tina 100%Szczerze mówiąc,to jeszcze z takim "prikazem" wprost,abym sprzątała po gościach,czy ich obsługiwała,jeszcze się nie spotkałam.Wszędzie na sztelach,gdzie dotychczas byłam,razem z rodziną,która przyjechała w odwiedziny,robiliśmy wszystko wspólnie.Tu,gdzie jestem,też tak jest,a odwiedziny są częste w tym miejscu.Na ogół odwiedzający pdp,wpadają o takiej porze,aby nie robić kłopotu.Tak sobie pomyślałam,że jak syn Twojej podopiecznej prosił,abys zaniosła jego rzeczy do pralki,to trzeba było je tylko zanieść,ale już ich nie prać i nie rozwieszać.Piszę to dlatego,że pracuję we dwie z jedną panią,no i pewnej niedzieli zapowiedziała sie na kilka godzin rodzina,no i taki był plan,ze po wspólnej kawie z ciastem,możemy sobie wyjść na parę godzinek,o ile chcemy oczywiście.Krewne Pdp krzątały się w kuchni,próbując wszystko przygotować,no ale moja współpracownica nie bardzo dała im się wykazać,przejmując wszystkie czynności,które te panie chciały zrobić.Stół został nakryty dla nas obydwóch również,ale moja współpracownica,zamiast zasiąść do stołu,to po odbyciu "służby",poniekąd na własne życzenie,po prostu chciała sobie iść.Rodzina niemiecka poczuła się wręcz skrepowana taką postawą.No,to powiedziałam kobiecie,że jak sie juz narobiła,no to niech nie ucieka,tylko usiądzie i zje jak człowiek,bo dla nas też nakryli.Poskutkowało,po ciachu i kawce poszłyśmy zwiedzać miasto.Napisałam to dlatego,że może nadinterpretowujesz trochę to,czego syn od Ciebie oczekuje-nie twierdzę,że tak jest na pewno.Ale jeżeli mówią Ci wprost i pokazują palcem,że masz to i to zrobić,no to chyba czas na rozmowę z nimi.No i wcale nie musisz się godzić na jedzenie zupy,nikt Ci nie powinien narzucać tego,co masz jeść,to Twoja wola.W tym wypadku sytuacja jest jasna.Trzymaj się,wierzę,że dasz radę:))
Tina pieknie dziękuję za Twoją wypowiedz ,nie było mnie,więc nie mogłam nic odpisać.Temat tamtej pracy skończył sie tak,że firma wypowiedziała tej rodzinie współpracę,czyli nie wysyłaja juz Polek.Ja osobiście mogę owszem przygotować kawę czy ciastko kupić i podac jak podopieczna ma odwiedziny 1-2 godziny ale jak sa odwiedziny rodziny na dłużej to poprostu mówie jasno,że w kontrakcie do pomocy mam jedną osobę.Pozdrawiam miło