Na wyjeździe #28

21 września 2015 10:07 / 5 osobom podoba się ten post
kasia63

Posłuchaj np."Peer Gynt" Edwarda Griega.Zmienisz zdanie:)Lubię muzykę klasyczną,ale nie każda się "nadaje" do słuchania:):):):)Barokowa czy Wagner dla mnie za ciężka ,ale Strauss czy Vivaldi to lżejsza wersja klasyki:)

:)
A ja jestem maniaczką Wagnera. Pamiętam, jak jednej forumowej koleżance zazdrościłam,że ma sztelę w Bayreuth i to w czasie festiwalu wagnerowskiego. Wagner to taki heavy metal w muzyce poważnej, a ja na Metallice chowana. :)))
Barokowa z kolei uspokaja - za względu na stabilne, powtarzalne metrum. Obniża ciśnienie krwi - udowodnione naukowo. Bach to też barok. Czytałam gdzieś jakiś artykuł,że godzinka z Bachem i Scarlattim to tak, jak pół tabletki diazepamu. :)
21 września 2015 11:11 / 5 osobom podoba się ten post
Słoneczko świeci , liscie opadają, w powietrzu wisiała jeszcze mgiełka jak na zakupy poszłam.
Koło kwiaciarni pełnej chryzantem tak mnie naszło że to juz Listopad.
Ja to potrafię prędko żyć, 2 miesiace do przodu nawet
Czas ucieka a człowiek dalaj na tym rozdrożu i nie wie na 100% jak zyć.Jakaś taka przymulona jestem. Tęsknie do dzieci i tego nic nie zmieni.
Chyba jakies przesilenie mnie bierze.
No nic ide dalej zajmować się PDP. Jak mnie kilka razy opierdzieli to krew zacznie szybciej krązyć
21 września 2015 11:22 / 4 osobom podoba się ten post
Gosia 1234

Słoneczko świeci , liscie opadają, w powietrzu wisiała jeszcze mgiełka jak na zakupy poszłam.
Koło kwiaciarni pełnej chryzantem tak mnie naszło że to juz Listopad.
Ja to potrafię prędko żyć, 2 miesiace do przodu nawet:-)
Czas ucieka a człowiek dalaj na tym rozdrożu i nie wie na 100% jak zyć.Jakaś taka przymulona jestem. Tęsknie do dzieci i tego nic nie zmieni.
Chyba jakies przesilenie mnie bierze.
No nic ide dalej zajmować się PDP. Jak mnie kilka razy opierdzieli to krew zacznie szybciej krązyć:tanczy:

Rozumiem Ciebie doskonale, też wczoraj podłapałam doła i płakałam  cały wieczór:( Też jest mi ciężko, prawie już  jest 2 miesiące jak tu jestem, ciągle to samo, te same twarze, czynności, otoczenie. Siedzę praktycznie cały czas w domu, nigdzie się nie ruszam. Bo dama ani na spacer, ani na powietrze. Syn przyjedzie praktycznie na 5 min zabierze rachunki do opłacenia i go nie ma. Strasznie ejstem samotna, tęsknię za domem , za najbliższymi, Wiem ,że muszę być silna, nie narzekać, bo nikt mi w życiu nie pomoże, ale  jestem normalną kobietą- Puchem marnym jak mawiał nasz Wieszcz...
21 września 2015 11:51 / 12 osobom podoba się ten post
Poczytałam troszkę i zauważam,że smutkiem wieje na forum,a to pewnie za sprawą jesieni? U mnie pochmurno,ale jeszcze nie zdążyłam tego zauważyć bo Polska przywitała mnie i pożegnała słońcem i upałem. Nałykałam się tej pogody na zapas i może na kilka dni mi tu wystarczy.
Jadąc tu miałam obawy co zastanę,bo zastępowała mnie osoba z rodziny,ale okazało się,że sprawdziła się super,niczego nie pozmieniała i pdp wygląda na zadowlonego. Obudził się wczoraj wieczorem jak przyjechałam i przywitał mnie uśmiechem,czyli chyba wszytsko gra?
21 września 2015 11:54 / 3 osobom podoba się ten post
kasia63

Posłuchaj np."Peer Gynt" Edwarda Griega.Zmienisz zdanie:)Lubię muzykę klasyczną,ale nie każda się "nadaje" do słuchania:):):):)Barokowa czy Wagner dla mnie za ciężka ,ale Strauss czy Vivaldi to lżejsza wersja klasyki:)

Ja nie napisałam, że nie lubię, tylo że obojętna jestem. Jednak przez ten czas co jestem u tej PDP często słyszę Klassik Sender i w zasadzie nie przeszkadza mi, tylko czasami nudzi mnie to. Nie zaprzeczam, że muzyka poważna z umiarkowaniem i niektórych twórców jest piękna
21 września 2015 14:15 / 1 osobie podoba się ten post
Ann1967

Rozumiem Ciebie doskonale, też wczoraj podłapałam doła i płakałam  cały wieczór:( Też jest mi ciężko, prawie już  jest 2 miesiące jak tu jestem, ciągle to samo, te same twarze, czynności, otoczenie. Siedzę praktycznie cały czas w domu, nigdzie się nie ruszam. Bo dama ani na spacer, ani na powietrze. Syn przyjedzie praktycznie na 5 min zabierze rachunki do opłacenia i go nie ma. Strasznie ejstem samotna, tęsknię za domem , za najbliższymi, Wiem ,że muszę być silna, nie narzekać, bo nikt mi w życiu nie pomoże, ale  jestem normalną kobietą- Puchem marnym jak mawiał nasz Wieszcz...

A gdzie Twoja przerwa na złapanie oddechu
Ja tęsknię ale żeby doła .....nie, to mnie jakos nie dopada.
Nostalgia ...tak, czasami
Zawsze z kimś pogadam przez telefon albo popisze i ok.
21 września 2015 15:12 / 2 osobom podoba się ten post
Gosia 1234

A gdzie Twoja przerwa na złapanie oddechu:-)
Ja tęsknię ale żeby doła .....nie, to mnie jakos nie dopada.
Nostalgia ...tak, czasami
Zawsze z kimś pogadam przez telefon albo popisze i ok.

Masz rację, praktycznie nie miałam urlopu zjechałam ze szteli i zaraz po 3 tygodniach jechałam z powrotem. W międzyczasie przewróciłam dom do góry nogami, bo wszystko na mnie czekało. Zmęczenie "materiału" daje znac po sobie, żadnych w tym rooku wczasów, odpoczynku i błogiego lenistwa. Coż takie życie:(
21 września 2015 17:46 / 6 osobom podoba się ten post
Witajcie , ach witajcie ! Kupiłam se sztika za 3 dychy , dorzuciłam doładowanie za dychę , męczyłam się cały tydzień z instalacją i chyba ... będę go miała czynnego przez 24 godziny... oj mogłam się uczyć pilniej niemieckiego ... pozdrowienia z Neukirchen-Vluyn ! Buziaki dla całego Opiekunkowa !
21 września 2015 17:50
Hej Jestem na wyjeździe od 3 dni kupiłam stica za 2.99 eur chyba mam go na 24 godz i co dalej jak doładować konto?
21 września 2015 17:50
Hej Jestem na wyjeździe od 3 dni kupiłam stica za 2.99 eur chyba mam go na 24 godz i co dalej jak doładować konto?
21 września 2015 19:07
florado

Hej Jestem na wyjeździe od 3 dni kupiłam stica za 2.99 eur chyba mam go na 24 godz i co dalej jak doładować konto?

stick za 2,99??? jakaś promocja???? :o

jak Ci wygaśnie net za te 24h to kupujesz kolejne doładowanie bodajże za 10e , ładujesz i śmigasz (jak sie myle to poprawcie)
21 września 2015 19:32 / 1 osobie podoba się ten post
mzap88

stick za 2,99??? jakaś promocja???? :o

jak Ci wygaśnie net za te 24h to kupujesz kolejne doładowanie bodajże za 10e , ładujesz i śmigasz (jak sie myle to poprawcie)

Ja mam sticka Aldi raz jak źle wybrałam taryfę i zaczął mi dziennie zjadac po 3 euro to wystarczyło zablokować go, dokupić doładowanie za tyle zeby po wklepaniu go było te 15 euro na koncie i poprawić wybór taryfy na tą 30 dni.
Ale stock za 3 euro to nie Aldi ( chyba)
21 września 2015 20:20 / 2 osobom podoba się ten post
Jak to ścięłaś?????Na krótko całkiem??Swoje piękne włosy????
22 września 2015 08:31 / 7 osobom podoba się ten post
Szef jeszcze spi - a to on robi śniadanie. Po wczorajszej kolacji jesli taki asortyment sie utrzyma, to  wrócę  do domu z nadwagą .Trafiłam dobrze - pierwsze wrazenie znakomite.A ja zbierałam ochy i achy. Jestem tu pierwszą opiekunką w domku z ogrodem.Przywitanie miałam zaskakujące kierowca po wniesieniu mojej walizki otrzymał  100€ dla niego to było wielkie zaskoczenie,ponieważ spojrzał na mnie taki wzrokiem z ktorego to wynikało.Jechałam tylko 4 godz. odległość,ktora dzieli mój dom od miejsca pracy to nie wiele ponad 300 km.W pokoju wyjątkowo czystym i zadbanym na stole woda, sok,owoce i jakies ciastka i czekoladki FERRERO ........Zeszyt z wpisanym nr WLAN i nr telefonów do instystucji ,ktore mogą sie przydać i do członków rodziny.Telewizor z kartką na ktorej wypisane są kanały gdzie co.Pan zapytał czy trzeba włączyć ogrzewanie.Mam kieszonkowe.Pierwszy raz takie miejsce zastaję.Czy to nie powinno tak być?

Dzisiaj Pani wraca ze szpitala nie będzie lekko ale licze,że będze warto. A jak mi sie trafiło to miejsce pracy napiszę później.Muszę jeszcze robić rozeznanie teranu.
22 września 2015 10:59 / 10 osobom podoba się ten post
Pochwalony
Pogoda nie sprzyja , ale ze ja od 14:30 mam wolne to ogarnę szybko chemiczne zakupy i bziuuu juz mnie nie ma :)
Pan wodzianka ma być za godzinkę z wodą. Babcia już 3 raz dzwoni bo się na chłopa doczekać nie może. O 13 bedzie fusspflege. A ja na spokojnie sobie poprasuję zaraz i zabieram się za obiad ;)
Babcia lepiej sie czuje ale kawy dzis nie dostała bo tak powiedział wczoraj lekarz ,że ma przez 2-3 dni kawy nie pić. Grzecznie wypiła herbatę do sniadania. Ogólnie jest dobrze.
Tylko słonka by się przydało choć troszkę ;)
Miłego dzionka Kochani :)