Pochwalijki #3

06 czerwca 2016 07:32 / 3 osobom podoba się ten post
Kobietka

Jeszcze nie, a piwa nie lubię :yo:
No chyba, że już nic innego nie ma.....

No patrz, piwa tez nie lubię. Mozemy iść na szejla zielonego, albo owocowego. Zresztą, czy to ważne, na co, ważne, że w dobrym towarzystwie.
06 czerwca 2016 07:33 / 3 osobom podoba się ten post
Benita

A co, masz ochotę dołączyć ?? Mile widziana jesteś.

No dziewczynki gdzie  jesteście.?Ja koło Ulm.Benita  w Hesji ,a Kobietka?Piwa nie piję,no sporadycznie.
06 czerwca 2016 07:34 / 3 osobom podoba się ten post
Benita

No patrz, piwa tez nie lubię. Mozemy iść na szejla zielonego, albo owocowego. Zresztą, czy to ważne, na co, ważne, że w dobrym towarzystwie.

Tak, towarzystwo jest najważniejsze, a cała reszta to.... taki szczegół, który można dopracować
06 czerwca 2016 07:35 / 3 osobom podoba się ten post
teresadd

No dziewczynki gdzie  jesteście.?Ja koło Ulm.Benita  w Hesji ,a Kobietka?Piwa nie piję,no sporadycznie.

Ja jestem w Bremen, a w niedzielę do PL wyjeżdżam. Ale szybko tu wrócę, tylko nie wiem jeszcze gdzie dokładnie
06 czerwca 2016 07:37 / 2 osobom podoba się ten post
fioletowa.mysz

Znam osoby ,ktore palily 40 lat i rzucily...za pomoca desmoxanu. Naprawde Michaska.Dasz rade,wierze w Ciebie:aniolki:

Popalam w De.Na łeb mi całkiem padło.Tyle kasy.W domu gonią za palanie.A nie paliłam z 7 lat.Muszę coś z tą głupotą zrobić.
06 czerwca 2016 07:38 / 3 osobom podoba się ten post
Kobietka

Ja jestem w Bremen, a w niedzielę do PL wyjeżdżam. Ale szybko tu wrócę, tylko nie wiem jeszcze gdzie dokładnie :rozmysla:

Poczekamy. Ja będe niezmiennie na posterunku.
06 czerwca 2016 07:41 / 3 osobom podoba się ten post
Benita

Poczekamy. Ja będe niezmiennie na posterunku.

Spotkanie u Benity.Jest pośrodku.Tylko nie wiadomo kiedy.Ale to już szczegół.Chociaż ja z Kobietką w Polsce mieszkamy od siebie z 50 km.A Benita to gdzieś nad wodami mieszka.
06 czerwca 2016 07:44 / 3 osobom podoba się ten post
teresadd

Spotkanie u Benity.Jest pośrodku.Tylko nie wiadomo kiedy.Ale to już szczegół.Chociaż ja z Kobietką w Polsce mieszkamy od siebie z 50 km.A Benita to gdzieś nad wodami mieszka.

Damy radę, jak nie tu, to w PL
A wodę uwielbiam, najlepiej morską, albo w basenie
06 czerwca 2016 07:45 / 6 osobom podoba się ten post
Kobietka

Damy radę, jak nie tu, to w PL :-)
A wodę uwielbiam, najlepiej morską, albo w basenie :lol2:

Ja nad mazurskimi jeziorami.
Mazury - moje ukochane miejsce na ziemi.
06 czerwca 2016 07:50 / 6 osobom podoba się ten post
Benita

Ja nad mazurskimi jeziorami.
Mazury - moje ukochane miejsce na ziemi.

Masz swoje miejsce do którego wracasz,.A ja z mojego ukochanego miejsca wyprowadziłam się 20 lat temu.Tu nigdy nie powiem ,że to moje miejsce.U nas ,u mnie zawsze będzie Bolesławiec.Obco tak.
06 czerwca 2016 07:56 / 6 osobom podoba się ten post
teresadd

Masz swoje miejsce do którego wracasz,.A ja z mojego ukochanego miejsca wyprowadziłam się 20 lat temu.Tu nigdy nie powiem ,że to moje miejsce.U nas ,u mnie zawsze będzie Bolesławiec.Obco tak.

Mój mąż był synem zołnierza - przeprowadzał sie jako dziecko co parę lat i nie przywiązał sie do miejsca. Ja robiłam wszystko, żeby wrócić na Mazury. Droga była kręta, ale jestem tam, gdzie chciałam. Tu spedziłam dzieciństwo i tu wychowałam moje dzieci. Tylko w  latach burzliwej młodości latałam po Polsce przenosząc się z miasta do miasta. Wtedy to właśnie odkryłam, że dla mnie najlepsze miejsce do życia, to Mazury.
Cudnie tam jest.
06 czerwca 2016 07:57 / 4 osobom podoba się ten post
teresadd

Masz swoje miejsce do którego wracasz,.A ja z mojego ukochanego miejsca wyprowadziłam się 20 lat temu.Tu nigdy nie powiem ,że to moje miejsce.U nas ,u mnie zawsze będzie Bolesławiec.Obco tak.

Wiesz, ja też nie mam "swojego miejsca na ziemi".... to nie tam, gdzie wracam....ech, skomplikowana jestem......jak to"Kobietka"......
06 czerwca 2016 08:04 / 3 osobom podoba się ten post
teresadd

Spotkanie u Benity.Jest pośrodku.Tylko nie wiadomo kiedy.Ale to już szczegół.Chociaż ja z Kobietką w Polsce mieszkamy od siebie z 50 km.A Benita to gdzieś nad wodami mieszka.

Hej dziewczyny! Jak u Benity bedziecie to mnie odwiedzcie bo ja nie jestem od niej jakos strasznie daleko!!!!! I robie dobra kawe 
06 czerwca 2016 08:06 / 2 osobom podoba się ten post
Kobietka

Wiesz, ja też nie mam "swojego miejsca na ziemi".... to nie tam, gdzie wracam....ech, skomplikowana jestem......jak to"Kobietka"......:yo:

Nie jestes...ja mam tak samo;) Moje miejsce na ziemi jest calkiem nie tam gdzie musze mieszkac.
06 czerwca 2016 08:07 / 3 osobom podoba się ten post
fioletowa.mysz

Hej dziewczyny! Jak u Benity bedziecie to mnie odwiedzcie bo ja nie jestem od niej jakos strasznie daleko!!!!! I robie dobra kawe :-)

Zaraz ! Najpierw to ja muszę wyjechac i wrócić do DE gdzieś w "Wasze" rejony