aniaoJednym słowem do nieba w butach pójdziesz. Ja po przyjeździe o internet nie pytam, to załatwiam na etapie rekrutacji. Telefonu do Polski jak jest internet nie potrzebuję, ale pauzy jak najbardziej. I może się zdziwisz, ale ja też pracuję ciężko. Jedno drugiego nie wyklucza. Z Twojego wpisu (wpisów ?) wynika, że jedna Mleczko dobrze pracuje, no może jeszcze nowe opiekunki, a reszta to be.
Tak nowe,,,,,,bo ciemnie jak tabaka w rogu jak kiedys kazda z nas byla a co to ciemnogrod ze neta niema,,co w tym zlego,,przeciez sama korzystasz,,idac z duchem czasu...czemu nie korzystac stan podopiecznego mam na papierze albo sie zgadam bo wiem ze poradze albo dziekuje,,juz bylam juz przeszlam wlasnie po nowej centralne wylaczone TV tez nie wolno bo prad je,,telefon mozna tylko odbierac bo zablokowany,,o necie pomarzyc radia niema,,,,,,,,,,,pewno tez sie da,ale czy to na tym polega mnie sie wydaje ze my sie dzielimy na takie ktore musz pracowac dom dzieci choroby problemy i na takie ktore juz sensu zycia poza ta praca nie widza,,po co do domu za darmo,,tu placa,,,,,,,,,,,,ludzie dokad idziemy,,,,,,,,,
