Mam pytanie czy jezeli wasz pdp trafil do szpitala na dluzszy czas to co wtedy z opiekunka.moja trafila dzisiaj w nocy i dlatego pytam.
Na wyjeździe #30
Mam pytanie czy jezeli wasz pdp trafil do szpitala na dluzszy czas to co wtedy z opiekunka.moja trafila dzisiaj w nocy i dlatego pytam.
malgonia
poinformuj agencję i ciesz się błogim spokojem/lenistwem :)
malgonia
Mam pytanie czy jezeli wasz pdp trafil do szpitala na dluzszy czas to co wtedy z opiekunka.moja trafila dzisiaj w nocy i dlatego pytam.
Kiedys bylam 4 tygodnie bez pdp. Doslowne wczasy, a do tego super platne. Rodzina nie chciala, zebym zjezdzala gdzie indziej, bo stwierdzili, ze oni za ten moj czas zaplacili I moge z nim zrobic co chce. A jak pojade gdzie indziej, to druga rodzina tez bedzie musiala za ten sam czas zaplacic, a ja wiekszej stawki I tak nie dostane.
malgonia
Mam pytanie czy jezeli wasz pdp trafil do szpitala na dluzszy czas to co wtedy z opiekunka.moja trafila dzisiaj w nocy i dlatego pytam.
Na początek przeczytaj umowę, widziałam w 2 agencjach wpisy , że jesli pdp trafia do szpitala to jest mniej płatne. Później rozmowa z rodziną , jak to widzą, nastepnie agencja.
Grudzień ,a tu jeszcze jakieś krzaczki na różowo kwitną :)
chce powiedziec, ze powiedziec to, co sie mysli , to jest super uczucie. Wczoraj byla zakrecona corka babci cale 30 minut i w miedzy czasie powiedzialam jej , ze potrzebuje kase na jedzenie. Szybko odpowiedziala, ze da , zagladnela do portfela i mowi , ze ma tylko 20 eu. Powiedzialam, ze potrzebuje na poniedzialek a ona - ale Achim przyniosli ci przed dwoma tygodniami 75 eu. Tak , odpowiedzialam , to byla kasa za moj tutaj spedzony weekend no i do tego wisisz mi 5 eu bo umawialysmy sie za kazdy przepracowany weekend dasz mi 80 eu a wiec ???? Aha , tak powiedziala, tak jutro ci przyniose. Jeszcze jedna rzecz, ktora mnie powalila na kolana ze smiechu. Jak wiecie przed naszym sporem co wtorek Achim przychodzil z waga i odwazal placki ziemniaczane ile zjada hahahha od momentu sporu, nie gotuje juz nikomu oprocz babci. Corka wczoraj mowi- a Achim ma swiateczne zyczenie???? co wtorek placki. hahah mowie jej szybko, ze to zyczenie juz w tamtym roku zrealizowalam i nie przyjmuje zadnych zyczen od nikogo i nie zycze nikomu hahaha ona nie wiedziala co ma powiedziec. To byla super sprawa, miec odwage powiedziec co sie mysli bez wzgledu na reakcje przeciwnika,)
leni
chce powiedziec, ze powiedziec to, co sie mysli , to jest super uczucie. Wczoraj byla zakrecona corka babci cale 30 minut i w miedzy czasie powiedzialam jej , ze potrzebuje kase na jedzenie. Szybko odpowiedziala, ze da , zagladnela do portfela i mowi , ze ma tylko 20 eu. Powiedzialam, ze potrzebuje na poniedzialek a ona - ale Achim przyniosli ci przed dwoma tygodniami 75 eu. Tak , odpowiedzialam , to byla kasa za moj tutaj spedzony weekend no i do tego wisisz mi 5 eu bo umawialysmy sie za kazdy przepracowany weekend dasz mi 80 eu a wiec ???? Aha , tak powiedziala, tak jutro ci przyniose. Jeszcze jedna rzecz, ktora mnie powalila na kolana ze smiechu. Jak wiecie przed naszym sporem co wtorek Achim przychodzil z waga i odwazal placki ziemniaczane ile zjada hahahha od momentu sporu, nie gotuje juz nikomu oprocz babci. Corka wczoraj mowi- a Achim ma swiateczne zyczenie???? co wtorek placki. hahah mowie jej szybko, ze to zyczenie juz w tamtym roku zrealizowalam i nie przyjmuje zadnych zyczen od nikogo i nie zycze nikomu hahaha ona nie wiedziala co ma powiedziec. To byla super sprawa, miec odwage powiedziec co sie mysli bez wzgledu na reakcje przeciwnika,)
No,Lenoczka-jeszcze będa z Ciebie ludzie:):):):)I nie bolało,prawda?:)A jaka satysfakcja:):)Placki odważać....no ,oni to naprawdę pop.......i są.
kasia63
No,Lenoczka-jeszcze będa z Ciebie ludzie:):):):)I nie bolało,prawda?:)A jaka satysfakcja:):)Placki odważać....no ,oni to naprawdę pop.......i są.
Kasiu, ale to tylko DZIEKI WAM z potulnego kotka rodzi sie lew ;)))))
Pisalam juz kiedys , ze corka babci kiedys podgrzala ciasto na placki i je zjadla myslac, ze to kapusniak hahahah to byla reszta ciasta, ktora dalam achimowi, zeby sam w domu usmazyl. Corka pozniej mi mowila , ze ten kapusniak byl jakis niesmaczny hahaha myslalam, ze mi oczy ze zdziwienia wyskocza. Teraz mozesz wyobrazic z kim mam doczynienia hahhaha
Pisalam juz kiedys , ze corka babci kiedys podgrzala ciasto na placki i je zjadla myslac, ze to kapusniak hahahah to byla reszta ciasta, ktora dalam achimowi, zeby sam w domu usmazyl. Corka pozniej mi mowila , ze ten kapusniak byl jakis niesmaczny hahaha myslalam, ze mi oczy ze zdziwienia wyskocza. Teraz mozesz wyobrazic z kim mam doczynienia hahhaha
kasia63
Grudzień ,a tu jeszcze jakieś krzaczki na różowo kwitną :)
U nas dzisiaj taka piękna wiosna 
No to jestem bogatsza o kolejne doświadczenie.Zjadłam kawałek banicy.Nawet trudno mi to danie określić.Pani Bułgarka przyniosła jakieś gotowe płachty(w pierwszej chwili myślałam że to ciasto francuskie ale to nie to)paczkę niby ostrego sera-dla mnie to był zwykły twaróg,poukładała na blaszce do tarty,dodała pokruszony ser,zalała jajkami wymieszanymi z wodą zapiekła do brązowego koloru i gotowe.Tradycyjnie zadnych przypraw.Je się to palcami.
Niestety kolejne danie które mnie nie zainteresowało:(
Niestety kolejne danie które mnie nie zainteresowało:(
Dziekuje wszystkim za odpowiedz.
Kochani , ja jako forumowy leniuch nie wyszukuję " Pożegnajek " , tylko żegnam się już z wami tutaj .Ok.21,30 wyjeżdżam stąd , jeszcze tylko ze zmienniczką na małe zakupy pójdę , pokażę gdzie , co jak i za ile i do domciu . Jeśli ktoś z Was ma nadzieję , że z domu się nie będę odzywać to jest w błędzie . Buziaki dla Wszystkich , do " popisania " , pa 
Barbara niepowtarzalna
Kochani , ja jako forumowy leniuch nie wyszukuję " Pożegnajek " , tylko żegnam się już z wami tutaj .Ok.21,30 wyjeżdżam stąd , jeszcze tylko ze zmienniczką na małe zakupy pójdę , pokażę gdzie , co jak i za ile i do domciu . Jeśli ktoś z Was ma nadzieję , że z domu się nie będę odzywać to jest w błędzie . Buziaki dla Wszystkich , do " popisania " , pa :przytula:
Buziaki , buziaki a szczęsliwej podróży życzę i udanego urlopu, 
Barbara niepowtarzalna
Kochani , ja jako forumowy leniuch nie wyszukuję " Pożegnajek " , tylko żegnam się już z wami tutaj .Ok.21,30 wyjeżdżam stąd , jeszcze tylko ze zmienniczką na małe zakupy pójdę , pokażę gdzie , co jak i za ile i do domciu . Jeśli ktoś z Was ma nadzieję , że z domu się nie będę odzywać to jest w błędzie . Buziaki dla Wszystkich , do " popisania " , pa :przytula:
Szczęśliwej podróży, spokojnej i szerokiej drogi życzę.
Barbara niepowtarzalna
Kochani , ja jako forumowy leniuch nie wyszukuję " Pożegnajek " , tylko żegnam się już z wami tutaj .Ok.21,30 wyjeżdżam stąd , jeszcze tylko ze zmienniczką na małe zakupy pójdę , pokażę gdzie , co jak i za ile i do domciu . Jeśli ktoś z Was ma nadzieję , że z domu się nie będę odzywać to jest w błędzie . Buziaki dla Wszystkich , do " popisania " , pa :przytula:
A jedz sobie ! Jedz ! Zdrajco ! Gdyby nie te buziaki to bym ci dalej nawciskał
Szerokosci po trasie i milutkiego odpoczynku
Gdyby nie te buziaki to bym ci dalej nawciskał Szerokosci po trasie i milutkiego odpoczynku