I do garów służącą, i do garów służącą żonę.
I do garów służącą, i do garów służącą żonę.
Do garów - kucharkę.
Do sypialni - kurtyzanę.
Dziś serwuję wczorajszą babkę ziemniaczaną z sosem pieczarkowym. Surówka z kiszonej kapusty.
Deserku niet.
o, to pasuje do sytuacji obecnej. opiekunka do garów, kochanka-do sypialni i jako dama do towarzystwa.
ja to bym lubil byc ta srodkowa,,,
Cd. obiadu.
Zbliża się 20 - moja podopieczna szuka czegoś po wszystkich szafkach w kuchni. Dziwne, niespotykane. W całym domu - to tak, ale w kuchni??
Grzecznie pytam, czego szuka - pomogę. Ona mi na to, że szuka tego ciasta, co wczoraj w duchówce się piekło. To była ta moja babka ziemniaczana, którą jadłyśmy wczoraj i dzisiaj. Nie wierzy mi. Już nie szuka, ale dziwnie na mnie patrzy. Niby że co - sama upiekłam i sama zjadłam - jej nic nie zostawiłam - i nawet jej nie poczęstowałam. Taka to ze mnie opiekunka !