doroteeJak u kogoś za dużo odwiedzin to ja jestem chetna:) pusto wszędzie, głucho wszędzie::::::::( a na początku ten kipiał gwarem, śmiechem:) demencja, to każdy ucieka:)
dorotee, zacznij gotowac dla calego pulku, zobaczysz ilu bedziesz miala odwiedzajacych kazdego dnia:))) u mnie sie skonczyly odwiedziny z chwila gotowania tylko dla dziadkow:))) jak Kuba Bogu, tak Bog Kubie i nie moga do tego sie przyczepic , bo to byla moja dobra wola i zabicie czasu , ale czasem lepiej stac sie przyslowiowa swinia( tak niektorzy mysla) niz byc uwazanym za glupiego. Troszke od tego czasu minelo i stosunki sa bardzo poztywne, w ramach obowiazku z obu stron:)