Oczywiście ze jestes ubezpieczona, no nie porównuj odległości 40 km do 300km. Poza tym ja to napisałam tylo w dobrze pojętym interesie opiekunki, bo nie chciałabym się dowiedzieć, że któraś musiała zapłacic rachunek za pobyt w szpitalu czy zabieg, dlatego ze nie spełniła warunków ubezpieczenia. Tutaj się oczywiscie troszkę rozpędziłam i przerysowałam problem, ale pamiętajmy, że sporo kolezanek opiekunek ma ubezpieczenie prywatne, a w interesie ubezpieczyciela jest znależć haka zeby okroić lub zablokowac wypłąte świadczenia.
NO więc agencja pozostaje teraz mnie zaniepokoiłaś poważnie , ja tez mam tylko prywatne na Niemcy i jak mogłam to sobie podrózowałam. Nie tylko te 40 km,
doda1961 (Usunięty)
26 września 2015 19:14 / 2 osobom podoba się ten post
Doroteea spokojnie, to tylko takie moje dywagacje zgodnie z zasadami logiki. No przecież jak masz ubezpieczenie na wyjazd na zagranice to nie ma znaczenia czy nogę sobie złamiesz w Berlinie czy w Monachium dajmy na to, ale moim zdaniem znaczenie ma ta roznica ogromne, jesli jest to polisa pracownicza na konkretne zlecenie, no chyba ze jest jakis zapis w tejże, który pozwala na dowolną interpretację. Ja tam mam zle doswiadczenia z ubezpieczycielami. Mój były mąż miał wypadek samochodowy i nie dość, że mu nie wypłacili odszkodowania z AC ( miał bardzo drogi samochód)to jeszcze go pozwali do sądu ze chciał wyłudzić odszkodowanie. Samochód musielismy naprawic na własny koszt i jeszcze sowicie opłacic adwokata. Tak więc bardzo ostrożnie podchodzę do wszelkiego rodzaju polis ubezpieczeniowych, ie wyłączając ubezpieczenia zdrowotnego w NFZ. Zresztą w swoim życiu miałam tyle przykładów dziadostwa i oszustwa ze strony urzędów wszelakich, że teraz nikomu juz nie wierzę i nikomu nie zaufam.
Ubezpieczyciel zawsze stara się przerzucić winę na klienta, niestety. Ja w polisie mam Niemcy więc chyba mogę si eporuszać:-)
No pewnie , że możesz . Uważaj tylko zeby sie nie uszkodzić bo wtedy może byc różnie, choć wcale nie znaczy , że źle Zasada ograniczonego zaufania jeszcze nikomu nie wyszła na złe, a wręcz przeciwnie
doda1961 (Usunięty)
26 września 2015 19:35 / 3 osobom podoba się ten post
Jako ciekawostkę opowiem Wam co spotkało moją mamę i pośrednio mnie. Otóż mama dostałą skierowanie na badanie hormonów tarczycy. Dotychczas tylko TSH mógł zlecic lekarz rodzinny i to tylko raz w roku zas FT3 FT4 lekarz endokrynolog. Chodzi o bezpłatne badanie. Ponieważ chyba w styczniu powstał kolejny, nowy koszyk świadczeń medycznych, miałam informację, że FT3 FT4 również jest w tym koszyku więc mama może to zrobic bezpłatnie. Niestety w naszej przychodni odmowili i powiedzieli ze trzeba płacic. Więc ja do NFZ wykonałam telefon, pani, bardzo miła zresztą uswiadomiła mnie, że jak najbardziej jest to badanie bezpłatne i podała do tego podstawę prawną. No to ja znów za telefon i do przychodni i tłumacze im, że nie mają racji, a oni dalej swoje. Jest to przychodnia prywatna, któa podpisaną umowę z NFZ i kilka oddziałów. Jak się dowiedziałam, w przychodni głównej owszem robią to za darmo, a w filiach, choć na terenie tego samego miasta juz nie. Filia naszej przychodni jest połozona od tej głównej o 15 km i dojazd nieciekawy, więc mama , kobieta prawie 80 lat odmówiła pojechania tam srodkami komunikacji miejskiej. Mnie nie było w domu więc nie mogłam jej zawieźć. No szlag mnie trafił, ale odpusciłam, bo po pierwsze byłam w DDR i walczyłam za pomoca rozmów telefonicznych, a po drugie to mam fajne układy w naszej przychodni więc odpusciłam. Nie zmienia to jednak faktu, że rozpizdziel jest taki, ze jak się nie upomnisz to cię wykiwają.
Witam jestem pierwszy raz w DE , mój pierwszy pdp , wyjechałam z agencji i teraz mam problem otóż okazało się po dwóch tygodniach mojej pracy , ze córka stwierdiła ze nagle zabierze ojca do siebie razem ze mną ok 300 km od miejsca w którym obecnie jestem. Nie wiem jak się mam zachować nigdy go nie zabierała tam jest kupę ludzi co mam robić jechać czy odmówić .Pomóżcie proszę agencja o niczm zapewnie nie wie bo nikt do mnie nie zadzwonił , po prostu super pomysł córeczki z darmową pomocą domową czyli mną .W umowie z agencją mam tylko pdp w jego miejscu zamieszkania
Nie podchodz tak negatywnie do decyzji corki Twojego pdp.To zasadne a napisze więcej,że jest to obowiązek zabrac ojca do siebie. Przecież to najbliższa osoba a starszy człowiek potrzebuje bliskości wręcz pragnie kontaktu z dziećmi.Obojętnie gdzie przebywasz powinnas zająć się pdp, bo to Twoja praca.A jak możesz odmówić? Przecież miejsce zamieszkania można zmienić.Jesteś tam jak piszesz dwa tygodnie skąd wiesz,że to nie jest jakies świeto rodzinne?Uzgodni z córka pdp-nego jak ma ten wyjazd wyglądać.Może pozwoli Ci korzystać z tego,że rodzina zajmie się ojcem czy dziadkiem a Ty bedziesz miała wolne? Nie jedna opiekunka wyjeżdżała z pdp a jedna z koleżanek nawet na Majorkę pojechała i nie było problemu.Ja nie widze w tym wyjeżdzie nic złego pod warunkiem,że nie dasz sie wykorzystać
29 września 2015 08:36 / 4 osobom podoba się ten post
a więc jeżeli chodzi o wyjazdy długoterminowe to nie wchodzą w grę ponieważ jestem tu aby pracować a nie podróżować , w związku z tym wyjazd został skrócony do 5 dni i jest to tylko taki jednorazowy
kotka (Usunięty)
29 września 2015 16:43 / 3 osobom podoba się ten post
a więc jeżeli chodzi o wyjazdy długoterminowe to nie wchodzą w grę ponieważ jestem tu aby pracować a nie podróżować , w związku z tym wyjazd został skrócony do 5 dni i jest to tylko taki jednorazowy
Ale mnie rozsmieszyłas. Kazda z nas jest po to,zeby pracować. Pewnie nie kazda ma coś na przeciw ciekawym wyjadom.Nawet z pdp. Ja np. nie.
Marta (Usunięty)
29 września 2015 16:58 / 2 osobom podoba się ten post
Ja bym nie miała nic przeciwko podróżowaniu.Jakaś odmiana od codziennej monotonii.
Niestety ze wszystkich moich pdp tylko szef wyjeżdżał od czasu do czasu.Ale ja musiałam zostać bo w domu były dwa koty i pies ( wielkości niedźwiadka).Trudno by bylo podróżować z tą cala zwierzęcą menażerią.
29 września 2015 18:04 / 1 osobie podoba się ten post
Gdyby nie wyjazdy z rodziną u ktorej pracowałam to pewnie tylko w TV ogladałabym piekną przyrodę,zabytki i krajobrazy. Mogę jechac nawet dzisiaj.Nie moge odżałowac wycieczki w Alpy Szwajcarkie,ktora z powodu wysokiej temp. została odłozona na sw. dygdy. ( czytaj: nigdy).A taka fajna sie zapowiadała.
Knorr (Usunięty)
29 września 2015 18:38 / 1 osobie podoba się ten post
a więc jeżeli chodzi o wyjazdy długoterminowe to nie wchodzą w grę ponieważ jestem tu aby pracować a nie podróżować , w związku z tym wyjazd został skrócony do 5 dni i jest to tylko taki jednorazowy
No a na wyjeździe nie możesz też pracować?
doda1961 (Usunięty)
29 września 2015 18:52 / 10 osobom podoba się ten post
Dziwię się, że większość osób nie widzi różnicy między wycieczkami krajoznawczymi z podopiecznymi i ich rodziną, czy nawet wyjazdem z PDP na Majorkę, a wyjazdem do innego domu z PDP, do domu gdzie jest mnóstwo ludzi, gdzie nie wiadomo jakie mnie czekają obowiązki, na dłuższy czas. Ja tę różnicę widzę i w zyciu bym tak nie chciała. Dziewczyna jest w pracu u PDP, który mieszka sam, ma określony zakres obowiązków, nikt jej na ręce nie patrzy i wszystko gra.
Nagle pojawia się córeczka, która porywa ojca wraz z opiekunką do swojego domu , bo chce ugościc tatusia. No chwilunia, dla mnie bylaby to bardzo niekomfortowa sytuacja, bardzo. Czułabym się na pewno nieswojo, żeby nie powiedzieć dziwnie, no bo jak? Mam się zachowywać jak gość? Podobnie jak PDP, czy jako służąca, czy jako kto?
Ledwie dziewczyna przyjechała do obcego kraju, do obcego domu, do obcych ludzi i znów jej fundują obcy dom, obcych ludzi, a ona jak ma się czuć? Jak na wycieczce krajoznawczej, no darujcie, jak słowo daję, nie rozumiem tego.
A jak ma się pozytywne doświadczenia? Jak mogę pisać, że teściowa pdp chciala ze mnie zrobić służącą , skoro nawet żona pdp tego nie planowała , ani w domu ani w gościach? Doda nie rozumiem . A podróże kształcą,nie. Spacery z pdp po polach Dudenheimu a spacery z pdp po Berlinie to jednak trochę różnicy.
Marta (Usunięty)
29 września 2015 19:07 / 3 osobom podoba się ten post
Ja swoją pracę rozumiem tak że towarzyszę pdp w jego codziennym życiu.Więc jesli jedzie z wizytą,towarzyszę też,chyba że rodzina zdecyduje inaczej.Dom pełen ludzi nie przeraża mnie,lubię pogadać ,a na ręce to w każdej chwili ktoś mi może patrzeć,bo zawsze czyste mam;)
Korzystamy z plików cookies w celu sprawnego działania witryny (cookies niezbędne) oraz tworzenia usług i ofert dostosowanych do Twoich potrzeb (cookies opcjonalne – możesz na nie wyrazić zgodę). Klikając w ustawienia dowiesz się więcej lub zmienisz preferencje urządzenia, z którego korzystasz. Szczegółowe informacje znajdziesz również w naszej polityce prywatności.
Pliki cookies w Opiekunki24.pl
Dostosuj zachowanie naszej strony do własnych preferencji
Wymagane
Te pliki cookie są niezbędne dla funkcjonowania strony internetowej i nie mogą być wyłączone w naszych systemach. Są one zazwyczaj ustawiane tylko w odpowiedzi na działania podejmowane przez użytkownika, które sprowadzają się do zapytania o usługi, takie jak ustawienie preferencji prywatności, logowanie lub wypełnianie formularzy. Można ustawić przeglądarkę tak, aby blokowała lub ostrzegała o tych plikach cookie, ale niektóre części witryny nie będą wtedy działały. Te pliki cookie nie przechowują żadnych danych osobowych. Zablokowanie tych plików cookie w przeglądarce może skutkować nieprawidłowym działaniem serwisu.
Reklama
Te pliki cookie mogą być ustawiane przez naszych partnerów reklamowych za pośrednictwem naszej strony internetowej. Mogą one być wykorzystywane przez te firmy do budowania profilu zainteresowań użytkownika i wyświetlania odpowiednich reklam na innych stronach. Nie przechowują one bezpośrednio danych osobowych, lecz opierają się na jednoznacznej identyfikacji przeglądarki i sprzętu internetowego. Jeśli użytkownik nie zezwoli na stosowanie tych plików cookie, doświadcza mniej ukierunkowanych reklam.
Personalizacja
Te pliki cookie umożliwiają stronie internetowej zapewnienie większej funkcjonalności i personalizacji. Mogą być one ustawione przez nas lub przez zewnętrznych dostawców, których usługi zostały dodane do naszych stron internetowych. Jeśli użytkownik nie zezwoli na stosowanie tych plików cookie, niektóre lub wszystkie te usługi mogą nie działać prawidłowo.
Analityka
Te pliki cookie umożliwiają nam zliczanie wizyt i źródeł ruchu, dzięki czemu możemy mierzyć i poprawiać wydajność naszej witryny. Pomagają one ustalić, które strony są najbardziej i najmniej popularne i zobaczyć, jak odwiedzający poruszają się po stronie. Wszystkie informacje zbierane przez te pliki cookie są agregowane i tym samym anonimowe. Jeśli użytkownik nie zezwoli na stosowanie tych plików cookie, nie będziemy wiedzieć, kiedy odwiedził naszą stronę internetową.