Tzn, Panie Moderatorze, że moncheri jest już, czy była wcześniej koleżanką tej kobiety co wystosowała tego posta o R na stella-forum.
Tzn, Panie Moderatorze, że moncheri jest już, czy była wcześniej koleżanką tej kobiety co wystosowała tego posta o R na stella-forum.
Andrejka moja babcia to o 17.00 już śpi :)
Do rana?Toś szczęściara:)
Tak Kasiu :) o 16.30 kolacja a potem piżamka i widzimy się następnego dnia tj między 11.00-13.00 jak uda mi się ja z łóżka wyciągnąć bo rano to raczej już nie jest :)
To że była koleżanką Moncherie nie wyklucza tego że nie została oszukana przez firmę R.Mogła się przecież u niego zatrudnić,zabronione? Bo jako koleżanka jego byłej to nie może? Została oszukana to wystosowała posta ku przestrodze,i dobrze.
Fakty są takie że R.usunął swoje zdjęcie z podpisem Geschäftsführer rodzi sie pytanie,dlaczego? Bez powodu? Dlaczego ma powód ukryć sie? Za plecami kobiety,która wcześniej była" Managerin" nagle awansowała na właścicielkę,jedyną właścicielkę firmy
Margolcia, Ty to musisz mnie jednak kochac:-) Dziekuje za Twe uczucia, jednak nie skorzystam...
Mleczko, tak jak w innym watku napisalam. Masz interes w tym by sprawe rozmydlic. Nie wiem jaki. Czy do Roberta miloscia palasz czy do Anety, mnie to tam rybka. Wiem, ze starasz sie ambitnie.
Liczylam sie, ze znowu przez bloto zostane przeciagnieta. W koncu to norma. Jak o Robercie zle to trzeba ze mnie suke zrobic. Pewnie, zeby mu latwiej bylo. A moze przyjemniej. Nie wiem, nie znam sie.
Tak, skontaktowalam sie z ta osoba. I tak, mam ja w znajomych. Od wczoraj. I owszem, rozmawialam z sama poszkodowana. Bo mnie szlag trafia, ze historia znowu sie powtarza. Ze nic sie nie nauczyl. I ze szarga nazwisko nie tylko swoje, ale i moich dzieci. Bo nosza jego nazwisko.
A co do samej firmy.... Zauwazyliscie, ze adres www nie odpowiada nazwie firmy, za to bardzo kojarzy sie z inna? To tez oczywiscie normalne w kazdej branzy...
Moncherie, daj sobie spokój. Paniom M, które tak bronią pana R, wcale nie chodzi o niego i jego podejrzaną firmę. Chodzi im o to , żeby dokopać Tobie, bo Cię nie lubią zwyczajnie. Przecież to jest oczywiste. Poza tym nie wiem czemu się tłumaczysz, dlaczego masz kogoś wśród znajomych na FB?
Co komu do domu jak chałupa nie jego?
To jest już nas dwoje którzy nie wiedzą o co biega........
Margolcia, Ty to musisz mnie jednak kochac:-) Dziekuje za Twe uczucia, jednak nie skorzystam...
Mleczko, tak jak w innym watku napisalam. Masz interes w tym by sprawe rozmydlic. Nie wiem jaki. Czy do Roberta miloscia palasz czy do Anety, mnie to tam rybka. Wiem, ze starasz sie ambitnie.
Liczylam sie, ze znowu przez bloto zostane przeciagnieta. W koncu to norma. Jak o Robercie zle to trzeba ze mnie suke zrobic. Pewnie, zeby mu latwiej bylo. A moze przyjemniej. Nie wiem, nie znam sie.
Tak, skontaktowalam sie z ta osoba. I tak, mam ja w znajomych. Od wczoraj. I owszem, rozmawialam z sama poszkodowana. Bo mnie szlag trafia, ze historia znowu sie powtarza. Ze nic sie nie nauczyl. I ze szarga nazwisko nie tylko swoje, ale i moich dzieci. Bo nosza jego nazwisko.
A co do samej firmy.... Zauwazyliscie, ze adres www nie odpowiada nazwie firmy, za to bardzo kojarzy sie z inna? To tez oczywiscie normalne w kazdej branzy...
Nie smuć się , bo jest nas więcej ;-)
Moncherie, daj sobie spokój. Paniom M, które tak bronią pana R, wcale nie chodzi o niego i jego podejrzaną firmę. Chodzi im o to , żeby dokopać Tobie, bo Cię nie lubią zwyczajnie. Przecież to jest oczywiste. Poza tym nie wiem czemu się tłumaczysz, dlaczego masz kogoś wśród znajomych na FB?
Co komu do domu jak chałupa nie jego?