Opiekunka czy niewolnica?

16 lipca 2012 12:35
andrea said:znam ten artykul! nic nowego,bo wszedzie pisza o sytuacji i problemie ludzi starszych w DE.Tak jak juz wyzej pisalam,ze sytuacja co do opiekunek sie zmienia i to na lepsze,jesli chce ktos wstapic do zwiazku nawet niemieckiego ,to podalam nr tel.wyzej. Mowimy o zalozeniu zwiazkow,a czy ktos jak podpisywal umowe z APT nie ma w umowie malego punkciku dotyczacego zakazu owych zwiazkow zakladac albo wstepowac?Bo ja sie wswojej doczytalam,ze cos takiego jest !!!Andrea, czy Twoja umowa to umowa o pracę, czy cywilnoprawna? Taki punkt w umowie, jaki masz odnośnie związków zawodowych, to przecież dyskryminacja i ograniczenie swobody obywatelskiej. Pracuję na umowie cywilnoprawnej , takiego punktu u mnie nie ma.
 
16 lipca 2012 17:52
emilia said:
Fryderyka said:Droga Romano,bardzo sie mylisz,myslac ze dla opiekunek nie zrobilam nic.Nie powinnas w ten sposob oceniac kogos,kogo wcale nie znasz i nic o nim nie wiesz.Mysle,ze jestes swiadoma,ze to wcale nie takie proste,powiedziec na lamach forum,leccie dziewczyny do takiej i takiej firmy,bo jest dobra.Efekty mozna sobie wyobrazic,a wcale nie o zazdrosc tu chodzi.W ogole tu nie o to chodzi,ale okazuje sie ,ze wytlumaczenie o co,jest bardzo trudne.Malo tego,mam wrazenie,ze jesli ktos nie zgdza sie na ta cala niejasna i zaklamana pozycje polskich opiekunek,automatycznie staje sie wrogiem dla innych opiekunek,nazwijmy to ...zadowolonych. Do Dax,podaj sposob kontaktu,chetnie porozmawiam.
Rany, przeciez to raczej Ty nas wysmiewasz i traktujesz "z gory", niz my Ciebie. Skoro piszesz, ze nie jest prawda, ze nic dla opiekunek nie zrobilas - no to nie dziw sie, ze zdalyby sie jakies konkrety. Moim zdaniem - nie masz sie o co obrazac, nikt Ci nie ubliza, wymieniamy poglady, a ze nie wszystkie sa zgodne z Twoimi - coz, to jest Forum, a nie towarzystwo wzajemnej adoracji... Pozdrowienia przesyla "jedna z zadowolonych" !

Bardzo przepraszam Fryderyko-to miał byc tylko żart.nie miałam zamiaru nikogo obrażać.przepraszm cie.
16 lipca 2012 17:55
Fryderyka said:
Nikogo nie obrazajac,nic nie sugerujac,wyrazilam tylko swoja opinie na poruszany temat.Zostalam wysmiana,wykpiona w ,,wywazony'' sposob.Nie rozumiem jakich to konkretow zada p.Kasia i o co jej wlasciwie chodzi,poza wymuszeniem przez podpuszczanie /bardzo nieladnym zreszta/,nazwy firmy niemieckiej.Na marginesie,nigdy nie napisalam,ze ja pracuje przez takowa.

Tak,jest mi bardzo przykro,ze Cristina potraktowala mnie jawnie,jak idiotke.No coz,ciesze sie jednak,ze sa ludzie,ktorzy nie zgadzaja sie z realiami,bo co by to bylo,gdybysmy sie na nie zawsze zgadzali.Nie widze jednak sensu dalszej dyskusji,chyba nikt nie lubi byc potraktowany w sposob,jaki mnie tu spotkal.

ups żle wkleiłam

bardzo przepraszam Fryderyko,to był tylko żart.wybacz
16 lipca 2012 21:04
Cristina,oczywiscie nie ma sprawy,ja tez nie jestem wolna od czasem spontanicznych a

glupkowatych zachowan.Jak kazdy chyba.

Po raz pierwszy w zyciu,spotkalam sie jednak z zarzutem,ze kogos wysmiewam i traktuje z gory,to slowa Emilki.Nie mam powodow do takich zachowan,wiec nie bylo to moim zamiarem,ale jesli tak,to prosze mi pokazac,w jakim miejscu kogos wysmialam czy potraktowalam z gory,aby miec mozliwosc poprawy.

16 lipca 2012 21:21
Cały czas Dax nie mam odpowiedzi na moje pytanie, jakie widzisz rozwiązanie obecnej nie najlepszej sytuacji polskich opiekunek w D. Napisałaś, aby uważniej czytać umowy, bo w niektórych jest zakaz wstępowania do związków zawodowych. Ok, to cenna uwaga. Czy masz może jeszcze jakieś propozycje?Część z nas pracuje na własny rachunek, bo uznała to za korzystniejsze, jednak większość jest na umowie-zleceniu w firmach.Czy znasz jakieś fajniejsze formy zatrudnienia, niwelujące lub ograniczające koszty pobierane przez firmy?

Fryderyko, dlaczego reagujesz tak emocjonalnie, litości, przecież nikt Cię nie chce zjeść.Jeśli masz jakąś fajną formę pracy, to może warto też podzielić się z innymi.Na przykład Kasia czy Andrea, które dość dobrze znają prawo pracy, piszą nam o różnych rzeczach z tym związanym. I to są życzliwe osoby, które dzielą się wiadomościami mogącymi pomóc innym.U nas jak ktoś wie więcej, to się tym dzieli, i albo robi się z tej wiedzy użytek, albo nie.

Andreę bardzo lubimy, bo jest nieprzeciętnie uczynna, pogodna i serdeczna, nikt się jej nie podlizuje, poglądy mamy co do niektórych spraw po prostu zbliżone i tyle.
16 lipca 2012 21:38
Dax, zarzuciłaś nam, że nie zrozumiałyśmy o co Ci chodzi, tylko Fryderyka Ciebie zrozumiała, a parę postów wyżej Kasia pisze o propozycji związków zawodowych oraz stowarzyszenia dla opiekunek, podaje linki gdzie można więcej na ten temat przeczytać.Podaje więc dwie propozycje rozwiązania naszej nie najlepszej sytuacji.Padły też sugestie, aby dokładnie przyglądać się zatrudniającym nas firmom, Andrea napisała, że podzieli się z nami doświadczeniem z zatrudnieniem u niemieckiego pracodawcy i dała telefon do tutejszych związków zawodowych. To są konkrety, których w takiej dyskusji oczekujemy. Nie było to jasno powiedziane w Twoim poście czego oczekujesz i stąd pojawiło się trochę emocji.Poza tym nie wszystkim chce się walczyć o ustawowe zmiany, bo to wymaga poświęcenia, na razie mamy taktykę wspierania się poprzez wymianę informacji, co warto wiedzieć, które firmy są lepsze od innych.
16 lipca 2012 22:02
A dlaczego Ty Romano,zachowujesz sie jak szefowa,punktujaca co kto zrobil,co powinien zrobic,zadasz wyjasnien,oceniasz wykonane zadania.Nie jestesmy Twoimi podwladnymi,nikt Ci nie dal prawa oceniania nas czy tego co piszemy, wyrokowania kto jest dobry i uzyteczny,a kto nie.Bez przesady.A co Ty zrobilas dla innych,poza nie powiem kilkoma ciekawymi wpisami,ale raczej ciekawostkami,a nie konkretami dotyczacymi opieki.Nie dyryguj prosze,co kto ma pisac,bo kazdy pisze co chce,a nie to co Ty chcesz.Jestesmy dawno dorosli,mamy wlasne zdanie na temat co jest wlasciwe,a co nie.
16 lipca 2012 22:43
Maja09 przestań ja jestem osobą bardzo spokojną i ciężko mnie wyprowadzić z równowagi,ale mam wrażenie że to ty jesteś bardzo nerwowa i szybko można cię wyprowadzić właśnie z równowagi, ty jesteś opiekunką??? to takie cechy posiada opiekunka???
16 lipca 2012 22:45
Romana, po pierwsze, to nie ja pisałam o punkcie w umowie o zabranianiu wstępowania do związków zawodowych. Po drugie kilka razy pisałam, że liczyłam tutaj na merytoryczną dyskusję. Po trzecie, tak mam pomysł ale zdecydowałam go sama zrealizować bo przekonałam się ,że nie ma sensu szukać w tym pomocy na forum. To tyle.
16 lipca 2012 22:49
Dajcie spokój. To jest forum dyskusyjne - miejsce wymiany opinii i dyskusji. To że ktoś ma inne zdanie, nie jest chyba powodem żeby się kłócić? Przecież nie musimy być wszyscy jednomyślni.
16 lipca 2012 22:53
Widzę Janusz że i Ty zareagowałeś?...coś ostatnio tu bardzo nerwowo.
16 lipca 2012 23:26
Maju09- to po co sie tu pojawiłaś właściwie???My tu oprócz tego ,że wymieniamy się poglądami,doświadczeniami i dyskutujemy bez obrazania sie na siebie ,równiez sie kolegujemy-choc w wiekszosci wirtualnie,a Ty ledwo sie zalogowałas juz sie od nas odcinasz.......



Janusz dobrze mówi -to forum dyskusyjne a dyskusja nie oznacza ,że śpiewamy jednym głosem.



Dax - i znów to samo - mam pomysł ale nie powiem .......



Dziewczyny i Janusz - ponawiam propozycję "spotkania klasowego"- żeby założyć stowarzyszenie wystarczy tylko 15 osób!!!!



17 lipca 2012 15:57
Z pracy jako opiekunka,jestem rowniez zadowolona.Jest to praca z wyboru,nie koniecznosci,juz w kraju pracowalam z chorymi i starszymi,a do Niemiec wyjechalam,po opanowaniu jako tako jezyka,aby sprawdzic sie w nowych warunkach i oczywiscie dla lepszych pieniedzy.Poczatkowo mialo byc na krotko,ale tak mi sie spodobalo,ze jestem tu wiele lat.Skoro mi sie podoba,wiec jestem zadowolona,co jest tez kwestia szczescia,bo nigdy zle nie trafilam,albo po prostu sie dalam zahukac.Nie jestem jednak zadowolona ze wspolpracy z firmami,z wielu powodow,wymienie kilka z nich,i dotyczacych tylko mnie.Np.nie jestem zadowolona,ze firma kasowala od rodziny spore pieniadze za moja dobra znajomosc jezyka,mnie nie dajac ani centa wiecej.Nie jestem zadowolona,ze firma skasowala za okres swiateczny dodatkowe pieniadze,mnie nie dajac ani centa.Nie jestem zadowolona,ze w ostatnim miejscu pracy z firma,wynikla sprawa moich godzin wolnych i okazalo sie,ze ja w umowie mam zagwarantowane 2 godz.dziennie,a rodzina w swojej umowie,2 razy w tygodniu po 4 godz,a po konfrontacji naszych umow,okazalo sie,ze nasze umowy bardzo sie od siebie roznia,na moja niekorzysc.Oczywiscie,nie dosc,ze przezylam zenujaca sytuacje,to za ta spora roznice w wolnych godzinach,nikt mi nie zaplacil.

Potem bede kontynuowac moja liste niezadowolen,oraz napisze,w jaki sposob,staram sie pomagac kolezankomi i prowadze mala osobista walke z systemem.
17 lipca 2012 17:36
Fryderyka dlaczego walkę z systemem chcesz prowadzić na forum .....co Ci to da???
17 lipca 2012 17:37
Brawo Fryderyko, jestem szczerze pod wrażeniem!