Co dzisiaj gotujesz na obiad ? #8

26 czerwca 2016 14:02
Długo Tu już jesteś? Ja jestem I raz, wiele rzeczy mnie tu zaskakuje i czasami nie wiem co mam zrobić. Od kilku dni nurtuje mnie spostrzeżenie - uważam, że moja PDP ( na podstawie obserwacji) ma Parkinsona (zdiagnozowana demencja). Czy powinnam się z kimś moim spostrzeżeniem podzielić? Wpada tutaj co kilka dni jej córka z zakupami. Podejrzewam, że nie ma o tym zielonego pojęcia.
26 czerwca 2016 14:06 / 1 osobie podoba się ten post
fioletowa.mysz

No wlasnie,ze nie zaszalalam;))) I to jest najlepsze bo ziemniaki to same sie robia,pieczarki w sumie tez,salata to nie praca,najdluzej sie kotleta stuka i panieruje:lol1: A mus sie miksuje rowno 3 minuty w zimnym mleku...wisnie z zamrazarki wiec nawet myc nie trzeba. Takie sie menu wymysla,zeby sie nie narobic a cos zrobic :-)

Ja tez tak kombinuję 
26 czerwca 2016 14:08 / 2 osobom podoba się ten post
Radzik

Wy w domu jesteście czy u PDP? Ja tutaj już przestałam nawet marzyć o tym o czym Wy piszecie. I nie narzekam - jest mi tu naprawdę bardzo dobrze z wyjątkiem miejsca, które kuchnią się zwie.

Mam ten komfort (drugi raz w sumie bedac na stelli),ze gotuje co chce i jak chce. Sama tez kupuje wszystko co mi potrzebne. W innych miejscach bylo baaardzo roznie ale tutaj jest okej jesli chodzi o jedzenie;)) I bardzo sie z tego ciesze
26 czerwca 2016 14:14 / 2 osobom podoba się ten post
Dobre rozwiązanie - samej robić zakupy, to mój pierwszy wyjazd, nigdy więcej nie przyjmę takiej oferty, w której zakupy robi ktoś inny
26 czerwca 2016 14:15 / 2 osobom podoba się ten post
Radzik

Długo Tu już jesteś? Ja jestem I raz, wiele rzeczy mnie tu zaskakuje i czasami nie wiem co mam zrobić. Od kilku dni nurtuje mnie spostrzeżenie - uważam, że moja PDP ( na podstawie obserwacji) ma Parkinsona (zdiagnozowana demencja). Czy powinnam się z kimś moim spostrzeżeniem podzielić? Wpada tutaj co kilka dni jej córka z zakupami. Podejrzewam, że nie ma o tym zielonego pojęcia.

Mozesz podzielic sie swoja obserwacja ale czy zwruca na to uwage to dobre pytanie ,nieraz słuchaja opiekunki a nieraz ja olewaja trudno wyczuc kazda rodzina jest inna
26 czerwca 2016 14:20 / 2 osobom podoba się ten post
Radzik

Dobre rozwiązanie - samej robić zakupy, to mój pierwszy wyjazd, nigdy więcej nie przyjmę takiej oferty, w której zakupy robi ktoś inny

Samej to raz,a dwa,jaka kwota na zakupy,dowiedz się też.Bo przy 50 Eu i pdp z dobrym apetytem to mało.Tak mialam w M.
Do wyboru,albo schudnąć albo kupować sobie jedzenie za swoją prywatną kasę.
Wybrałam to pierwsze rozwiązanie,ale teraz w domu nadrabiam
26 czerwca 2016 14:20
Radzik

Dobre rozwiązanie - samej robić zakupy, to mój pierwszy wyjazd, nigdy więcej nie przyjmę takiej oferty, w której zakupy robi ktoś inny

Moze sprobuj zasugerowac czego potrzebujesz? Na kartce napisac? I nie przejmuj sie...Na pierwszej stelli zawsze jest najtrudniej bo wszystkiego sie uczysz,pozniej,za kazdym kolejnym razem,bedzie juz latwiej ;)
26 czerwca 2016 14:24
Marta

Samej to raz,a dwa,jaka kwota na zakupy,dowiedz się też.Bo przy 50 Eu i pdp z dobrym apetytem to mało.Tak mialam w M.
Do wyboru,albo schudnąć albo kupować sobie jedzenie za swoją prywatną kasę.
Wybrałam to pierwsze rozwiązanie,ale teraz w domu nadrabiam:-)

Więc jak uważasz. Jaka kwota jest wystarczająca tak by i samemu nie głodować?
26 czerwca 2016 14:26
Ja na mojej bylam razy trzy,nie wskórałam nic.
Jedynie sugestie,że dziadek może jeść" cokolwiek".
Cokolwiek,byle tanio.
26 czerwca 2016 14:26 / 1 osobie podoba się ten post
Radzik

Więc jak uważasz. Jaka kwota jest wystarczająca tak by i samemu nie głodować?

100eu na dwie osoby,na tydzień,jest ok.
26 czerwca 2016 14:27 / 1 osobie podoba się ten post
Marta

Samej to raz,a dwa,jaka kwota na zakupy,dowiedz się też.Bo przy 50 Eu i pdp z dobrym apetytem to mało.Tak mialam w M.
Do wyboru,albo schudnąć albo kupować sobie jedzenie za swoją prywatną kasę.
Wybrałam to pierwsze rozwiązanie,ale teraz w domu nadrabiam:-)

50 euro to strasznie malo...chociaz mozliwe,ze ja nie umiem kasa rzadzic  Ja mam 100 na tydzien ale prawie zawsze wydaje jakies 70. Ale to tylko na zarelko jest,chemia,kawa oraz napoje to juz inna pula. No i powiem szczerze,ze na dwie osoby 50 ojro to by mi nie styknelo. Dlatego podziwiam jak dziewczyny pisza,ze jakas zmienniczka za 140 euro wytrzymala miesiac. Dla mnie to jest nierealne. Zreszta ja na dzien dobry mowie,ze kupuje duzo owocow i warzyw. Bo lubie. Oraz tak jest zdrowo. I juz  Ale kieds mialam stelle gdzie na tydzien kupowalo sie jednego,kilogramowego kurczaka,100 g salami,100 g pasztetowej,sloik marmolady,dwa chleby tostowe,paczke jajek oraz 2 kg kartofli. I to na dwie osoby bylo;))) Wytrzymalam trzy tygodnie i byla awantura ;))
P.S. Marta,slicznie wygladasz na tym zdjeciu! Cudnie! I dopiero teraz widze jakie Ty masz sliczne oczy ;)))
26 czerwca 2016 14:28 / 1 osobie podoba się ten post
fioletowa.mysz

Moze sprobuj zasugerowac czego potrzebujesz? Na kartce napisac? I nie przejmuj sie...Na pierwszej stelli zawsze jest najtrudniej bo wszystkiego sie uczysz,pozniej,za kazdym kolejnym razem,bedzie juz latwiej ;)

Dziękuję Ci. Wierzę, że tak właśnie będzie.
26 czerwca 2016 14:29
Radzik

Więc jak uważasz. Jaka kwota jest wystarczająca tak by i samemu nie głodować?

Jesli robilabys zakupy w aldi to styknie 70 euro. Chyba ,ze pdp zarloczny to roznie bywa.
26 czerwca 2016 14:35 / 1 osobie podoba się ten post
Radzik

Dziękuję Ci. Wierzę, że tak właśnie będzie.:-)

Tak wlasnie bedzie;) Zycze Ci tego z calego serca ;) Ale powaznie,sprobuj porozmawiac z rodzina pdp. Niech kupuja wedlug listy jaka zrobisz. Przeciez to Ty gotujesz i wiesz najlepiej czego Tobie brak? A moze popros,zeby jechac razem na te zakupy? Co do Parkinsona to tez choroba z gatunku otepienia starczego. Mozliwe,ze ewoluuje w kierunku demencji,warto napomknac rodzinie o podejrzeniach,ale zrob to tak,zeby pdp nie slyszal,zeby sie nie czul wiesz...obgadywany,uzasadnij dlaczego tak myslisz i zobaczysz co z tego wyniknie. Mozliwe,ze nic...a nozliwe,ze cos. Trudno zgadnac. Wiele rodzin ma jakis wewnetrzny opor przed zmiana lekow,badaniami i innymi takimi sprawami.To odwieczny problem opiekunek ;) 
26 czerwca 2016 14:36 / 1 osobie podoba się ten post
Zakupy, które wymieniłaś że mało na tydzień, to u mnie chyba są na 2 tygodnie albo i dłużej. Jak się po "ich" robi awanturę?