Co nas rozśmiesza w domach pdp

24 września 2015 20:10 / 1 osobie podoba się ten post
Ann1967

Moja Dama jest  miłośniczką kotów i wszystko jest tu kocie: kubki, talerze, obrazy, fotografie, figurki, doniczki,zawieszki w oknach, termometry pokojowe, nawet uchwyt na papier toaletowy:) A 13 letnia Kocica to jest  córeczką, księżniczką, kochaną dziewczynką:) której wszystko wolno!

Tu jest podobnie .Kociczka ma 16 lat ,więc jest w podeszłym wieku.Wszystko jest podporządkowane pod kociczkę .
24 września 2015 20:57 / 6 osobom podoba się ten post
A mnie śmieszą w domach Pdp-ch opiekunki co przyjechały z "wielkiego miasta" i nie wiedzą co znaczy bieda i brak pieniędzy. Rozwijają rolki papieru toaletowego w ciągu dnia ile wlezie, nie wiedzą do czego służy myjka frotte bo w kraju w życiu tego nie używały tylko gąbki lub łapki, jadały homary, małże, żaby i inne gady, no i wyjechały do pracy do NIemiec jako opiekunki bo miały taki kaprys. Tak!!! To Mnie śmieszy!!!
24 września 2015 21:06 / 8 osobom podoba się ten post
A są takie opiekunki? Ja nie spotkałam,z tych które zmieniałam to żadna nic o homarach zjadanych w domu nie mówiła,a raczej o tym ze jeździ bo w Pl pracy nie ma. Myjki frotte dziwiły mnie ,tak ,nigdy nie używałam.My się gąbkami myjemy przecież.
Jakąś zgryźliwość widzę Iwo w twoim poście. Nawet jesli,trzeba zrozumieć,ze niektóre wstydzą sie biedy i niechętnie sie do niej przyznają.Wiec trochę teatru,byc może jest,każdy chce się poczuć lepiej. Ale...ten wątek miał być wesoły a nie uszczypliwy. I chciałabym żeby taki pozostał.
24 września 2015 21:12 / 4 osobom podoba się ten post
IWA

A mnie śmieszą w domach Pdp-ch opiekunki co przyjechały z "wielkiego miasta" i nie wiedzą co znaczy bieda i brak pieniędzy. Rozwijają rolki papieru toaletowego w ciągu dnia ile wlezie, nie wiedzą do czego służy myjka frotte bo w kraju w życiu tego nie używały tylko gąbki lub łapki, jadały homary, małże, żaby i inne gady, no i wyjechały do pracy do NIemiec jako opiekunki bo miały taki kaprys. Tak!!! To Mnie śmieszy!!!

UPS-"IWA" być może ma miesiączkę,bo cóś zgryżliwością powiało...
Ps. Co to znaczy w Twoim poście "rozwijają rolki papieru toaletowego w ciągu dnia ile wlezie..."?
Czy to znaczy,że jak odwiedzają WC w nocy,to...nie podcierają się... ?
24 września 2015 21:20 / 1 osobie podoba się ten post
Marta nie mam do Ciebie nic a nic ale moim zdaniem wyśmiewanie się ze starych ludzi i ich upodobań jest nie na miejscu. Sama miałam teścia który dzielił listki papieru toaletowego więc wiem o co chodzi, ja też nie miałam sposobności używać myjek w Polsce ale tutaj używam ( PDP) i jestem zadowolona. A Ja nawet gąbki nie używam bo lubię to robić gołymi rękami. A co do jedzenia to sobie pofantazjowałam trochę , ale tylko trochę bo bywały opiekunki które takie cuda jadały. Nie ma czego się wstydzić że człowiek biedy doznał, bo to jest nauka na całe życie. Teraz trzeba iść do przodu ale ... nie robić z siebie Pana jak się było......
24 września 2015 21:20 / 7 osobom podoba się ten post
Mhm..
- jednym listkiem tyłka raczej nie wycieram,ani w dzień ani w nocy:)
- myjki musiałam używac w CH bo gąbki zapomniałam,a tam w sklepach nie najdziesz i się czułam ino pomaziana a nie wyszorowana:)
- gadów przez Iwę wymienionym nie jadam ,ale za to na wyjeździe żywię się głównie szyneczką/w domu też/,bo uwielbiam:)
- w zasadzie to jestem jakby z wielkiego miasta,bo ze wsi dopiero parę lat:)
- do D jeżdżę bo miałam kaprys kupić dom nad morzem:)
No wypisz wymaluj prawie ze opiekunka z Iwowego posta:)Prawie bo biedy i braku pieniędzy już zaznałam i nigdy nie zamierzam do niej wracać:)
24 września 2015 21:23 / 1 osobie podoba się ten post
miriam

UPS-"IWA" być może ma miesiączkę,bo cóś zgryżliwością powiało...
Ps. Co to znaczy w Twoim poście "rozwijają rolki papieru toaletowego w ciągu dnia ile wlezie..."?
Czy to znaczy,że jak odwiedzają WC w nocy,to...nie podcierają się... ?:yo:

Ja rwę po 1 listku żeby pupę wytrzeć, a te insynuacje o okresie to mogłabyś sobie darować. 
24 września 2015 21:25 / 7 osobom podoba się ten post
To może w drugą strone, Niemcy zachodzą w głowę dlaczego:)
myjemy się wieczorem
mimo biedy wyprawiamy wesela na 100 osób
ciągle biesiadujemy
24 września 2015 21:26 / 7 osobom podoba się ten post
Jemy: flaki
Bigos
Kaszę
chleb z miodem i ogórkiem kiszonym
24 września 2015 21:28
dorotee

To może w drugą strone, Niemcy zachodzą w głowę dlaczego:)
myjemy się wieczorem
mimo biedy wyprawiamy wesela na 100 osób
ciągle biesiadujemy :gotowanie:

A oni myją się rano i są pachnący i czyści też dobrze nie!! A co do wesel to oni też się bawią w 100 osób tylko troszkę inaczej!! Co Kraj to obyczaj.
24 września 2015 21:28 / 2 osobom podoba się ten post
Papier toaletowy jak widać jest nadal naszym dobrem narodowym skoro prowadzi się dysputy jeden czy może dwa listki
24 września 2015 21:30 / 4 osobom podoba się ten post
A mnie dziwią te figurki ,ptaszki, domki , kwiatki ,zajączki,chodniczki , ściereczki,flakoniki,kubeczki. Po co im to? okna nie moga otworzyć, bo coś spadnie znów.
A że spadło i  to nie raz, nie dwa to widać po obtłuczonych różkacz,obitych noskach,wyszczrbionych kubkach i  połamanych kwiatkach (sztucznych(.
24 września 2015 21:30
IWA

A oni myją się rano i są pachnący i czyści też dobrze nie!! A co do wesel to oni też się bawią w 100 osób tylko troszkę inaczej!! Co Kraj to obyczaj.

A wlaśnie, ale się dziwią, podobnie jak my:)
Andere Laender, andere Sitten:)
24 września 2015 21:30 / 1 osobie podoba się ten post
dorotee

Papier toaletowy jak widać jest nadal naszym dobrem narodowym skoro prowadzi się dysputy jeden czy może dwa listki:chaplin:

Jak widać !! nie tylko naszym dobrem.
24 września 2015 21:33 / 5 osobom podoba się ten post
Marta

A są takie opiekunki? Ja nie spotkałam,z tych które zmieniałam to żadna nic o homarach zjadanych w domu nie mówiła,a raczej o tym ze jeździ bo w Pl pracy nie ma. Myjki frotte dziwiły mnie ,tak ,nigdy nie używałam.My się gąbkami myjemy przecież.
Jakąś zgryźliwość widzę Iwo w twoim poście. Nawet jesli,trzeba zrozumieć,ze niektóre wstydzą sie biedy i niechętnie sie do niej przyznają.Wiec trochę teatru,byc może jest,każdy chce się poczuć lepiej. Ale...ten wątek miał być wesoły a nie uszczypliwy. I chciałabym żeby taki pozostał.

A czym tu sie chwalić - homar, kawior, trufla to na porządku dziennym, tylko w niedziele rosół