Na wyjeździe #30

01 grudnia 2015 21:51 / 3 osobom podoba się ten post
kasia63

O jeny,Baśka !!!!!!!Ja o niebie Ty o chlebie.hi hi hi.Sztuka polega na tym,żeby tak własnie nie mysleć i nie piać z zachwytu po trzech dniach ,po 3 tygodniach to juz mozna zacząć chwalić.Przepraszam,ale mnie czasem i smieszy i wkurza jak ktos opisuje poczatki -cudownie,zajefajnie a za tydzień płacz i zgrzytanie zębów.Oceniac też trzeba sie po tych kilku czy kilkunastu wyjazdach nauczyć.Nie wszystko złoto co się świeci.Wole napisać na takim wyjeździe na nowe dla mnie miejsce ,że zapowiada się CHYBA nieźle niż pochwalne peany.No ,ale każdy ma swoje widzimisię i podchodzi po swojemy.Napisałam jak ja uważam.I moze to wcale nie jest dobrze ,może te inne sposoby czy spojrzenie lepsze.Nie wiem.Ja się trzymam swoich wypracowanych zasad i jak do tej pory były tylko dwa miejsca ,gdzie za żadne pieniadze bym nie wróciła-i nie chwaliłam ich ani na poczatku ani na koncu:)

A co tam   na czym sztuka polega ,czy piejemy z zachwytu o świcie , czy przed zachodem ( czt, początek - zakończenie ) , cieszymy się albo narzekamy ? Mnie tam nie wkurza , że ktoś na początku pisze , że jest " zajefajnie " a później płacze , użala się , bo to jest forum . Z jednym zgodzę sie z Tobą na 100% cyt. " no , ale każdy ma swoje widzimisię i podchodzi po swojemu " ......i tego się trzymajmy ..... też napisałam jak uważam , żeby nie było
01 grudnia 2015 21:51
darekr

Ich mag es, es ist nur so, dass ich kein Deutsch verstehen,

Tu jest niiiiiiibyyyyy  potrzebny.........., ucz się, a dalej zobaczymy......
01 grudnia 2015 21:51 / 1 osobie podoba się ten post
magdzie

A ja tam mam w nosie,kazdy ma prawo miec swoje zdanie,a dla mnie przede wszystkim licza sie moje odczucia ,bo tylko ja wiem co mam.Bylo mi zle pod Rozstokiem,pisalam,choc rodzina przemila byla,no ale coz jak wychodzilo ze mam tam zapitalac w ogrodzie i inne rzeczy,stan babci sie nie zgadzal itp.Zawsze podchodze nieufnie do nowych miejsc i wyrabiam sobie zdanie dzien po dniu,czest juz na poczatku nie czujemy chemii.Wychodze z zalozenia,ze jesli mi cos nie odpowiada nie szarpie sie,szukam innego miejsca,z mysla na lepsze i to mi dodaje sil.

Haaa,Magdzie :D Na poprzedniejsz szteli od wejscia wiedzialam ze lipa, pozniej skutek taki ze synowa wystawila mi taka opinie, ze wstydzilaby sie. Ze nie sprzatalam, ze nie gotowalam, ze tylko fajki palilam. Hahahaha. Ja jej syfu sprzatac nie bede. A dlaczego, a dlatego ze jak ze swojego balkonu obrywala kwiatki na balkon babci to z jakiej racji > ;) sama miala syf u siebie w  mieszkaniu ze z szafek wszystko wyrzucala. Jestem 40 km od tamtej szteli, przejezdzalam nawet kolo tego domu, jak bede wracac to kupie dynamit i jej podloze w te szafki to sie posprzata. 78 lat baba a ja mloda, ja mialam jej sluchac bo ona mnie w zyciu dobrze piekieruje. Pff, babcia urodziny miala wszystkie prezenty zabrala, bo stwierdziala ze babci nie potrzebne, babcia demenz ze nic nie czai. Koniec koncow okazalo sie ze jest Czeszka i wstydzi sie swojego pochodzenia :)
01 grudnia 2015 23:06 / 6 osobom podoba się ten post
Nie, no jechać, bezwzględnie jechać. Tylko nie zapomnij zabrać ze sobą kasku ochronnego, trochę marychy i koniecznie stopery do uszu, oraz ciepły spiwór. Gwarantuje ze po 15 minutach mózg Ci się zlasuje i odpłyniesz więc śpiwór niezbędny. O saperce, latarce i bejsbolu nie wspomnę. Do samoobrony też
01 grudnia 2015 23:24 / 1 osobie podoba się ten post
Jeden plus jest Ubran brac ze soba nie musisz
02 grudnia 2015 06:06 / 1 osobie podoba się ten post
Andrea, to koszmar jakiś jest !
02 grudnia 2015 07:07 / 1 osobie podoba się ten post
Wiem o co chodziI oba opisy pasuja idealnie, niestety...
02 grudnia 2015 07:32 / 4 osobom podoba się ten post
Ona_Lisa

:-(Andrea, to koszmar jakiś jest !

Gdzie Ty koszmar widzisz ? zabawa jak się patrzy !....przyjrzyj się pierwszemu zdjęciu dokładnie : po " naszej " prawej stronie jak patrzysz na monitor , widzisz dziewczynę z burzą jasnych , jeszcze nie do końca ubloconych włosów ? ....toż to nasza Andreyka jest przecie ! ona już Ci zaprawiona w bojach jest , dla niej to nie pierwszyzna
02 grudnia 2015 07:50 / 1 osobie podoba się ten post
Moja droga,jak Cię znam to wg mnie jestes za wygodna na takie ekstremalne przygody:):):):)No i z fotek wynika,że tam wyłącznie szalenstwa i nieprzyzwoitość:)Ale z drugiej strony jak nie spróbujesz to nie dowiesz się jak sie bawiłaś?Więc w sumie jak nie teraz to kiedy?hi hi hi
02 grudnia 2015 09:22 / 1 osobie podoba się ten post
Jak widać umieją się bawić
02 grudnia 2015 10:14
Mirka Dz

Jak widać umieją się bawić :-)

Kto ma grać w tym roku? Może się wybiorę?
02 grudnia 2015 10:20 / 3 osobom podoba się ten post
To wcale nie musi aż tak drastycznie wyglądać- nie trzeba się tarzać w błocie z innymi, a muzyka fajna. Może byłaś w Jarocinie kiedy? Mnie się parę razy zdarzyło pojechać z ekipą i wrażenia niezapomniane. Bejsbolami ani sztachetami nikt się nie tłukł- takie atrakcje to się na discopolowych spędach  zdarzają, bądź remizach, czy w takich miejscach gdzie się nimfy w białych kozaczkach lansują i ci z których sałatkę buraczaną mozna zrobić, wrzucając granat do BMW. Ja bym pojechała na twoim miejscu, zresztą i tak mam w planach na taką zakręconą imprezę pojechać :)
02 grudnia 2015 10:25 / 1 osobie podoba się ten post
tina 100%

To wcale nie musi aż tak drastycznie wyglądać- nie trzeba się tarzać w błocie z innymi, a muzyka fajna. Może byłaś w Jarocinie kiedy? Mnie się parę razy zdarzyło pojechać z ekipą i wrażenia niezapomniane. Bejsbolami ani sztachetami nikt się nie tłukł- takie atrakcje to się na discopolowych spędach  zdarzają, bądź remizach, czy w takich miejscach gdzie się nimfy w białych kozaczkach lansują i ci z których sałatkę buraczaną mozna zrobić, wrzucając granat do BMW. Ja bym pojechała na twoim miejscu, zresztą i tak mam w planach na taką zakręconą imprezę pojechać :)

Bardzo mnie zaciekawilas To moze byc naprawde odlotowa impreza
02 grudnia 2015 10:27 / 1 osobie podoba się ten post
Az z wrazenia wpisalem sie pod postem Tiny.
Gdzie i kiedy dokladnie ta impreza ?
02 grudnia 2015 10:33 / 3 osobom podoba się ten post
ORIM

Bardzo mnie zaciekawilas To moze byc naprawde odlotowa impreza

Która?- ta , którą Andrea opisała, czy ta hipotetyczna za sztachetami i bejsbolem ? ;)))

Tak naprawdę odlotowe mogą być obydwie, każda w inny sposób :))).