Co dzisiaj gotujesz na obiad ? #8

12 lipca 2016 08:39 / 3 osobom podoba się ten post
Ziemniaczki, klopsiki w sosiku ,fasolka szparagowa, jogurt.
12 lipca 2016 08:40 / 3 osobom podoba się ten post
Ziemniaki,mięsko z kurczaka ,kalafior.
12 lipca 2016 08:53 / 2 osobom podoba się ten post
Tak sobie mysle,ze ugotuje zupe pomidorowa. Z ryzem. Na pomidorach z puszki. Z wileka iloscia pietruszki chociaz z koperkiem lepsza mi sie wydaje...niestety,koperku niet wiec trzeba zadowolic sie pietruszka!
12 lipca 2016 08:59 / 2 osobom podoba się ten post
Ja zupy mam dość. Dzisiaj usmażę rybę.
12 lipca 2016 09:21 / 4 osobom podoba się ten post
Dla męża rumsztyki z cebulą duszoną,
Dla mnie ziemniaki w plastrach opiekane na patelni elektrycznej i zsiadłe mleko.
Już pada deszcz i z wyprawy na działkę nici.
12 lipca 2016 09:44 / 1 osobie podoba się ten post
Kartofel salat und brat wurst☺
12 lipca 2016 09:45 / 4 osobom podoba się ten post
Zupa cebulowa zapiekana pod pierzynką z sera plus grzanki z bagietki. Dla nas obydwóch. Bida
12 lipca 2016 09:46
Barbara48

Dla męża rumsztyki z cebulą duszoną,
Dla mnie ziemniaki w plastrach opiekane na patelni elektrycznej i zsiadłe mleko.
Już pada deszcz i z wyprawy na działkę nici.

Zastrzeliłaś mnie tym zsiadłym mlekiem-mam ochotę na takie zimne , polskie.
12 lipca 2016 09:57 / 4 osobom podoba się ten post
Nic:):):)Wolne dziś:)
12 lipca 2016 10:59 / 2 osobom podoba się ten post
tina 100%

Zastrzeliłaś mnie tym zsiadłym mlekiem-mam ochotę na takie zimne , polskie.

Ja też i w końcu ,,nadejszla wiekopomna chwila "
12 lipca 2016 11:00 / 2 osobom podoba się ten post
W mojej karcie obiadowej mam na dzisiaj: Kalbsleber (wątróbka cielęca), puree ziemniaczne (własnej twórczości) i sałatka z czewonych buraków na ciepło.
12 lipca 2016 11:00 / 2 osobom podoba się ten post
W mojej karcie obiadowej mam na dzisiaj: Kalbsleber (wątróbka cielęca), puree ziemniaczne (własnej twórczości) i sałatka z czewonych buraków na ciepło.
12 lipca 2016 12:24 / 1 osobie podoba się ten post
Obiad czas zacząć... improwizować
12 lipca 2016 12:31 / 1 osobie podoba się ten post
Bar sałatkowy odkryłam w pobliżu.Płaci sie 9,50 złotych polskich i je się sałatek przeróżnych do woli.Oraz można sobie zabrać jeszcze na wynos.Dokładnie coś dla mnie
Ide tam.
12 lipca 2016 13:11 / 1 osobie podoba się ten post
Zofija

W mojej karcie obiadowej mam na dzisiaj: Kalbsleber (wątróbka cielęca), puree ziemniaczne (własnej twórczości) i sałatka z czewonych buraków na ciepło.

Ja nie jadam cielęciny , królików , wołowiny , wieprzowiny i inych miąs* jadam ryby , bo one nie płacza . A jesli nawet płacza to nie widac , bo w wodzie zyja.  kurczaki tez nie płaczą  Tez miałam purre ziemniaczane  z jajkiem i sałatą z przydomowego ogródka. (jesli mozna go tak nazwać" OGRÓDEK" ) Pdp lubi mieso - to miał Tina by napisała miu * he he . Humor mi wraca ))))))))))))))))))))))))))))))))))