Prywatny dom opieki czasowej - prowadzony przez opiekunkę

19 lutego 2016 17:27 / 1 osobie podoba się ten post
Ja mam 2.5 h przerwy.
Ustalone i obie strony się tego trzymają
19 lutego 2016 17:50
Ja tutaj nie mam wogóle przerwy.
Mam duzo wolnego czasu, ale bez mozliwości wyjścia na zewnątrz.
A przerwy tylko dla siebie ..............wcale.
19 lutego 2016 17:51 / 1 osobie podoba się ten post
Kamka25

Ja tez ustalilam ze sobota i niedziela jest dla mnie mam czas wolny a jestem tutaj 3 tydzien i raptem mialam tylko 3 h wolnego bo zawsze cos....czuje sie jak w wiezieniu :wiezienie:

Trzeba walczyć o swoje,konieczne jest odreagowanie przynajmniej dla mnie,bo jak pokażesz że możesz nie wychodzić to tak będzie cały czas,tam gdzie wcześniej byłam też tak dziewczyna pokazała właściwie sama sobie bat ukręciła ,bo albo jej się nie chciało,albo coś ją bolało,pokazała że nie wychodzi i tak zostało przez 2 miesiące,przyjechała zmienniczka i syn oznajmił że tu nie ma przerwy.
19 lutego 2016 18:08
No dokładnie masz racje ...
19 lutego 2016 18:53
ewa14

Ja tutaj nie mam wogóle przerwy.
Mam duzo wolnego czasu, ale bez mozliwości wyjścia na zewnątrz.
A przerwy tylko dla siebie ..............wcale.

To tak jak u mnie dużo wolnego czasu. ale żadnych regularnych przerw. Jedynie gdy ktos przyjdzie do babuni na dłużej to ew. moge wyjść w tym czasie na krótki spacer no i jeszcze musze zrobic zakupy w tym czasie bo nie wiadomo kiedy znów bedę mogła wyjść.
czuje sie tu rzeczywiście jak w więzieniu tylko z tą różnicą , że więżniom przysługuja z urzęu regularne spacery.
A mi nie.
19 lutego 2016 19:04 / 1 osobie podoba się ten post
Kamka25

Ja tez ustalilam ze sobota i niedziela jest dla mnie mam czas wolny a jestem tutaj 3 tydzien i raptem mialam tylko 3 h wolnego bo zawsze cos....czuje sie jak w wiezieniu :wiezienie:

A z kim i jak to  ustaliłas , , trzeba wymagąć tych ustaleń.......można też na piśmie.........jak nie idzie inaczej....domagaj się od rodziny i firmy......innej drogi nie ma.
19 lutego 2016 19:06 / 1 osobie podoba się ten post
No weźcie.....

jak to nie możecie wyjść na świeże powietrze? kurde, ja bym pierdolca dostała w 4-ech ścianach z fałśzywą babką i jej zięciuniem.....
19 lutego 2016 19:16 / 3 osobom podoba się ten post
Dla mnie przerwa to podstawa.Nie wyobrażam sobie żebym nie mogła wyjść.W jednym miejscu był problem to poruszyłam niebo i ziemie i siostra zakonną przychodziła na dwie godziny.Wszystko raczej ustalam przed wyjazdem ,dowiaduję się jakie będą możliwości i w pierwszy dzień z grubsza ustalam przerwę ,a nawet dwie.I żadnego wstawiania w nocy.Takich zleceń nie biorę w ogóle.Po nocnych ekscesach jednej PDP traumę mam do tej pory ,a trwało to tylko dwa tygodnie.Kasia 63 pisała ,że w tym momencie warunki umowy są nie dotrzymane.A umowa obowiązuje dwie strony.
19 lutego 2016 19:19 / 1 osobie podoba się ten post
Dzieki dziewczyny za wsparcie bede walczyla o swoje :)   Poprostu mozna pier... dostac jak kolezanka wyzej napisala... ja juz okna otwieram na osciez zebym troche swiata zobaczyla...masakra jakas 
 
 
19 lutego 2016 19:24
Kamka25

Dzieki dziewczyny za wsparcie bede walczyla o swoje :)   Poprostu mozna pier... dostac jak kolezanka wyzej napisala... ja juz okna otwieram na osciez zebym troche swiata zobaczyla...masakra jakas 
 
 

Kamka25, trzymaj się jakoś Dziewczyno, Ewa14, Lonia61. Przytulam Was mocno, naprawdę mi się przykro zrobiło,
19 lutego 2016 19:27 / 4 osobom podoba się ten post
Kamka25

Dzieki dziewczyny za wsparcie bede walczyla o swoje :)   Poprostu mozna pier... dostac jak kolezanka wyzej napisala... ja juz okna otwieram na osciez zebym troche swiata zobaczyla...masakra jakas 
 
 

Kamka jak ci żle ,to kończ to zlecenie ,albo wytrzymaj do ustalonego terminu ,żebyś mogła spokojnie do domu wrócić i nie stresować się.
Pracy nie zabraknie ,nie baw się w św.Teresę.To nie jest Twoja babcia ,Ty nic nie musisz.Ty tylko możesz.A agencji jest po kokardy i takich PDP teź.Nic na siłę.Ty jesteś najważniejsza ,a oni nie mają Ciebie na własność.Działaj kobieto .Lonia 61 też .Powodzenia dziewczyny.
19 lutego 2016 19:28 / 2 osobom podoba się ten post
Ona_Lisa

Kamka25, trzymaj się jakoś Dziewczyno, Ewa14, Lonia61. Przytulam Was mocno, naprawdę mi się przykro zrobiło,:-(

Trzymam się, ja z tych twardych sztuk jestem..............a tutaj chociaz rodzina ma opiekunke od kilku lat, żadna nigdy nie była długo. Więc żadna o nic nie walczyła, wszystkie widziały tylko czubek własnego nosa. Ostatnia dziewczyna była tu 3 tygodnie. Wyglada na to, ze ja jestem najdłużej.........a na spacerniaku jestem czasem w niedzielę.
19 lutego 2016 19:29 / 4 osobom podoba się ten post
Nie rozumiem jak to przerwy nie ma,przecież przerwa jest ustalona umową,minimum 2 godz dziennie.Każda rodzina to wie,co najwyżej udaje że nie wie?
19 lutego 2016 19:35 / 1 osobie podoba się ten post
Lonia,Ewa ,Kamka-a czy Wasze agencje wiedzą o tym,że nie macie wolnego i jakie mają w tej sprawie stanowisko?
19 lutego 2016 19:44 / 5 osobom podoba się ten post
Marta

Nie rozumiem jak to przerwy nie ma,przecież przerwa jest ustalona umową,minimum 2 godz dziennie.Każda rodzina to wie,co najwyżej udaje że nie wie?

Martuniu - w rzadko której umowie jest wyraźny,konkretny zapis dotyczacy należnej opiekunce przerwy.Najczęście umowa zawiera urocze ,g.....znaczące zdanko:"przerwa do ustalenia na miejscu ,z rodzina PDP...",lub podobny ,kretyńsko brzmiący tekst:( Ja ,wiedząc o braku przerwy odrzuciałabym takie zlecenie.Uważam,ze agencje biora od rodzin PDP tyle kasy ,że najwyższy czas,żeby przestały zwalać na opiekunkę załatwianie sprawy tak oczywistej.Zawsze mówię,że jak takie mądre te agencyjki, to niech ruszy d...jedna z drugą piszpanna i posiedzi choćby miesiąc kompletnie bez wolnego,bez mozliwości wyjścia z domu-to juz w kryminale lepsze warunki są bo spacerniak nalezy sie nawet tym najniebezpieczniejszym więźniom:)A tu?Napisze sobie taka firma 24 w tytule i się Niemcom zdaje ,że opiekunka to robot całodobowy....Gdyby opiekunki przestały akceptowac takie miejsca i odmawiały ,może cos by sie zaczęło zmieniac na lepsze ...Ale obawaim się ,że zawsze znajdą się takie ,którym wychodne niepotrzebne a potem inne przez to cierpią:(