Ide do Ciebie na kawe ;)))


Ide do Ciebie na kawe ;)))
Chodz :-), naprawdę jest zjadliwe, ale koło sernika to to nawet nie stało :-) Jak jeszcze kiedyś zachce mi się eksperymentować, to dodam posiekanych orzechów, albo jakieś owoce.
Jak widać na załączonym obrazku, sernik nie odwrócił się :) Jest jednak sukces, albowiem zakalca nie stwierdziłam. Dolna warstwa pięknie upieczona, ale dość sucha. Górna warstwa serowa, niewiele ma wspolnego z sernikiem, ale to zapewne wina nieodpowiedniego sera. Nie opadło, co też jest wielkim sukcesem. W smaku ciasto nie przypomina sernika. Raczej proszkowe ciasto z serowym dodatkiem.No, to teraz wystarczy mi tych eksperymentów na kolejne 3 lata z okładem :D
Wygląda bardzo apetycznie. I na pewno też smakuje dobrze bardzo.
Zjeść się da, ale szału nie ma:-) To i tak jest mój ogromny sukces, bo zasadniczo to to ciasto naprawdę wyszło swietnie, a biorąc pod uwagę moje umiejętnosci i tak zwane serce i rękę do pieczenia ciast, to jest to sukces na miarę światową :-)
Mam prośbę do wypiekających pyszności koleżanek :).
Otóż wymysliłam sobie, że upiekę biszkopt z płatkami migdałowymi na górze i przełożę go czymś truskawkowym. Bita śmietana nie wchodzi w grę, bo będę też piekła malinową chmurkę, więc już będzie śmietanowo i serowo.
Może jakiś mus truskawkowy albo coś budyniowego z kawałkami truskawek w środku? Taką mam wizję, ale przepisu niet :D.
Jakbyś się należycie przygotowała do pieczenia, to i wynik byłby pewnie lepszy, choć i tak uważam, że ciasto wygląda ok i pewnie dobrze smakuje :).
Pierwszy sukces mam za sobą. Póki co sernik nie opadł :-) Posypałam tymi płatkami czekolady, oraz cukrem pudrem :-) Prawdziwa improwizacja :-)
Przygotowałam się należycie :-) Ciasto naprawdę wygląda świetnie i nawet nieźle smakuje. Czegoś mu jednak brak . Może serca?
Taaa :D? To jest należyte przygotowanie :D?
Cytuję: Na samym początku popełniłam falstar , albowiem wrzuciłam do miski jajka cukier i masło w całosci, ktore nie dało się utrzeć jak Michasia przykazała. Z powodu braku kakao/byłam pewna ze w domu jest, ale nie ma
/dodałam płatki czekoladowe
Mieszałam i mieszałam i tak srednio się to wymieszało, mimo iż używałam 2 rodzajów mieszadeł
Najważniejsze, że jest dobre, nie bądź zbyt krytyczna w stosunku do siebie (tylko pieczenie mam na myśli :D)
Kiedys zblendowalam truskawki, doslodzilam, wczesniej ubilam smietane i mascarpone (pol na pol) i po lyzce dodawalam tej pulpy truskawczanej. Takie mi rozowe wyszlo i pyszne. Aaaa, prawda. Balam sie ,ze mi to chlapnie to smietanfixa dolozylam, bo akurat galaretek w domu nie mialam. Gdybym miala to ciut bym dowalila :-)
Dodzisławo,świat się do góry nogami przewrócił widocznie, skoro Ty ciasta pieczesz:):):)Ale szacun,moja droga,szacun-wygląda ok i smakuje z pewnością obłędnie.A co do improwizacji w kuchni to z niej właśnie wywodzą się wszelkie słynne przepisy:):):)
Brawo
Dodzisławo
Będą z Ciebie
Ludzie:)
Dziś upiekłaś
Sernik
Jutro
Sarni udziec:)
Nie miną trzy
Roki
Kiedy na
Piotrkowskiej
Otworzy
Podwoje
Ekskluzywna
Knajpka.......
O stoliki
Boje:)
Rezerwacja
Najmniej
Trzy miesiące
W przody
Cała Polska
Będzie chciała
Jeść
"U DODY"