180 dni w delegacji i co dalej?

08 lutego 2016 19:58
MeryKy

Źle mnie zrozumiałaś. Na ogól skoczek jeździ na zastępstwa, ale jeżeli za kazdym razem pojedzie na sztelę jako pierwsza to nikogo nie zastępuje i wówczas może pracować powyżej 183.
Czytaj dokładnie to co mam do napisania? Piszę o zastępowaniu pracowników bo zdarza mi sie czasem ustawy poczytać:  http://kanzlei-slr.de/index.php/pl/blog-pl/251-prawo-europejskie-delegowanie-pracownikow-za-granice-coraz-trudniejsze

MeryKy, wszystko ok, tyle, że przepis do którego link wkleiłas nie dotyczy przepisów prawa podatkowego, a jedynie ubezpieczeń społecznych.
A mi chodzi o przepisy podatkowe. Bo klauzula głównie ich dotyczy.
08 lutego 2016 20:36
ewa14

MeryKy, wszystko ok, tyle, że przepis do którego link wkleiłas nie dotyczy przepisów prawa podatkowego, a jedynie ubezpieczeń społecznych.
A mi chodzi o przepisy podatkowe. Bo klauzula głównie ich dotyczy.

Ok wkleiłam co pod ręką miałam bo się spieszyłam.Mam tez inne zajęcia.  Możesz sama przecież poszukać? Mnie na tym nie zależy? Ja tylko podałam przykład.
A firmy mają od tego prawników i wiedzą co robią? 
08 lutego 2016 20:38 / 1 osobie podoba się ten post
Alina

Wiesz! To chyba też agencje potrafią obejść bo ja na mojej stelli nie jestem pierwszą opiekunką za to tak jak napisałam pracuję tutaj od 01.10.2014.

Tylko jeden raz kogoś zastąpiłaś a teraz jeździsz na stałe miejsce i to Ciebie zastępują zmienniczki.
08 lutego 2016 20:44 / 1 osobie podoba się ten post
MeryKy

Tylko jeden raz kogoś zastąpiłaś a teraz jeździsz na stałe miejsce i to Ciebie zastępują zmienniczki.

Okej! Można to tak interpretować
08 lutego 2016 20:53 / 4 osobom podoba się ten post
Alina

Okej! Można to tak interpretować:-)

Ogólnie to mi tam rybka. Siedzę sobie spokojnie i kasiorkę niemałą zarabiam. A takich jak ja jest mnóstwo. Jestes Ty jest Gieronimo. Najwyżej uciekniemy gdzieś razem przed wymiarem sprawiedliwości?  

 A to, że jedna pani drugiej pani i ze kolezanka koleżance powiedziała, że ją ukarali do mnie nie przemawia? Może na innych warunkach zatrudnione? Może tylko straszą? Może nie miala zameldowania w Polsce? Bo i takie się zdarzają osoby bez adresu. Mieszkają w wynajmowanych mieszkaniach. 
09 lutego 2016 15:05 / 4 osobom podoba się ten post
MeryKy

Ogólnie to mi tam rybka. Siedzę sobie spokojnie i kasiorkę niemałą zarabiam. A takich jak ja jest mnóstwo. Jestes Ty jest Gieronimo. Najwyżej uciekniemy gdzieś razem przed wymiarem sprawiedliwości? :lol2: :wiezienie:

 A to, że jedna pani drugiej pani i ze kolezanka koleżance powiedziała, że ją ukarali do mnie nie przemawia? Może na innych warunkach zatrudnione? Może tylko straszą? Może nie miala zameldowania w Polsce? Bo i takie się zdarzają osoby bez adresu. Mieszkają w wynajmowanych mieszkaniach. 

Mery! Nie jesteśmy odosobnione bo też znam parę osób, które pracują tak jak ja ,Ty czy Geronimo  (niektóre nawet przez  niemiecką agencję) i nie słyszałam aby, ktokolwiek miał z tego tytułu problemy. Ten przepis jest martwy. Nikt się nim nie przejmuje więc jeśli mogę pracować i nikt mi się nie czepia to pracuję. . Jest takie rosyjskie przysłowie " Ticho jedziosz, dalsze staniosz". Po co robić larum, jak jest cisza i spokój, a ja co miesiąc widzę przelew na koncie.
09 lutego 2016 17:42 / 1 osobie podoba się ten post
No to będzie się działo jak US tak podliczy z pięć lat do tyłu z odsetkami.Wystarczy ,że komuś coś się przypomni.Czy naprawdę nikt nic nie wie,bo jeśli przepis jest,to coś mi się nie chce wierzyć ,że jest martwy.Nie w naszym fiskalnym państwie.
09 lutego 2016 18:49 / 1 osobie podoba się ten post
teresadd

No to będzie się działo jak US tak podliczy z pięć lat do tyłu z odsetkami.Wystarczy ,że komuś coś się przypomni.Czy naprawdę nikt nic nie wie,bo jeśli przepis jest,to coś mi się nie chce wierzyć ,że jest martwy.Nie w naszym fiskalnym państwie.

75% podatku to jest za ukryte dochody a my nie mamy żadnych ukrytych. Wszystko na konto idzie 
09 lutego 2016 18:57 / 2 osobom podoba się ten post
MeryKy

75% podatku to jest za ukryte dochody a my nie mamy żadnych ukrytych. Wszystko na konto idzie :-)

Chciałabym ci wierzyć,ale dziewczyny dziurę wiercą nie nadaremnie w tym temacie.Muszę się zagłebić w temat.Dzięki Meryjka.
09 lutego 2016 19:07 / 2 osobom podoba się ten post
teresadd

Chciałabym ci wierzyć,ale dziewczyny dziurę wiercą nie nadaremnie w tym temacie.Muszę się zagłebić w temat.Dzięki Meryjka.

Od kilku lat dziurę wiercą a ja naprawdę nie znam nikogo kogo by ukarali za pracę w polskiej agencji ponad 183 dni. Oczywiście takiej która ma prawo wysyłać do pracy za granicą. Jest też wiele Agencji które nie są w KRAZ a oferują wyższe zarobki? Widocznie takie nie moga wysyłać powyżej 180 a nawet chyba wcale?. A prawdy się nigdy nie dowiesz? Może tak być, że ktoś na lewo jeździł i udowodnili nieudokumentowany dochód? Albo ktoś bez meldunku poszedł do US. Byś się zdziwiła ile osób w Polsce jest wymeldowanych z mieszkań byłych małżonków? Albo dzieci z domów rodziców. Żeby czynszów zbyt wysokich nie płacić?
09 lutego 2016 19:31 / 3 osobom podoba się ten post
Zasięgałam i jakoś mi go nie urwali nie rozumiem dlaczego miałabym płacić w US podatek z odsetkami skoro co miesiąc od wynagrodzenia pobierana jest zaliczka na podatek dochodowy i własnie do US wpłacana? Nawet jesli jest niedopłata to po wypełnieniu PIT dopłaca się składając roczne zeznanie.
Moje dochody wpływają na rachunek i są całkowicie legalne
09 lutego 2016 20:56
Michalinka

Zasięgałam i jakoś mi go nie urwali :-) nie rozumiem dlaczego miałabym płacić w US podatek z odsetkami skoro co miesiąc od wynagrodzenia pobierana jest zaliczka na podatek dochodowy i własnie do US wpłacana? Nawet jesli jest niedopłata to po wypełnieniu PIT dopłaca się składając roczne zeznanie.
Moje dochody wpływają na rachunek i są całkowicie legalne :-)

Bo mamy państwo fiskalne.ZUS potrafi po 10 latach do petenta pismo wysłać o zaleglościach i odsetkach wyższych od kwoty głównej.Więc jestem uczulona w tym temacie,wolę być ok teraz,niż potem jakieś frycowe płacić ,bo ktoś zapomniał o jakimś przepisie.
09 lutego 2016 21:08 / 3 osobom podoba się ten post
Co prawda nie znam szczegółowo tego tematu,o którym dyskutujecie,ale jestem pewna,że ta klauzula 183 dni dotyczy tylko osób posiadających w Polsce własną działalność.Swego czasu ,kiedy chciałam taką działalność jako opiekunka założyć i prowadzić działalność w DE,usłyszałam że
-najpierw muszę udokumentować,że w Polsce nie znalazłam pracy w tym kierunku-na pytanie jak to udowodnić-odpowiedziano mi,że mam się ogłaszać
-jeśli nie będę tu miała pracy,to czasowo-powtarzam-czasowo,mogę prowadzic działalność w DE.I to czasowo pznacza właśnie owe słynne 183 dni-czyli pół roku
Przypuszczam więc,że osoby delegowane do pracy w DE to inna kategoria,dlatego ich to ograniczenie czasowe nie dotyczy.
09 lutego 2016 21:36
Impala

Co prawda nie znam szczegółowo tego tematu,o którym dyskutujecie,ale jestem pewna,że ta klauzula 183 dni dotyczy tylko osób posiadających w Polsce własną działalność.Swego czasu ,kiedy chciałam taką działalność jako opiekunka założyć i prowadzić działalność w DE,usłyszałam że
-najpierw muszę udokumentować,że w Polsce nie znalazłam pracy w tym kierunku-na pytanie jak to udowodnić-odpowiedziano mi,że mam się ogłaszać
-jeśli nie będę tu miała pracy,to czasowo-powtarzam-czasowo,mogę prowadzic działalność w DE.I to czasowo pznacza właśnie owe słynne 183 dni-czyli pół roku
Przypuszczam więc,że osoby delegowane do pracy w DE to inna kategoria,dlatego ich to ograniczenie czasowe nie dotyczy.

Impalo, wydaje mi się, że Doda1961 kiedyś o tym pisała (ma działalność w Pl). Teraz się urlopuje, ale przy okazji poproszę ją, żeby tu zajrzała :).
09 lutego 2016 21:50
Ja w każdym razie podobnie jak to zrobiła Michalinka, po zakończonym kontrakcie i powrocie do domu zwracam sie do US o pisemna interpretacje powyższej klauzuli. Nie mam ukrytych dochodów, bo agencja wszystko wpłaca na konto, składki do ZUS mam odprowadzane od średniej, bo to akurat sprawdzam przez e-puap.Wole wiedziec na czym tak naprawdę stoję, niz potem płacic za swoja niewiedzę. A w naszym sfiskalizowanym państwie wszystko jest mozliwe. Nie wierzę, ze jest przepis i on jest "martwy"..........bo za 5 lat moze nagle okazać się cos zupełnie innego.