie dogadza:)
magdalena_k
ale opiekunka sobie dogadza:)
Moja kochana to babcia mi tak dogadza i pilnuje,żebym głodna nie chodziła:)Specjalne dla mnie wczoraj odmroziła:)Ona prawie miesa nie j ,tyle co wedliny na kolację a i to w mikroskopijnych ilosciach .
kasia63
Moja kochana to babcia mi tak dogadza i pilnuje,żebym głodna nie chodziła:)Specjalne dla mnie wczoraj odmroziła:)Ona prawie miesa nie j ,tyle co wedliny na kolację a i to w mikroskopijnych ilosciach .
no zawsze sie jakos mozna wytlumaczyc no nie???
ORIM
..to cos do popicia to ile % ma ???? ha ha
Ach musiałes Oriom mnie wydac heheheeheheh
No i tak zostało mi sporo wczorajszego sosiku wiec ugotuje ziemniaczki,,do tego czerwona kapustka,mam juz zrobiony kompot po niemiecku z rabarbaru heheh i moze jogur szybki obiadek:)))
Kuchnia w Pelm podaje dzis : smazona rybke i brokul z wody oraz warzywa ,ktore z wczoraj zostaly.
Najnormalniejsze placki ziemniaczane takie jak u mojej mamy.Ja zjem ze śmietaną ,a babcia ze swoimi jabłkami.Mniam mniam.
Nalesniki w wersji słodkiej- z nutellą,twarożkiem i dżemem...Oczywiście nie wszystko naraz ;)