Dokładnie tak się robi:)
To i tak będzie miękkie, bo to paski mięsne są, nie potrzebują długo się dusić- no, oczywiscie czas duszenia też będzie zależał od rodzaju mięsa z jakiego są zrobione.
Dokładnie tak się robi:)
To i tak będzie miękkie, bo to paski mięsne są, nie potrzebują długo się dusić- no, oczywiscie czas duszenia też będzie zależał od rodzaju mięsa z jakiego są zrobione.
U mnie kwarknedel z sosem waniliowym,i porzeczki miksowanie z cukrem.Knedle polane masłem z bułką tartą.
Ja dziś robiłam wątróbkę drobiową z cebulką i ziemniakami,a na jutro dziadzio ma ochotę na zupę z pokrojonymi nalesnikami.Przyznam sie ,że nigdy tego wynalazku nie robiłam i chyba trzeba pokopać trochę w internecie,nawet ciekawa jestem jak to smakuje:gotowanie:
Tereska - jak robisz ten kwarknedel ? ....coś jak leniwe kluski?
Gabrysiu, z cala pewnoscia nie szukalabym niczego, co wymysla i co mogloby zadowolic Pdp (jesli to nie ulubiona zywnosc).
Niechby i byl on "zloty Czlowiek". I nie tlumaczylabym wcale, ze tego czy tamtego nie ma, bo pora nie ta i w ogole.
Chyba, ze sprawia to Tobie przyjemnosc, co juz zupelnie co innego.
Dzisiaj na obiad:
-roladki miesne nadziewane warzywami,(spielam wykalaczkami i Pdp mial zabawe z szukaniem),
- surowka z pora,
-salata polana lekkim sosem,
- bulgur polany sosem wlasnym z gotowanych roladek.
Deser:
-budyn waniliowy z cynamonem,
- melon (ten rozowy w srodku).
Prosto i szybko.Duże opakowanie kwarku 50 dkg. 4 jajka 1,5 szklanki bułki tartej,pół szklanki cukru,cukier wanilinowy cały.To wszystko mieszam i odstawiam na pół godziny minimum.Kulki robię i wrzucam na gotującá ,lekko posoloną wodę z 10 minut. Do tego powinny być śliwki węgierki ,ala kompot , ale wzięłam co było u babci w piwnicy..
Jest już fajna młoda fasolka szparagowa z masełkiem i bułka tartą a do niej...chyba nic juz nie potrzeba.Poza tym na bazarku truskawek zatrzęsienie po 3 zl kilo a pachną tak że z zamkniętymi oczami się do nich trafi.Czereśnie dorodne ale drogie jeszcze trzeba poczekać wkrótce stanieją.Tylko że wtedy juz będę w D :(
Oj tymi truskawkami to mi ból sprawiłaś. Te nasze tak ładnie pachną i sa słodkie. Z fasolką jakoś sobie poradzę.