Ale ja bardzoooo długo palę :brak wiary:

Ale ja bardzoooo długo palę :brak wiary:
Znam osoby ,ktore palily 40 lat i rzucily...za pomoca desmoxanu. Naprawde Michaska.Dasz rade,wierze w Ciebie:aniolki:
:zaklopotanie::strzela z bicza::terminator::brak wiary::zlosc::wiking::piatka:próbujemy ---- masz mi pomagac:)
:zaklopotanie::strzela z bicza::terminator::brak wiary::zlosc::wiking::piatka:próbujemy ---- masz mi pomagac:)
Ale ja bardzoooo długo palę :brak wiary:
Dasz radę :) jak zresztą że wszystkim , bo jak nie my /Opiekunkowe Kobietki/ to kto??? Chwalę sie kupiłam "Desmoxsan, ciagnę sztucznego" 4 prawdziwych spaliłam i jest mi nie dobrze, kocham papierosy a chciałabym nie palić, nie śmierdziec i odkładac kasę papierosowa do skarbonki,Kto mi pomoże ??? to jest moja pierwsza próba zerwania z moim dymkiem:brak wiary:
Paliłam 27 lat. Rzuciłam pewnego razu gasząc papierosa. Nie wspomagałam się niczym. Po prostu nie zapaliłam następnego.
Było fajnie ... w 3 miesiące przytyłam 20 kg ... to już nie było fajne.
Ja też dłuuuuugo paliłam (z przerwami na ciąże), a rzuciłam tak jak Ty - bez wspomagaczy, po prostu nie kupiłam.
Przytyłam 1,5 kg, ale już ich nie ma :-)
Moich 20 też już dawno nie ma, bo już kilkanaście lat nie palę (nawt liczyć przestałam).
Nie mogę Ciebie.....podejrzeć i zaprosić....:to nie ja:
To jakies niedopatrzenie - już naprostowałam. Zaakceptuj. proszę.
Nie mogę Ciebie.....podejrzeć i zaprosić....:to nie ja:
He.he.na piwo się zapraszają.
He.he.na piwo się zapraszają.
A co, masz ochotę dołączyć ?? Mile widziana jesteś.