Pochwalijki #3

21 maja 2016 20:43 / 2 osobom podoba się ten post
wichurra2

Piszę w pochwalijkach, bo dzisiaj był najlepszy mój dzień na tym wyjeździe. Zrobiłam sobie wycieczkę rowerową do Dusseldorfu. Trochę naookoło jechałam, ale za to trasa piękna. Najpierw z 5 km przez las, później przez pola, ale asfaltem i samochody tam nie mogą jeździć. Dojechałam w końcu do Kaiserswerth - dzielnicy Dusseldorfu, ale do centrum to jeszcze 10 km miałam i pokonałam je trasą rowerową wzdłuż Renu. Pięknie było - słonko świeciło, wiaterek lekko wiał, droga tylko dla rowerów i pieszych, samochodów w ogóle nie było widać. W samym centrum nad Renem było głupio, bo był dzień japoński i pełno młodzieży, przebranej za różnorakie mangi chodziło. Przecisnąć się nie szło. Opuściłam więc nadbrzeże i poszłam do Libańczyka na falafele i hummus. Później chciałam kawę w Starbucks wypić, ale oblężenie istne tam panowało. Kupiłam w Primarku szal, odwiedziłam Karstadt i Kaufhof w poszukiwaniu jakiegoś zapachu na lato. Nic nie znalazłam. Wróciłam więc do Kaiserswerth, poszłam na piwko, na lody, a później znowu polami i lasami do domu. Na dodatek sponsorem dzisiejszej wycieczki była babcia, bo mi 50 euro na zabawienie się dała:)
Jakby tego było mało, spotkałam opiekunkę, która pracuje właściwie na przeciwko mnie. Dzisiaj był jej pierwszy dzień, ale na jutro się umówiłyśmy.

No to babcia zaszalała  a Ty miałaś piekną wycieczkę .
_______________________________________________________________________________
W ub. roku prcowałam ponad 6 miesięcy w Kaiserswerth, to b. piękne i zabytkowe miejsce. 
Ciekawa jestem czy zwiedziłaś malownicze ruiny "Kaiserpfalz", legendarnego "Pałacu Królewskiego" 
cesarza Fryderyka Barbarossy, znajdują się bezpośrednio nad brzegiem Renu.
Do dziś zamek posiada imponujące mury, grubości do 4,5 m. 
Od domu PDP do tego miejsca dzieliło mnie zalewie 3-4 min. spacerkiem.
Nie jestem dobrym fotofrafem, więc proszę o wyrozumiałość. 


 
21 maja 2016 21:14 / 1 osobie podoba się ten post
bieta

No to babcia zaszalała :-)  a Ty miałaś piekną wycieczkę .
_______________________________________________________________________________
W ub. roku prcowałam ponad 6 miesięcy w Kaiserswerth, to b. piękne i zabytkowe miejsce. 
Ciekawa jestem czy zwiedziłaś malownicze ruiny "Kaiserpfalz", legendarnego "Pałacu Królewskiego" 
cesarza Fryderyka Barbarossy, znajdują się bezpośrednio nad brzegiem Renu.
Do dziś zamek posiada imponujące mury, grubości do 4,5 m. 
Od domu PDP do tego miejsca dzieliło mnie zalewie 3-4 min. spacerkiem.
Nie jestem dobrym fotofrafem, więc proszę o wyrozumiałość. 


 

Tak, tak - tam już kiedyś byłam, a dzisiaj koło nich przejeżdżałam.
Też zrobiłaś sobie wycieczkę brzegiem Renu do Dusseldorfu? No ja jestem po prostu zachwycona tą trasą.
Szkoda, że u nas rzeki nie są tak zagospodarowane, chociaż powoli zmienia się to na lepsze.

No i te ścieżki rowerowe... przejechałam dzisiaj 45 km i cały czas ścieżką. 
21 maja 2016 21:16
wichurra2

Tak, tak - tam już kiedyś byłam, a dzisiaj koło nich przejeżdżałam.
Też zrobiłaś sobie wycieczkę brzegiem Renu do Dusseldorfu? No ja jestem po prostu zachwycona tą trasą.
Szkoda, że u nas rzeki nie są tak zagospodarowane, chociaż powoli zmienia się to na lepsze.

No i te ścieżki rowerowe... przejechałam dzisiaj 45 km i cały czas ścieżką. 

do Dusseldorfu rowerem nie, ale okolice tak
21 maja 2016 22:54 / 8 osobom podoba się ten post
Odpaliłam kompa i po sprawdzeniu poczty, od razu w Pochwalijki. Napiszę krótko- jest zajebiście.Sory, ale nie znalazłam innego określenia. Przesyłam Wam swoją radość -do podzielenia i bardzo, bardzo mocno pozdrawiam.
22 maja 2016 11:40 / 3 osobom podoba się ten post
dodane na zapodaj.netTaką mam temperaturę w cieniu
22 maja 2016 13:31 / 2 osobom podoba się ten post
26 na plusie Bavaria Regensburg
22 maja 2016 15:25 / 3 osobom podoba się ten post
Na przerwie byłam w Ladenburgu śliczne miasteczko.Miałam sie tam spotkać z Magdzie pod fryzjerem no ale nie zdążyłam bo pojechała do Jagi.
Ciało spocone kalorie spalone teraz szybki prysznic potem ogródek z dziadkiem do wieczora.I po niedzieli...
22 maja 2016 15:32 / 3 osobom podoba się ten post
Marta

Na przerwie byłam w Ladenburgu śliczne miasteczko.Miałam sie tam spotkać z Magdzie pod fryzjerem no ale nie zdążyłam bo pojechała do Jagi.
Ciało spocone kalorie spalone teraz szybki prysznic potem ogródek z dziadkiem do wieczora.I po niedzieli...

No pamietam , że miałyście się spotkać " pod fryzjerem " , ale podobno z sił opadł i chciał z dwiema , ale " nad " 
22 maja 2016 15:34 / 1 osobie podoba się ten post
Marta

Na przerwie byłam w Ladenburgu śliczne miasteczko.Miałam sie tam spotkać z Magdzie pod fryzjerem no ale nie zdążyłam bo pojechała do Jagi.
Ciało spocone kalorie spalone teraz szybki prysznic potem ogródek z dziadkiem do wieczora.I po niedzieli...

Bylas w tym parku przy rzece? Pieknie pewnie tam teraz 
22 maja 2016 16:19 / 2 osobom podoba się ten post
Niepowtarzalna jak zwykle lekko sprosne żarty sobie stroi
Byłam Magdzie polezalam tam nad rzeką i starówke zwiedzilam, domy całe w kwiatach piwne ogródki romantyczny nastrój
No tylko że człowiek sam jak palec
Powrót ścieżką wśród pól i potem brzegiem Neckaru. Bliżej niż myślałam, jakieś 40min jazdy rowerem ode mnie.
Na pewno jeszcze tam zawitam!
22 maja 2016 17:25 / 5 osobom podoba się ten post
Się pochwalam, że ja, genetycznie blada twarz , opaliłam się dziś, posiłkując się olejkiem arganowym. No rewelacja, polecam ,Zajęło mi to tylko 1,5 godziny a ciałko nabrało pieknego brązu Uprzedzając ewentualne pytania, olejek zakupiony w Rossmanie
22 maja 2016 17:30 / 2 osobom podoba się ten post
Ja polecam marchewkę skóra jak po solarium jakby kto nie mial to dostanie ode mnie worek.Bo tu córka jest zdania że jak opiekunka ma worek ziemniaków i worek marchewki to juz niczego jej więcej do szczęścia nie potrzeba.No i tak oto robię sie z każdym dniem coraz bardziej marchewkowa
22 maja 2016 18:15
doda1961

Się pochwalam, że ja, genetycznie blada twarz , opaliłam się dziś, posiłkując się olejkiem arganowym. No rewelacja, polecam :-),Zajęło mi to tylko 1,5 godziny a ciałko nabrało pieknego brązu :-) Uprzedzając ewentualne pytania, olejek zakupiony w Rossmanie :-)

Mogłabyś napisać jaki to olejek? wiem ze napisalas arganowy   ale dokładnie bym poprosiła, bo ja tez blada twarz 
22 maja 2016 18:20 / 3 osobom podoba się ten post
doda1961

Się pochwalam, że ja, genetycznie blada twarz , opaliłam się dziś, posiłkując się olejkiem arganowym. No rewelacja, polecam :-),Zajęło mi to tylko 1,5 godziny a ciałko nabrało pieknego brązu :-) Uprzedzając ewentualne pytania, olejek zakupiony w Rossmanie :-)

Wystarczy się posmarować i czekać 1,5 godziny, czy też trzeba przez ten czas leżeć, skwierczeć, pocić się i niszczyć skórę ;( :P?
22 maja 2016 18:30
salazar

Wystarczy się posmarować i czekać 1,5 godziny, czy też trzeba przez ten czas leżeć, skwierczeć, pocić się i niszczyć skórę ;( :P?

Trzeba leżeć, ale nie skwierczeć, natomiast kręgosłup od tego leżenia wysiada. Jak pomyślę, że muszę jutro popracowac nad rewersem ciała mego, to juz się boje :D :D :D :D :D