Co dzisiaj gotujesz na obiad ? #7

02 kwietnia 2016 13:14 / 3 osobom podoba się ten post
Pomidorówka z ryżem , placki ziemniaczane z musem jabłkowym.
03 kwietnia 2016 08:31 / 3 osobom podoba się ten post
Frytki,cwiartka z kurczaka,sałata zielona,budyn,i herbatka
03 kwietnia 2016 09:10 / 4 osobom podoba się ten post
Sama się zgłosiłam... Najlepsza "żarciodajnia" zamknięta z powodu choroby szefowej... Widać ucznia kobieta nie ma ... Dlatego dziś schabowe, ale w cieście, ziemniaczki i mizeria...
03 kwietnia 2016 12:37 / 4 osobom podoba się ten post
Pałeczki z kuraka,ziemniaki,surówka z marchewki i jabłka.
03 kwietnia 2016 12:44 / 4 osobom podoba się ten post
Knedle ziemniaczane wieprzowina w sosie i fasolka szparagowa.
03 kwietnia 2016 12:49 / 1 osobie podoba się ten post
michasia

Knedle ziemniaczane wieprzowina w sosie i fasolka szparagowa.

I obowiązkowo lekarstwo
03 kwietnia 2016 13:24
poznanianka1

I obowiązkowo lekarstwo:-)

Ja nie podopiecznz obowiązkowo sztampelek do obiadu.stoi pierwsz e na stole juz o 11.30 abym nie zapomniała.
03 kwietnia 2016 13:29 / 2 osobom podoba się ten post
Barbara48

Pałeczki z kuraka,ziemniaki,surówka z marchewki i jabłka.

A gdzie zielone?
Pietruszka, szczypior. W kartoflach tłuszcz aż pływa. 
03 kwietnia 2016 13:34 / 4 osobom podoba się ten post
Barbara48

Jajka sadzone,ziemniaki z koperkiem,kapusta kiszona zasmażana.

Jajka żółtek nie miały?
Kapusta kiszona i jajka, czyli białka. Hmmmm, niezbyt to wszystko do siebie pasuje.I do tego jeszcze ogórek... też kiszony. Surowy ogórek i bez tej kapusty. Jajko usmażone tak, że żółtko pięknie widoczne. wówczas byłoby danie o.k.
03 kwietnia 2016 13:37 / 1 osobie podoba się ten post
Knorr

Jajka żółtek nie miały?
Kapusta kiszona i jajka, czyli białka. Hmmmm, niezbyt to wszystko do siebie pasuje.I do tego jeszcze ogórek... też kiszony. Surowy ogórek i bez tej kapusty. Jajko usmażone tak, że żółtko pięknie widoczne. wówczas byłoby danie o.k.

Złośliwiec,chyba nie tą nogą co trzeba się dzisiaj wstało?:P
03 kwietnia 2016 13:45 / 5 osobom podoba się ten post
poznanianka1

Złośliwiec,chyba nie tą nogą co trzeba się dzisiaj wstało?:P


Jak ktoś podaje zdjęcie na publikę, to wie, że może być komentarz.
To ze wszystkim, zawsze i wszędzie trzeba się zgadzać. Bo jak nie, to zaraz epitety na głowę się sypią.
Nie jest to doskonałe danie i to "gołym okiem" widać.  
Nie oceniam człowieka, tylko zdjęcie potrawy.
Proszę więc zrobić to samo.
03 kwietnia 2016 13:49 / 2 osobom podoba się ten post
Knorr

Jajka żółtek nie miały?
Kapusta kiszona i jajka, czyli białka. Hmmmm, niezbyt to wszystko do siebie pasuje.I do tego jeszcze ogórek... też kiszony. Surowy ogórek i bez tej kapusty. Jajko usmażone tak, że żółtko pięknie widoczne. wówczas byłoby danie o.k.

zwłaszcza ,że maja to być Spiegeleier a nie Ruehrei :) mój PDP by tego nie zjadł : dla niego  jajko sadzone to jajko sadzone z zółtkiem w postaci płynnej otoczone ścietym białkiem .
03 kwietnia 2016 13:54 / 2 osobom podoba się ten post
Aniak

zwłaszcza ,że maja to być Spiegeleier a nie Ruehrei :) mój PDP by tego nie zjadł : dla niego  jajko sadzone to jajko sadzone z zółtkiem w postaci płynnej otoczone ścietym białkiem .

Ja sam bym też tego nie ruszył. Dokładnie i w całości.
Tak, zgadzam się odnośnie Twojej definicji jajka sadzonego.
03 kwietnia 2016 14:24 / 2 osobom podoba się ten post
Knorr

Ja sam bym też tego nie ruszył. Dokładnie i w całości.
Tak, zgadzam się odnośnie Twojej definicji jajka sadzonego.

Bo jajko sadzone powinno tak wyglądać, lużne żółtko, ścięte białko, też innego nie jem. 
Ale może tak być, że pdp zażyczyła sobie wysuszonego jajka na wiór. Sama miałam podopieczną, która własnie takie jajka lubiła i koniec :)
03 kwietnia 2016 14:33 / 4 osobom podoba się ten post
Kiedyś na innym forum wdałam się w podobną dyskusję w wątku pt. Kuchenne świętokradztwa ;). Dowiedziałam się dzięki tej rozmowie, że jajko sadzone z obydwu stron to (teraz cytat :)):

"Klasyka amerykanska.;)
Nazywa sie egg over easy, a robi sie je tak:
how2heroes.com/videos/techniques/eggs-over-easy
Nasze sadzone, czyli 'oczko' nazywa sie 'sunny side up', czyli sloneczna strona do gory."

Moja przyjaciółka tak robi sadzone, wywraca i nie ma opcji, żeby coś pozostało nie ścięte ;(.. De gustibus non est disputandum :D.