Nie ma topiku - "wyłowione.........." to umieszcze tu.http://www.se.pl/wiadomosci/polska/zolnierze-wykleci-kim-byli-1-marca-narodowym-dniem-pamieci-zolnierzy-wykletych_309575.html
Na wyjeździe #28
Też mam dzisiaj dość, nog nie czuję.Ide spać, bo km dzisiaj zrobiłam sporo.Ale duzo nie zwiedziłam.Byłam sama i obawiałam się,że sie zgubię
A my wlasnie z Baden Baden wrocilismy
Miasteczko dla mnie w jakis tam sposob magiczne. Mamie sie podobalo,a to najwazniejsze. Dzieciaki tez zachwycone, bo polataly sobie po parku, poobserwowaly kaczki i widzialy fontanny...duzo fontan... Teraz kolacja, lulu i jutro znowu pobudka grubo przed switem.
Miasteczko dla mnie w jakis tam sposob magiczne. Mamie sie podobalo,a to najwazniejsze. Dzieciaki tez zachwycone, bo polataly sobie po parku, poobserwowaly kaczki i widzialy fontanny...duzo fontan... Teraz kolacja, lulu i jutro znowu pobudka grubo przed switem.Dzisiaj nie, bo z dziecmiAle ogolnie bylam. Przeciez trzeba gdzies te wszystkie kiecki nosic hehe. Nauczylam sie grac w ruletke. Tzn.wzielam udzial w kursie. Ale grac nie gralam, bo jednak troszke za ciezko pracuje,by na takie glupoty wydawac. Za to popatrzylam sobie jak pewien mily pan przegrywal grube pieniadze... Wiem, ze duzo nie zarabiam, ale moje trzy pensje w kwadrans przerabal...I nawet oko mu nie mrugnelo...
Ale ogolnie bylam. Przeciez trzeba gdzies te wszystkie kiecki nosic hehe. Nauczylam sie grac w ruletke. Tzn.wzielam udzial w kursie. Ale grac nie gralam, bo jednak troszke za ciezko pracuje,by na takie glupoty wydawac. Za to popatrzylam sobie jak pewien mily pan przegrywal grube pieniadze... Wiem, ze duzo nie zarabiam, ale moje trzy pensje w kwadrans przerabal...I nawet oko mu nie mrugnelo... Nie ma topiku - "wyłowione.........." to umieszcze tu.http://www.se.pl/wiadomosci/polska/zolnierze-wykleci-kim-byli-1-marca-narodowym-dniem-pamieci-zolnierzy-wykletych_309575.html
mleczko1
Moj sp.teść z pasja opowiadał o czasach wojny.Był AK-owcem , jest nawet o nim wzmianka w książce "Pozdrówcie Gory Swietokrzyskie". Wierzył w Polske wolna,otwartą i sprawiedliwą.
Berdi , ja też zostałam kiedys poddana takiemu testowaniu przez poprzedniczkę, pierwszą, ulubioną opiekunkę potem się śmiałyśmy, ale się nadałam
, , wszystkiego nie ukryjesz, dobór słów, typu co ta stara znowu chce, wychwyci się podejście. Dasz radę
potem się śmiałyśmy, ale się nadałam, , wszystkiego nie ukryjesz, dobór słów, typu co ta stara znowu chce, wychwyci się podejście. Dasz radę
A syn mojej Pdp lepiej wymyślił. W związku z tym, że ja jestem siła fachowa to JA mam niektóre rzeczy jego ojcu, a mężowi Pdp wytłumaczyć, a inne wyperswadować. Jakbym miała za mało zamieszania z PDP. Powiedziałam, że dyskutować i perswadować to ja mogę swojemu, a nie cudzemu mężowi, a tu tylko pracuję. A co do obserwacji innej opiekunki, to spotykałam się z jedną codziennie przez 2 miesiące i z nałogów zauważyłam tylko papierosy. A dziś wiem,że nie był to jej jedyny nałóg. Wydaje mi się, że taka "ocena" to za duże obciążenie psychiczne. Można skrzywdzić allbo Pdp, albo koleżankę. A synuś prezentuje klasyczną postawę strusia. Pozdrawiam.
Hej wszystkim!
Mam pytanie.Agencja z która współpracowałam krótko wymaga ode mnie wypowiedzenia.Zlecenie dawno sie skończył,juz podpisałam umowę z inną agencją i jestem trzy tyg.w De.Trochę się obrazili kiedy nie przyjełam zlecenia od nich motywujac bardziej korzystnym dla mnie kontraktem.
Czy to naprawdę konieczne i wystarczy e-mail?Wypowiadałam umowę raz ale wtedy miałam konkretne powody i to było w czasie trwania zlecenia .Teraz 1,5 m-ca po zakończeniu po prostu tylko wypowiedzieć?
Mam pytanie.Agencja z która współpracowałam krótko wymaga ode mnie wypowiedzenia.Zlecenie dawno sie skończył,juz podpisałam umowę z inną agencją i jestem trzy tyg.w De.Trochę się obrazili kiedy nie przyjełam zlecenia od nich motywujac bardziej korzystnym dla mnie kontraktem.
Czy to naprawdę konieczne i wystarczy e-mail?Wypowiadałam umowę raz ale wtedy miałam konkretne powody i to było w czasie trwania zlecenia .Teraz 1,5 m-ca po zakończeniu po prostu tylko wypowiedzieć?
agama
Hej wszystkim!
Mam pytanie.Agencja z która współpracowałam krótko wymaga ode mnie wypowiedzenia.Zlecenie dawno sie skończył,juz podpisałam umowę z inną agencją i jestem trzy tyg.w De.Trochę się obrazili kiedy nie przyjełam zlecenia od nich motywujac bardziej korzystnym dla mnie kontraktem.
Czy to naprawdę konieczne i wystarczy e-mail?Wypowiadałam umowę raz ale wtedy miałam konkretne powody i to było w czasie trwania zlecenia .Teraz 1,5 m-ca po zakończeniu po prostu tylko wypowiedzieć?
Obrazili się na Ciebie? śmieszne to jest,albo niepoważne.... Napisz wypowiedzenie i wyslij listem poleconym,skoro tak bardzo się obrazili. Pewnie,że to wystraczy.
Patrzę z przyjemnościa jak mąż mojej podopiecznej siedzi przy łózku głaszę ja i mówi "meine Gretsien" chce miec takiego kochającego męża.
Dzis odwiedzila nas koordynatorka od strony niemieckiej,mila Pani,porozmawialam z nia sam na sam i wytlumaczylam gdzie tkwi problem.
Po calej rozmowie,pozegnalysmy sie i obiecala mi ze znajdzie mi miejsce w Bielefeld bez zjazdu do domu z obecnego miejsca bo nie chcialabym jeszcze zjechac,pol godziny po jej wyjsciu,zadzwonila do mnie firma z nowa propozycja na 30 wrzesnia i teraz czekam na akceptacje.
Chcialabym wreszcie moc pracowac,normalnie.
Po calej rozmowie,pozegnalysmy sie i obiecala mi ze znajdzie mi miejsce w Bielefeld bez zjazdu do domu z obecnego miejsca bo nie chcialabym jeszcze zjechac,pol godziny po jej wyjsciu,zadzwonila do mnie firma z nowa propozycja na 30 wrzesnia i teraz czekam na akceptacje.
Chcialabym wreszcie moc pracowac,normalnie.
O to chodzi,żeby pracować a nie umartwiać się.Po złej steli zwykle następuje dobra,więc głowa do góry
kotka
Patrzę z przyjemnościa jak mąż mojej podopiecznej siedzi przy łózku głaszę ja i mówi "meine Gretsien" chce miec takiego kochającego męża.:-):-)
Mein Gretchen :) Hmmm rozmarzyłam się :) Bo Greta , Margret , (a) , to nikt inny jak Małgorzata hehe .
Zacytowałam bo piękne to jest widzieć jak się kochają.
A co do mnie to ja mam się dobrze , i dzień płynie za dniem.
Są jakies tam zmiany ale generalnie ich habe das im ....Nase .
Muszę wykonać zadanie i zmieniam Pdp na Facetów.Bo podobno mają więkrzy szacunek do Opiekunek ...
Tu się uśmiecha a za chwilę donosi na Opiekunkę do dzieci. ..No przecież to się kupy i du.. nie trzyma .
Zapomina się i myli dni ( tak to nie powód do niepokoju ale w Opisie PDP czytałam ,że jest zdrowa na umyśle ( w sensie brak demenz i Al)
Babcię juz straszono domem starców więc chyba żadnego znaczenia to nie ma , oprócz finansowego bo firma pewnie wzięła mniejsze pieniadze. No i mnie też sie mniej we wypłatę dostanie.
Zacytowałam bo piękne to jest widzieć jak się kochają.
A co do mnie to ja mam się dobrze , i dzień płynie za dniem.
Są jakies tam zmiany ale generalnie ich habe das im ....Nase .
Muszę wykonać zadanie i zmieniam Pdp na Facetów.Bo podobno mają więkrzy szacunek do Opiekunek ...
Tu się uśmiecha a za chwilę donosi na Opiekunkę do dzieci. ..No przecież to się kupy i du.. nie trzyma .
Zapomina się i myli dni ( tak to nie powód do niepokoju ale w Opisie PDP czytałam ,że jest zdrowa na umyśle ( w sensie brak demenz i Al)
Babcię juz straszono domem starców więc chyba żadnego znaczenia to nie ma , oprócz finansowego bo firma pewnie wzięła mniejsze pieniadze. No i mnie też sie mniej we wypłatę dostanie.
agama
Hej wszystkim!
Mam pytanie.Agencja z która współpracowałam krótko wymaga ode mnie wypowiedzenia.Zlecenie dawno sie skończył,juz podpisałam umowę z inną agencją i jestem trzy tyg.w De.Trochę się obrazili kiedy nie przyjełam zlecenia od nich motywujac bardziej korzystnym dla mnie kontraktem.
Czy to naprawdę konieczne i wystarczy e-mail?Wypowiadałam umowę raz ale wtedy miałam konkretne powody i to było w czasie trwania zlecenia .Teraz 1,5 m-ca po zakończeniu po prostu tylko wypowiedzieć?
Umowy zlecenia ,jesli została terminowo tj.od/do wykonana i była podpisana przez obie strony tylko na ten konkretny kontrakt absolutnie nie ma potrzeby wypowiadać.Tym bardziej, że termin upłynął 3 tyg temu-jakiś mają bajzel w papierach i nie znają przepisów.Chyba ,ze podpisałas umowe o współpracy na rok np. Wtedy wypowiadasz ,ale nie umowe zlecenie,bo ono się zakończyło przecież, a umowe współpracy.Przejrzyj dokładnie co podpisywałaś.Zawsze przed takimi długofalowymi przestrzegam.Umowa -zlecenie jak wynika z samej nazwy to umowa na konkretne zlecenia.Koniec.Kropka.Ja tylko takie podpisuję:)
agama
Hej wszystkim!
Mam pytanie.Agencja z która współpracowałam krótko wymaga ode mnie wypowiedzenia.Zlecenie dawno sie skończył,juz podpisałam umowę z inną agencją i jestem trzy tyg.w De.Trochę się obrazili kiedy nie przyjełam zlecenia od nich motywujac bardziej korzystnym dla mnie kontraktem.
Czy to naprawdę konieczne i wystarczy e-mail?Wypowiadałam umowę raz ale wtedy miałam konkretne powody i to było w czasie trwania zlecenia .Teraz 1,5 m-ca po zakończeniu po prostu tylko wypowiedzieć?
Przeczytaj umowę, wystarczy e-mail. I nie ma nic złego w podpisywaniu umów na czas nieokreślony z 14- dniowym okresem wypowiedzenia. Jest to nawet wygodniejsze, można wtedy przedłużyć sobie pobyt bez problemów z umowami, Ekuz, ubezp zdrowotnym, Poza tym jak jestem w Pl to agencja płaci zdrowotne,więc nie muszę ganiać po urzędach. Sama kiedyś będąc jeszcze w DE wypowiadałam taką umowę biorąc zapas na 1 dzień , po zjeździe do Pl.