Myszko akurat,, tego " na zapas nie idzie zrobić, haha

Myszko akurat,, tego " na zapas nie idzie zrobić, haha
Znaczy puree z kalarepki :-)
Kasiuuu? No co Ty? Dopiero przyjechalas i już takie kosmate myśli?
Zeby to puree, jeszcze nie byłoby takźle :-)))
No ta pewnie jakas peperda :-) Cos mi sie wydaje,ze nie bedzie mi to smakowalo, a Tobie? ;))) A tak przy okazji...moglbys poczestowac forumowa kolezanke takim gulaszem z jagnieciny...Nie badz prosiakiem,co? :-)
Mógłbym, ale następnym razem napisz wcześniej, że też chcesz :-)))
Dzisiaj na życzenie: naleśniki zasmażane z dżemem jabłkowym, owocami i chyba z bitą, o Matko, śmietaną albo kulką lodów.
Ale i tak posypię z jednej strony cynamonem, z drugiej ingwirem :-)))
I na koniec czerwona herbata do picia.
Mógłbym, ale następnym razem napisz wcześniej, że też chcesz :-)))
Dzisiaj na życzenie: naleśniki zasmażane z dżemem jabłkowym, owocami i chyba z bitą, o Matko, śmietaną albo kulką lodów.
Ale i tak posypię z jednej strony cynamonem, z drugiej ingwirem :-)))
I na koniec czerwona herbata do picia.
Oczywiscie! Tylko najpierw,odpowiednio wczesnie,poinformuj o planowanym menu:-) Myszy nie jedza duzo wiec sie nie martw,ze wyliza garnek,za to moga pomoc go umyc,o! Dzisiejszy obiad tez masz pyszny...ale wole kulke lodow,skoro mozna wybrzydzac:lol1: Dziekuje!