Na wyjeździe #28

28 września 2015 16:54 / 1 osobie podoba się ten post
dorotee

 Spokojnie , dostaniesz:-) ciesz się ,że znikasz z tej rodziny:tanczy:

Bardzo sie ciesze,bo zwariowalabym tu.Najlepsze jest to ze babka z corunia powiedzialy ze nie znam niemieckiego,a koordynatorka byla niemka i powiedziala im ze ja sklamaly bo ja znam b.dobrze j.niemiecki i wpadly z tym ze sa klamczuchami okrutnymi i manipulantkami.
28 września 2015 16:55 / 1 osobie podoba się ten post
margaretka82

Będzie dobrze :) Dostaniesz akceptacje i życzę Ci w miarę sprawnego umysłowo PDP ;) 

Dzieki i trzymaj kciuki.
28 września 2015 17:06 / 2 osobom podoba się ten post
Klarunia

Bardzo sie ciesze,bo zwariowalabym tu.Najlepsze jest to ze babka z corunia powiedzialy ze nie znam niemieckiego,a koordynatorka byla niemka i powiedziala im ze ja sklamaly bo ja znam b.dobrze j.niemiecki i wpadly z tym ze sa klamczuchami okrutnymi i manipulantkami.

Jak się kogoś nioe polubi to wszystko wymyślą, takie sytuacje chyba mają nas zahartować
28 września 2015 17:15
dorotee

Jak się kogoś nioe polubi to wszystko wymyślą, takie sytuacje chyba mają nas zahartować:brak wiary:

Masz racje,tacy ludzie pod wplywem nienawisci bo tqk moge to ujac,sa wstanie wszystko wymyslec,aby tylko zaszkodzic,ale nie mysla przy tym ze tym samym szkodza rowniez sobie.Ale ja nikogo nie bede uswiadamiala ze czarne jest czarne.
28 września 2015 17:17
Klarunia

Przezywam teraz akceptacje od rodziny,najgorsze jest to czekanie.Myslicie ze dostane akceptacje ?

a co uciekaszz Bielefeldu??
28 września 2015 17:18 / 1 osobie podoba się ten post
Jest jakaś oferta Aterimy do małżeństwa z Bielefeld.
" Spadek" po Klaruni ? ;)
28 września 2015 17:20
Nie to nie po mnie,tez czytalam ta oferte.
28 września 2015 17:21
magdalena_k

a co uciekaszz Bielefeldu??

Jezeli nie dostane akceptacji od nowej rodziny to pewnie tak,szkoda bo juz fajny tu park do biegania mam,ale trzymaj kciuki to moze dostane akceptacje i nie zjade stad jeszcze.
28 września 2015 17:22
Klarunia

Nie to nie po mnie,tez czytalam ta oferte.

a gdzie mialabys sie przeniesc pewnie dalej odemnie :( nie bawie sie tak
28 września 2015 17:22
Bo tak by pasowało,babcia do opieki,dziadek sprawny i pomaga.
No a o babcinym charakterku,to wiadomo że w ogłoszeniu nie będzie.
28 września 2015 17:23
Klarunia

Jezeli nie dostane akceptacji od nowej rodziny to pewnie tak,szkoda bo juz fajny tu park do biegania mam,ale trzymaj kciuki to moze dostane akceptacje i nie zjade stad jeszcze.

moglas sie pytnac koordynatorki gdzie ten Marktkauf :)
28 września 2015 17:24
magdalena_k

a gdzie mialabys sie przeniesc pewnie dalej odemnie :( nie bawie sie tak

Sadze ze nawet blizej Ciebie,ale tam nie byloby dwoch wariatow wiec moglabym sie smialo zapytac o przerwe i gdzie jest ten Marktkauf.Sadze ze byloby nam latwiej sie spotkac.
28 września 2015 17:25
Ale to by byla wymiana na miesiac wiec do konca pazdziernika moglybysmy sie wspierac.Razem razniej.
28 września 2015 17:26 / 1 osobie podoba się ten post
Klarunia

Sadze ze nawet blizej Ciebie,ale tam nie byloby dwoch wariatow wiec moglabym sie smialo zapytac o przerwe i gdzie jest ten Marktkauf.Sadze ze byloby nam latwiej sie spotkac.

no to czekamy i powtarzamy ................oby mnie zaakceptowali,oby mnie zaakceptowalli
28 września 2015 17:27
magdalena_k

moglas sie pytnac koordynatorki gdzie ten Marktkauf :)

Wylecialo mi to,a ten sasiad co tu jest obok,to mlody chlopak i ma zazdrosna zone i jak jej nie ma to zagaduje a jak ona jest to udaje ze mnie nie widzi,ale spoko co mi tam,jego zycie a ja nie mam zamiaru mu przeszkadzac w niczym,ale on moglby mi pomoc jako jedyny tutaj.