Opiekunka czy niewolnica?

07 lutego 2014 20:17 / 5 osobom podoba się ten post
zosia_samosia

Johann Wolfgang von Goethe

Nikt nie jest tak bar­dzo zniewo­lony jak ktoś, kto czu­je się wol­nym, pod­czas gdy w rzeczy­wis­tości nim nie jest.

Pułapka złotej klatki! Składam moją całkowitą wolność na ołtarzu mamony!
07 lutego 2014 20:34
amelka55

Bo biora wszystko 'do siebie'.
Starszy czlowiek ma swiadomosc, ze przezyl juz swoje zycie, ze wszystko co w nim najpiekniejsze-juz bylo. 
Postaw siebie na miejscu starszej pani i wczuj sie w jej sytuacje. Bardzo wiele zrozumiesz.
 

nie zgadzam sie z toba mialam sporo chorych i umierajacych naprawde cierpiacych osob ktore potrafily sie cieszyc kazdym drobiazgiem usmiechaly sie i byly wdzieczne za pomoc i moj usmiech za to ze jestem z nimi a ta babcia jest zapatrzona i rozpieszczona egoistka wymyslajaca sobie choroby byleby tylko nie okazac zadowolenia jak mysli ze jej nie widze to biega po domu bez balkonika przesuwa ciezkie meble zamyka rolety i takie tam inne rzeczy ale jak tylko mnie zobaczy to odrazu jest umierajaca slaba i wszysko ja boli
07 lutego 2014 20:47 / 2 osobom podoba się ten post
aniol

nie zgadzam sie z toba mialam sporo chorych i umierajacych naprawde cierpiacych osob ktore potrafily sie cieszyc kazdym drobiazgiem usmiechaly sie i byly wdzieczne za pomoc i moj usmiech za to ze jestem z nimi a ta babcia jest zapatrzona i rozpieszczona egoistka wymyslajaca sobie choroby byleby tylko nie okazac zadowolenia jak mysli ze jej nie widze to biega po domu bez balkonika przesuwa ciezkie meble zamyka rolety i takie tam inne rzeczy ale jak tylko mnie zobaczy to odrazu jest umierajaca slaba i wszysko ja boli

Masz prawo do niezgody. O.k. Ludzie sa rozni. Kazdego jednak zrozumiec i 'podejsc' trzeba.
Pozdrawiam.
07 lutego 2014 20:55 / 2 osobom podoba się ten post
Dzieki masz racje to chyba moje przemeczenie jeszcze tydzien wytrzymam pozdrawiam wszystkich
07 lutego 2014 21:06 / 14 osobom podoba się ten post
A ja nie czuję się w żaden sposób zniewolona . Bo wolnosc to dla mnie przede wszystkim mozliwosc wyboru . A ja tę mozliwosc mam . Jestem tu , bo tego chcę .Jak mi się odechce - to spokojnie wrócę do kraju.Mozna powiedzieć - ale co to za wolność , gdy nie mogę np wyjść , kiedy chcę . A czy w życiu w kraju zawsze mogę ? Też nie - bywają ograniczenia róznej natury , różnego ,,ciężaru gatunkowego ''.I finansowe i pewnego rodzaju organizacyjne , i te które sama sobie nakładam.Bo wolnośc to też odpowiedzialnosc .A dla mnie życie bez jakichkolwiek ograniczeń to nie wolnosc lecz samowola .A poza tym - jest obszar , gdzie nie ma barier i ograniczeń . To nasze myśli. Kiedyś przeczytałam takie krótkie zdanie , pracujac w DE. ,,Der Gedanke ist frei ''. I nawet spędzajac całe dnie wraz z podopiecznym - czuję się wolna.
07 lutego 2014 21:42 / 4 osobom podoba się ten post
Takie - czy inne ...ale nasze własne . Moze odważne , moze nie , a moze odkrywcze , lub zabawne albo.....Byle w jakis sposób  były dla nas ważne .
10 sierpnia 2014 16:08 / 5 osobom podoba się ten post
Opiekunka czy niewolnica.....W tym tygodniu doszłam do wniosku, że jak się chce to można niektóre rzeczy załatwić polubownie. Moja babcia miała bowiem brzydki nawyk mówienia o mnie moja Polka. W końcu zwróciłam jej uwagę, że żyjemy w 21 wieku, tak się juz nie mówi i że to jest nieuprzejme wobec mojej osoby. Grzecznie powiedziałam, ze nie jestem jej niewolnicą tylko opiekunką. No a jesli już musi zaakcentować moje pochodzenie, to ma mnie przedstawiać jako swoją opiekunkę z Polski. Dziś byłyśmy na mszy w kościele i babka mnie przedstawiła das ist meine polnische Betreuerin. Punkt. I starczy. Przedstawiam się sama tylko nazwiskiem. Skoro oni durnie się przedstawiają pani X, to niech się i mojego nazwiska nauczą mówić.

Może i to głupie, ale nie rozumiem dlaczego oni przedstawiają się zaczynając od słowa pani i nazwisko.....Z reguły kobiety, choć spotkałam to u mężczyzn. Ale jesli chcemy być traktowane z szacunkiem, warto zacząć od tego. Ich miny są bezcenne.
10 sierpnia 2014 16:28 / 12 osobom podoba się ten post
A ja wamtez napisze cos od serca.Nie podoba mi sie ttytul tego topiku.Bzdura totalna !!!! Jak ktos chce byc niewolnica (niewolnikiem) to na wlasne zyczenie tylko.I nie ma tu co wlasa na czworo dzielic.Nie ma ze boli ze oni mysla czy chca.Jak ktos sam nie potrafi takiego myslenia i chcenia zmienic lub jemu sie przeciwstawic to wszedzie bedzie niewolnica .W zyciu prywatnym i zawodowym.nie trzeba do tego zostac opiekunem
10 sierpnia 2014 17:20 / 1 osobie podoba się ten post
ORIM

A ja wamtez napisze cos od serca.Nie podoba mi sie ttytul tego topiku.Bzdura totalna !!!! Jak ktos chce byc niewolnica (niewolnikiem) to na wlasne zyczenie tylko.I nie ma tu co wlasa na czworo dzielic.Nie ma ze boli ze oni mysla czy chca.Jak ktos sam nie potrafi takiego myslenia i chcenia zmienic lub jemu sie przeciwstawic to wszedzie bedzie niewolnica .W zyciu prywatnym i zawodowym.nie trzeba do tego zostac opiekunem

dokladnie orim przyznaje racje.tu niema reguly niewilnictwo jest wszedzie nawet w polsce jak ktos chce i sie daje zrobic niewolnikiem
10 sierpnia 2014 17:22 / 3 osobom podoba się ten post
kacha25

dokladnie orim przyznaje racje.tu niema reguly niewilnictwo jest wszedzie nawet w polsce jak ktos chce i sie daje zrobic niewolnikiem

Polskie i nie polskie fabryki w strefach ekonomicznych ,szefowie ktorzy za 1200 na reke wymagaja cudow itp.My tu to panami siebie jestesmy Ofert pracy duzo firm rowniez wiec na co narzekac ?
10 sierpnia 2014 17:58 / 1 osobie podoba się ten post
ORIM

Polskie i nie polskie fabryki w strefach ekonomicznych ,szefowie ktorzy za 1200 na reke wymagaja cudow itp.My tu to panami siebie jestesmy Ofert pracy duzo firm rowniez wiec na co narzekac ?

nikt nam nie stoi i nie mobbinguje tylko my raczej warunki sobie ustalamy.mamy dobrze jednak niz na etacie
10 sierpnia 2014 18:01 / 8 osobom podoba się ten post
To czy jesteśmy opiekunka czy niewolnica ( bo i tak bywa niestety ) zależy od tego, co mamy w głowie. Co myślimy o sobie, jakie miałyśmy dotychczasowe życie. To skomplikowany temat. Nie trzeba jechać do DE aby czuć się niewolnicą ale można się tutaj tego uczucia pozbyć. Wystarczy zawalczyć o siebie i zacząć od swojej głowy.
10 sierpnia 2014 21:58 / 3 osobom podoba się ten post
mozah aM

A ja nie czuję się w żaden sposób zniewolona . Bo wolnosc to dla mnie przede wszystkim mozliwosc wyboru . A ja tę mozliwosc mam . Jestem tu , bo tego chcę .Jak mi się odechce - to spokojnie wrócę do kraju.Mozna powiedzieć - ale co to za wolność , gdy nie mogę np wyjść , kiedy chcę . A czy w życiu w kraju zawsze mogę ? Też nie - bywają ograniczenia róznej natury , różnego ,,ciężaru gatunkowego ''.I finansowe i pewnego rodzaju organizacyjne , i te które sama sobie nakładam.Bo wolnośc to też odpowiedzialnosc .A dla mnie życie bez jakichkolwiek ograniczeń to nie wolnosc lecz samowola .A poza tym - jest obszar , gdzie nie ma barier i ograniczeń . To nasze myśli. Kiedyś przeczytałam takie krótkie zdanie , pracujac w DE. ,,Der Gedanke ist frei ''. I nawet spędzajac całe dnie wraz z podopiecznym - czuję się wolna.

,,Der Gedanke ist frei '' i ja to zawsze powtarzam, to czlowiek któremu w życiu zawsze mało jest niewolnikiem własnych nieograniczonych potrzeb.
10 sierpnia 2014 22:05
Hab Sonne im Herzen und Zwiebeln im Bauch,. dann kannst Du gut scherzen, und Luft hast Du auch!

10 sierpnia 2014 22:20
Liedtext: Die Gedanken sind frei

1. Die Gedanken sind frei, wer kann sie erraten?
Sie fliegen vorbei wie nächtliche Schatten.
Kein Mensch kann sie wissen, kein Jäger sie schießen,
es bleibet dabei: die Gedanken sind frei!

2. Ich denke, was ich will und was mich beglücket,
doch alles in der Still’, und wie es sich schicket.
Mein Wunsch und Begehren kann niemand verwehren,
es bleibet dabei: die Gedanken sind frei!

3. Ich liebe den Wein, mein Mädchen vor allen,
sie tut mir allein am besten gefallen.
Ich bin nicht alleine bei meinem Glas Weine,
mein Mädchen dabei: die Gedanken sind frei!

4. Und sperrt man mich ein im finsteren Kerker,
das alles sind rein vergebliche Werke;
denn meine Gedanken zerreißen die Schranken
und Mauern entzwei: die Gedanken sind frei!

5. Drum will ich auf immer den Sorgen entsagen
und will mich auch nimmer mit Grillen mehr plagen.
Man kann ja im Herzen stets lachen und scherzen
und denken dabei: die Gedanken sind frei!



Liedtext: Die Gedanken sind frei

1. Die Gedanken sind frei, wer kann sie erraten?
Sie fliegen vorbei wie nächtliche Schatten.
Kein Mensch kann sie wissen, kein Jäger sie schießen,
es bleibet dabei: die Gedanken sind frei!

2. Ich denke, was ich will und was mich beglücket,
doch alles in der Still’, und wie es sich schicket.
Mein Wunsch und Begehren kann niemand verwehren,
es bleibet dabei: die Gedanken sind frei!

3. Ich liebe den Wein, mein Mädchen vor allen,
sie tut mir allein am besten gefallen.
Ich bin nicht alleine bei meinem Glas Weine,
mein Mädchen dabei: die Gedanken sind frei!

4. Und sperrt man mich ein im finsteren Kerker,
das alles sind rein vergebliche Werke;
denn meine Gedanken zerreißen die Schranken
und Mauern entzwei: die Gedanken sind frei!

5. Drum will ich auf immer den Sorgen entsagen
und will mich auch nimmer mit Grillen mehr plagen.
Man kann ja im Herzen stets lachen und scherzen
und denken dabei: die Gedanken sind frei!