Na wyjeździe #23

24 kwietnia 2015 16:12 / 8 osobom podoba się ten post
Czekam na zmienniczkę, powinna zjawić się ok. 17-19.00
Dziadzio zawsze o tej godzinie jest już po kolacji i idzie palulu, ale zapowiedział, że kolację mam przygotować na 17:00
a z kąpaniem zaczeka aż przyjedzie Basia. On ma nadzieję, że my obie będziemy myć mu plecy :))))
24 kwietnia 2015 16:29 / 2 osobom podoba się ten post
Nieźle odjechany gość:)
Nie słyszałam nigdy o nim,teraz sprawdziłam w google:)
24 kwietnia 2015 19:17 / 3 osobom podoba się ten post
AgataW

A ja dzis w prasie codziennej....przeczytalam tresc artykulu ktory zawieral opis naszej pracy w roli opiekunki w niemczech.....mianowicie,bylo to opisane przez jedna Pania z Freiburga u ktorej to Panie z Polski mialy przyjemnosc pracy....ta Pani opisala prace nasza w sposob bardzo naganny....wrecz pasozytami jestesmy....nie bede pisala wszystkiego bo brak slow....w jednym slowie to ujme.....jestesmy czyms fatalnym dla niemiaszkow....tak opisala to Pani w artykule.....

Nie mialam przyjemnosci pracy u tej Pani rodzicow ale z checia bym do niej pojechala....:)))))

Bardzo drogie jestesmy dodala rowniez...:))))))

To tyle Kofani....

Wcale nie przecze,ze trafiła na takie.Trzeba poczytac forum,zeby odniesć sie do tego.Same opisujemy zmienniczki(nie lubie tego określenia)jakie to jesteśmy.
A że drogie jestesmy? to prawda,bo my fachury!!!!!! a za to sie płaci.Bo kto jeszcze oprócz nas pracuje 24 godz/dobe.He?
24 kwietnia 2015 19:19
mleczko1

Wcale nie przecze,ze trafiła na takie.Trzeba poczytac forum,zeby odniesć sie do tego.Same opisujemy zmienniczki(nie lubie tego określenia)jakie to jesteśmy.
A że drogie jestesmy? to prawda,bo my fachury!!!!!! a za to sie płaci.Bo kto jeszcze oprócz nas pracuje 24 godz/dobe.He?

Mleczko ja Ci juz kiedys cos napisalam i trzymaj sie tego......Powodzenia!!!!!!!
24 kwietnia 2015 19:24 / 3 osobom podoba się ten post
AgataW

Mleczko ja Ci juz kiedys cos napisalam i trzymaj sie tego......Powodzenia!!!!!!!

Ty sobie możesz pisac,miejsca dość.Trzymaj sie tematu chyba,ze chcesz znów urlop mieć.
24 kwietnia 2015 19:28 / 1 osobie podoba się ten post
mleczko1

Ty sobie możesz pisac,miejsca dość.Trzymaj sie tematu chyba,ze chcesz znów urlop mieć.

Wlasnie moge bo miejsca jest dosc......nie dyskutuj ze mna bo odnosnie urlopu juz niedlugo i straszyc to sobie mozesz swoich domownikow......i jeszcze jedno trzymaj sie tematu....!!!!!!
24 kwietnia 2015 19:29 / 1 osobie podoba się ten post
AgataW

A ja dzis w prasie codziennej....przeczytalam tresc artykulu ktory zawieral opis naszej pracy w roli opiekunki w niemczech.....mianowicie,bylo to opisane przez jedna Pania z Freiburga u ktorej to Panie z Polski mialy przyjemnosc pracy....ta Pani opisala prace nasza w sposob bardzo naganny....wrecz pasozytami jestesmy....nie bede pisala wszystkiego bo brak slow....w jednym slowie to ujme.....jestesmy czyms fatalnym dla niemiaszkow....tak opisala to Pani w artykule.....

Nie mialam przyjemnosci pracy u tej Pani rodzicow ale z checia bym do niej pojechala....:)))))

Bardzo drogie jestesmy dodala rowniez...:))))))

To tyle Kofani....

Poziom elikwencji tej pani z całą pewnością osiąłgnął zenitu.........czyli zero.
Nie zawracaj sobię głowy takimi pustymi artykułami,-jeśli ktoś czegoś nie lubi to po pierwsze nie zna tego a po drugie,chciałby temu dorównać.
Wiem,że każdy ma inne zdanie na ten temat,i to normalne bo w przeciwnym razie jak to się potocznie mówi Świat byłby nudny.
To my mamy świadomość tego jak pracujemy,i to my wiemy jaką mamy wartość......kto i co może powiedzieć Ci jak "wycierasz PDP tyłek" jeśli nie Ty sama.
To ciężki temat,i niestety polityka naszych krajów ma tu duże znaczenie i tego nie zmienimy,niestety.
Możesz podać namiary na tą prasę?
24 kwietnia 2015 19:33 / 1 osobie podoba się ten post
AgataW

Wlasnie moge bo miejsca jest dosc......nie dyskutuj ze mna bo odnosnie urlopu juz niedlugo i straszyc to sobie mozesz swoich domownikow......i jeszcze jedno trzymaj sie tematu....!!!!!!

Pierwszy raz na forum uzyje tego okreslenia głupia jesteś i agresywna :(((((
24 kwietnia 2015 19:35 / 1 osobie podoba się ten post
Badische Zeitung seite nummer 15 :) ja nie biore tego pod uwage bo to jest jednostronna wypowiedz to raz i na podstawie ilu Polek ktos to napisal 1,5,15,100....a czy redaktor tej gazety porozmawiala z Polka ktora tam byla....nie sadze....tak wiec o czym tu mowa....pierdu pierdu moze kazdy papier wszystko przyjmie....
24 kwietnia 2015 19:36 / 4 osobom podoba się ten post
mleczko1

Pierwszy raz na forum uzyje tego okreslenia głupia jesteś i agresywna :(((((

Teraz wlasnie utwierdzilas mnie w przekonaniu kim jestes.......sorry,ale.....
24 kwietnia 2015 20:06 / 13 osobom podoba się ten post
Dzis doznalam szoku(milego). Wracalam z dziadkami ze spaceru, na przeciwko nas kula sie stary , maly pies, obok domu stoi starsza kobieta, usmiecha sie i mowi- ten pies juz stary, ma 15 lat. Myslalam , ze zle slysze bo mowila po polsku. Stanelismy i ona sie smieje i mowi- Pani juz dlugo tu pracuje, ja wiem , bo Marysia mi mowila. Wytrzeszczylam oczy i mowie , ze tak , ale jaka Marysia, nie mam zielonego pojecia. Babka zaprosila mnie na kawe jak bede kiedys wolna. Podziekowalam i to bylo mile, ale widze jak jestesmy obserwowani i nie zdajemy sobvie z tego sprawy.
24 kwietnia 2015 23:00 / 13 osobom podoba się ten post
Co prawda wieczorową porą,ale witam się z Wami.
W pracy jestem od poniedziałku-rejon Koblenz.U mnie tego nie widać,ale generalnie tereny przepiękne.
Nie pisam nic,bo do dziś boje się,że nie uda mi się tutaj utrzymać.Taki irracjonalny strach,a tym większy,że żona mojego pdp to z wyształcenia i zawodu opiekunka osób starszych(zakładanie skarpet uciskowych w jej wykonaniu to tak,jak dla nas założenie zwykłej skarpetki).
Warunki mam nietypowe-ja przynajmniej tak mam po raz pierwszy.
Do własnej dyspozycji oddzielne mieszkanie (z aneksem kuchennymi dużym pokojem,sypialnia,duża łazienka).To zdarza się często.Nowe jest to,że mam stałe godziny pracy od do(zaczynam o 9.30,kończę o 17)i-uwaga-sama się żywię!Dostaję pieniążki na własne utrzymanie,paragonów do wglądu nie muszę zbierać,bo to moja sprawa co sobie kupuję.Na zakupy mam dostawać samochód(ale poprzednik lekko go uszkodził i trzeba naprawić najpierw).
Aż boje się pisać,ale jak się tutaj utrzymam-to w poskarżyjkach będę tylko narzekać na brzydką pogodę.
Do tego jest tu przecudny,czarmy,młodziutki labrador,staruszka kocica(czarno-biała) i na wybiegu 5 dorosłych królików i dwa oseski(nie widać ich jeszcze).
Tak to wygląda w skrócie.O kasie to nawet nie wspominam,bo też bajkowa jest.
24 kwietnia 2015 23:17 / 8 osobom podoba się ten post
Nie gotuję,nie robie śniadań ani kolacji.Oni ,a raczej ona robi to sama.Ja żywie tylko siebie,a podopiecznego tylko raz dziennie karmie-w porze obiadowej dostaje zazwyczaj kanapki,bo oni ciepły posiłek jadaja wieczorkiem.
To młodzi ludzie sa-ok 35lat.Pdp miał wypadek samochodowy i 3 lata leżał w śpiączce.Niedawno się wybudził.Na razie tylko mówi a i to niewiele i cichutko.Ale myśli jasno.Wszyscy wierzą,że jeszcze stanie na nogi.
Zadbany przez małżonke jest wzorcowo.Nie ma antyodleżynowego materaca-i nie ma odleżyn.
Czytałam tu dzisiaj o Urinalkondomach-też są tu w uzyciu-pierwszorzedna rzecz.Nieinwazyjna-aspełnia zadanie.
Zdradzę wam też,że ona pomiędzy pachwiny wkłada po myciu podłuznie złożone kompresy z gazy(uprzednio natłuszcza mascia)-na skórze pdp nie ma żadych śladów po odleżynach,żadnego zaczerwienienia-nic.
Klostuhl jest elektryczny-z pilotem.Mozna go ponosić i opuszczać,oparcie można odchylać.Nie widziałam jeszcze takiego.
Dzisiaj byliśmy w twierdzy Koblenz-przepieknie tam jest.Widziałam miejsce,gdzie Ren łączy się z Moselą.
25 kwietnia 2015 07:45 / 6 osobom podoba się ten post
U mnie zapowiada się jednak dłuższy pobyt bo aż do grudnia,całe szczęscie że syn nie potrafi podejmować decyzji,najpierw pomyśleć musi ,a jemu akurat do końca roku myslenie zajmie co z domem zrobić. W zwiazku z tym opiekunka mu potrzebna będzie :).
Chyba się cieszę,ale do końca sama nie wiem bo takie dni jak te ostatnie dały mi w kość bo obsługiwac musiałam gości,a tego nienawidzę.
Jeszcze a;propos pogrzebu,to jednak ubranie wybrałam bardzo odpowiednie ze szpilkami włacznie,bo każdy był ubrany elegancko,najczęściej w garnitur,w lużnym stroju wyglądałabym śmiesznie.
Dziś idę się zrelaksować do miasta :))
25 kwietnia 2015 08:02 / 2 osobom podoba się ten post
ivanilia40

U mnie zapowiada się jednak dłuższy pobyt bo aż do grudnia,całe szczęscie że syn nie potrafi podejmować decyzji,najpierw pomyśleć musi ,a jemu akurat do końca roku myslenie zajmie co z domem zrobić. W zwiazku z tym opiekunka mu potrzebna będzie :).
Chyba się cieszę,ale do końca sama nie wiem bo takie dni jak te ostatnie dały mi w kość bo obsługiwac musiałam gości,a tego nienawidzę.
Jeszcze a;propos pogrzebu,to jednak ubranie wybrałam bardzo odpowiednie ze szpilkami włacznie,bo każdy był ubrany elegancko,najczęściej w garnitur,w lużnym stroju wyglądałabym śmiesznie.
Dziś idę się zrelaksować do miasta :))

Przyznaje się bez bicia,że nie czytałam zapisków z forum "do tyłu" i nie jestem w temacie.
Wnioskuję,że osoba,którą się opiekowałaś odeszła z tego świata a ty zostajesz tam nadal.Jeśli tak,to super układ jest-pensję dostajesz,obowiązki zupełnie inne,mam nadzieje lżejsze.I to jeszcze długofalowo.
Jeśli się nie myle w ocenie,to rozleniwisz sie nam okropnie.:)))))))))
Powodzenia.