Na wyjeździe #30

23 listopada 2015 19:56 / 1 osobie podoba się ten post
Dlatego są cukiernucy i kuchrze.W dobrych resturacjach sa podzielone stanowiska.Kuccharze maja inne smaki,a cukiernicy inne 


23 listopada 2015 19:57 / 4 osobom podoba się ten post
Ze mnie taki cukiernik jak z koziej dupy trąbka :D
23 listopada 2015 19:59 / 1 osobie podoba się ten post
 A takTak jak ja
23 listopada 2015 19:59 / 2 osobom podoba się ten post
hogata76

Ze mnie taki cukiernik jak z koziej dupy trąbka :D

Hogata, to sa juz 2 z koziej dupy trabki,( ale orkiestra) ja nie luuuubie ciast jesc i nie lubie piec. Jak juz musze, to jest to dla mnie udreka. Uwielbiam pichcic wszelakie potrawy ale tylko nie ciasta.
23 listopada 2015 20:00 / 5 osobom podoba się ten post
moncherie

Drugie w piekarniku. W tym czasie moje cudowne dzieci unicestwily moj calodzienny trud... Ciasteczka znikly, za to w mieszkaniu "zrobil sie" balagan... A ja jutro caly dzien w pracy... Do domu razem z zaproszonymi goscmi przyjde... Kocham je, kocham, kocham.... Bo jakbym nie kochala to bym...:wiking:

"Kiedy są małe kochamy je tak bardzo ,że byśmy je schrupali z tej miłości, a kiedy dorosną,żałujemy że nie zrobiliśmy tego kiedy jeszcze były małe i słodkie":):):):)

Gdzieś to kiedyś przeczytałam i bardzo mi się podoba:):):):)
23 listopada 2015 20:00 / 2 osobom podoba się ten post
Buahahahahaha z winiar buahahahahahahah,ja byłam na kacyku,to i weny do gotowania nie mialam
23 listopada 2015 20:02 / 1 osobie podoba się ten post
leni

Hogata, to sa juz 2 z koziej dupy trabki,( ale orkiestra) ja nie luuuubie ciast jesc i nie lubie piec. Jak juz musze, to jest to dla mnie udreka. Uwielbiam pichcic wszelakie potrawy ale tylko nie ciasta.

Dokładnie tak jak ja,chociaz ostatnimi czasy dobre ciasto zjem,ale jakos bez szaleństw
23 listopada 2015 20:15 / 4 osobom podoba się ten post
Bardzo bym chciała zeby wszystkie sztele były takie jak moja. Pracuje w prawdziwej rodzinie w ktorej sie wszyscy szanują. Corka zaspakaja wszelkiego rodzaju potrzeby dla rodziców i dla mnie. Dzisiaj zaskoczyła mnie przyniosła piękne kartki świąteczne w ilości szt  10 znaczki do tego , koperty świąteczne. Nigdy nie mowiłam ,że wysyłam kartki i broń Boże nie wspominałam,że chcę kupić przeciez na swieta jade do domu. I tak jest zawsze pyta mnie na co mam apetyt co bym zjadła. Muszę tą sztele opisac z detalami.
23 listopada 2015 20:17 / 1 osobie podoba się ten post
hogata76

:-) Buahahahahaha z winiar buahahahahahahah,ja byłam na kacyku,to i weny do gotowania nie mialam

Za to zmywanie naczyń szło Ci cudnie:):):)Trzeba powtórzyć tę imprezkę któregoś roku koniecznie:)
23 listopada 2015 20:24 / 2 osobom podoba się ten post
kasia63

Za to zmywanie naczyń szło Ci cudnie:):):)Trzeba powtórzyć tę imprezkę któregoś roku koniecznie:)

A mówiłam ,żebycie mnie adoptowaliWtedy to nie tylko bym sprzatała,myła naczynia ,ale i pogotowałabym Wam ,a i z Yogisławem bym sie pobawiła ...
23 listopada 2015 20:27 / 2 osobom podoba się ten post
hogata76

:-):-):-)A mówiłam ,żebycie mnie adoptowali:-)Wtedy to nie tylko bym sprzatała,myła naczynia ,ale i pogotowałabym Wam ,a i z Yogisławem bym sie pobawiła ...

Pan F. do dzis żałuje,ze nie był dość stanowczy w tej sprawie:):):):)Ale do Szczecinka niedaleko,zawsze możemy jakieś porwanie zorganizować:):):):)Więc miej się na baczności:):):)Hi hi hi
23 listopada 2015 20:31 / 1 osobie podoba się ten post
mleczko1

Bardzo bym chciała zeby wszystkie sztele były takie jak moja. Pracuje w prawdziwej rodzinie w ktorej sie wszyscy szanują. Corka zaspakaja wszelkiego rodzaju potrzeby dla rodziców i dla mnie. Dzisiaj zaskoczyła mnie przyniosła piękne kartki świąteczne w ilości szt  10 znaczki do tego , koperty świąteczne. Nigdy nie mowiłam ,że wysyłam kartki i broń Boże nie wspominałam,że chcę kupić przeciez na swieta jade do domu. I tak jest zawsze pyta mnie na co mam apetyt co bym zjadła. Muszę tą sztele opisac z detalami.

Ja tez o taką poproszę>>>
23 listopada 2015 20:35 / 3 osobom podoba się ten post
hogata76

Ze mnie taki cukiernik jak z koziej dupy trąbka :D

Mnie najlepiej sernik i jabłecznik wychodzi- a reszta? Lepiej nie wspominać, ale za to te dwa ciasta z zamknietymi oczami upiekę :)

Zdecydowanie wolę gotować:)
A najbardziej jeść :)
23 listopada 2015 20:43 / 4 osobom podoba się ten post
mleczko1

Bardzo bym chciała zeby wszystkie sztele były takie jak moja. Pracuje w prawdziwej rodzinie w ktorej sie wszyscy szanują. Corka zaspakaja wszelkiego rodzaju potrzeby dla rodziców i dla mnie. Dzisiaj zaskoczyła mnie przyniosła piękne kartki świąteczne w ilości szt  10 znaczki do tego , koperty świąteczne. Nigdy nie mowiłam ,że wysyłam kartki i broń Boże nie wspominałam,że chcę kupić przeciez na swieta jade do domu. I tak jest zawsze pyta mnie na co mam apetyt co bym zjadła. Muszę tą sztele opisac z detalami.

Mleczko 1 , szczesciara z Ciebie. Ja po ponad 2 latach pracy w tym domu , dowiedzialam sie, ze corka pdp , ktora uwazalam za WSPANIALEGO czlowieka, jest podszyta wrodzona glupota i chyba nabytym falszem. To rodzina katolicka(moze to nie powinno miec znaczenia , dla mnie jednak ma) co niedziele wczesnym rankiem zabiera babcie do kosciola a ostatnio jak dowiedziala sie ode mnie , ze przyjazdza jej najstarsza siostra aby wypic u mamy kawe, to powiedziala, ze w zamrazarce ma niedobre ciasto, to ja poczestuje i wiele innych spraw, ktore jakos nie wspolgraja mi z chrzescijanstwem. Kartki swiateczne oczywiscie zamowila u mnie 6 sztuk w cenie 10 eu ( sprawia mi to radosc jak moge cos tworzyc i nie chce kasy). Jedzenie ???? skonczyla sie jej wyzerka wiec my z babcia tez nie musimy normalnie jesc;( ale ja daje rade, jestem Polka !!!! a my wiemy jacy jestesmy. Tylko to, ze zadko kto tutaj wpada i nikt mi sie nie wpieprza do mojej pracy, trzyma mnie w tym miejscu
23 listopada 2015 20:50 / 2 osobom podoba się ten post
leni

Mleczko 1 , szczesciara z Ciebie. Ja po ponad 2 latach pracy w tym domu , dowiedzialam sie, ze corka pdp , ktora uwazalam za WSPANIALEGO czlowieka, jest podszyta wrodzona glupota i chyba nabytym falszem. To rodzina katolicka(moze to nie powinno miec znaczenia , dla mnie jednak ma) co niedziele wczesnym rankiem zabiera babcie do kosciola a ostatnio jak dowiedziala sie ode mnie , ze przyjazdza jej najstarsza siostra aby wypic u mamy kawe, to powiedziala, ze w zamrazarce ma niedobre ciasto, to ja poczestuje i wiele innych spraw, ktore jakos nie wspolgraja mi z chrzescijanstwem. Kartki swiateczne oczywiscie zamowila u mnie 6 sztuk w cenie 10 eu ( sprawia mi to radosc jak moge cos tworzyc i nie chce kasy). Jedzenie ???? skonczyla sie jej wyzerka wiec my z babcia tez nie musimy normalnie jesc;( ale ja daje rade, jestem Polka !!!! a my wiemy jacy jestesmy. Tylko to, ze zadko kto tutaj wpada i nikt mi sie nie wpieprza do mojej pracy, trzyma mnie w tym miejscu

Oj z tymi katolikami latajacymi do kościoła,często tak jest ,przykre :(