Na wyjeździe #34

14 lipca 2016 10:00 / 1 osobie podoba się ten post
użytkowniczka niegdyś znana jako debiutantka

Nie jak ja bede odchodzic.mam sie tym nie interesowac- tak uslyszaląm w firmie. O 12 moge wziac manele i jechac.

No i dobrze. Zapytalam bo zaciekawilo mnie czy firma rezygnuje ze wspolpracy z ta rodzina, czy tez dalej bedzie wysylala na zlecenie,niczego nieswiadome opiekunki. Ale ,ze pdp tak straszy to...no az mnie zatknelo. Przeciez,skoro firma obserwatora wyslala,rodzina chorego musiala ukryc faktyczny stan zdrowia? I z taka wiedza jeszcze sie ciska. Brak slow...Dobrze,ze wyjezdzasz z tego miejsca. Ciesze sie z tego razem z Toba.
14 lipca 2016 10:12 / 4 osobom podoba się ten post
użytkowniczka niegdyś znana jako debiutantka

no firma pozwolila na zjazd to teraz PDP krzyczy ze mam tu jeszcze zostac, bo zlamie prawo zostawiajac ja bez opieki. Powiedzialam ze nie moge bo nie chce tez na wozku wyladowac, a jak trzeba bedzie to i policje wezwe, ze mnie tu na sile trzymaja i strasza.

To na handel żywym towarem już zakrawa.Nie dyskutuj z pdp, ale ją dyskretnie nagraj.  Jak to, że bez opieki ją zostawiasz? Przeciez Ty tam jako pomoc domowa pracujesz, a rodzinę pdp chyba jakąś ma, czy opiekunka prawnego i to oni są obowiązani jej opiekę zapewnić.
14 lipca 2016 10:18 / 1 osobie podoba się ten post
użytkowniczka niegdyś znana jako debiutantka

Nie jak ja bede odchodzic.mam sie tym nie interesowac- tak uslyszaląm w firmie. O 12 moge wziac manele i jechac.

Użyli określenia "manele"?
14 lipca 2016 10:19 / 1 osobie podoba się ten post
tina 100%

Użyli określenia "manele"?

Nie wiem jUz czy oni czy ja- glupieje juz z tego wszystkiego...
14 lipca 2016 10:21 / 2 osobom podoba się ten post
użytkowniczka niegdyś znana jako debiutantka

Nie jak ja bede odchodzic.mam sie tym nie interesowac- tak uslyszaląm w firmie. O 12 moge wziac manele i jechac.

A nagrałaś rozmowę w firmą?
14 lipca 2016 10:23 / 3 osobom podoba się ten post
użytkowniczka niegdyś znana jako debiutantka

Nie wiem jUz czy oni czy ja- glupieje juz z tego wszystkiego...

Nieważne, niedługo jedziesz. Teraz dopilnuj, żeby wypłacili twoje ciężko zarobione pieniądze.
Nie chcę straszyć, ale po tego typu agencjach można się wszystkiego spodziewać.
Sam fakt odkręcania kota ogonem i zganiania winy na Ciebie już jest zastanawiający.
W razie czego, jak sobie zebrałas parę dowodów to można z tym do Inspekcji Pracy się udać, nawet mimo umowy zlecenia.
14 lipca 2016 13:24 / 2 osobom podoba się ten post
ADELAJDA

Powinnyśmy chyba pojechać do Włoch /w Italii/ , to się nasłuchasz ,,ciau,,.Ten włoch jest już mało włoski.
Dziękuję Ci za miłe spotkanie.
Forumowiczkom mówię ,ze w realu Alinka jest bardzo fajną kontaktową osobą i mam nadzieję na więcej.
Pozdrawiam Cię Alinko i wszystkie Forumowiczki.

Jestem za, tylko co będzie jak tak się wsłucham w to oryginalne włoskie ciao i  będziesz musiała sama wrócić Wracając do mało włoskiego Włocha to jak się nie ma tego co się lubi to się lubi to co się ma. Poza tym wszystkich wszem i wobec informuję (gdyby ktoś nie wiedział), że Adelajda jest uroczą osobą. Co do spotkania to  trzymam Cię za słowo i do zobaczenia w niedzielę. Bardzo się cieszę, że się poznałyśmy:-
14 lipca 2016 13:45 / 1 osobie podoba się ten post
Alina

Jestem za, tylko co będzie jak tak się wsłucham w to oryginalne włoskie ciao i  będziesz musiała sama wrócić:-) Wracając do mało włoskiego Włocha to jak się nie ma tego co się lubi to się lubi to co się ma. Poza tym wszystkich wszem i wobec informuję (gdyby ktoś nie wiedział), że Adelajda jest uroczą osobą. Co do spotkania to  trzymam Cię za słowo i do zobaczenia w niedzielę. Bardzo się cieszę, że się poznałyśmy:-

Nie ma problemu , sama chętnie wrócę z poczuciem dobrze spełnionej misji. Wymagaj od życia Alinko, wymagaj.
Dziś nie jestem na spacerze ,bo zjadłam zbyt dużo.
14 lipca 2016 16:40 / 7 osobom podoba się ten post
Dzis o 12 przy marudzeniu PDP, ale bez innych wiekszych problemow opuscilam ta przekleta stelle. Jestem w bezpiecznym miejscu wsrod zyczliwych ludzi,a jutro zaczynam nowa prace.Bardzo dziekuje za wsparcie- bez was bym sie pewnie zalamala.
14 lipca 2016 19:17 / 1 osobie podoba się ten post
użytkowniczka niegdyś znana jako debiutantka

Dzis o 12 przy marudzeniu PDP, ale bez innych wiekszych problemow opuscilam ta przekleta stelle. Jestem w bezpiecznym miejscu wsrod zyczliwych ludzi,a jutro zaczynam nowa prace.Bardzo dziekuje za wsparcie- bez was bym sie pewnie zalamala.

Cieszę się razem z Tobą,a co ze zwrotem za podróż .Napisz jak to wygląda  i myślę ,że nas poinformujesz jak z wynagrodzeniem za przepracowane dni.wiem ,że to troche potrwa,ale nie można popuścić i o swoje walcz.Powodzenia.
14 lipca 2016 20:16 / 1 osobie podoba się ten post
ivetta

Cieszę się razem z Tobą,a co ze zwrotem za podróż .Napisz jak to wygląda  i myślę ,że nas poinformujesz jak z wynagrodzeniem za przepracowane dni.wiem ,że to troche potrwa,ale nie można popuścić i o swoje walcz.Powodzenia.

Podroz chcieli zarezerwowac na juz, a ze zostaje tu dalej to z tego zrezygnowalam. A co z wyplata..sama ciekawa jestem czy nie bedzie sie trzeba bardzo o nia bic, czy bedzie wojna na noze znowu- napewno napisze.
14 lipca 2016 21:23 / 4 osobom podoba się ten post
O ludzie trzymajcie mnie, jacy niektórzy są bezmyslni :)
Córka dziś próbowala nafutrować na siłę zupą babcię, która ma spore problemy z przełykaniem i po prostu nie była głodna- efekt był taki, że mało nie oberwała łyżką. Jedynie synowa ma zdrowe podejście. Jeszcze przed urlopem przyszła, położyła Denta Stix dla piesów na stole i powiedziała- To dla kochanej mamusi...:)
14 lipca 2016 22:01 / 2 osobom podoba się ten post
tina 100%

O ludzie trzymajcie mnie, jacy niektórzy są bezmyslni :)
Córka dziś próbowala nafutrować na siłę zupą babcię, która ma spore problemy z przełykaniem i po prostu nie była głodna- efekt był taki, że mało nie oberwała łyżką. Jedynie synowa ma zdrowe podejście. Jeszcze przed urlopem przyszła, położyła Denta Stix dla piesów na stole i powiedziała- To dla kochanej mamusi...:)

Lubie synowa Twojej pdp 
14 lipca 2016 22:05 / 2 osobom podoba się ten post
Kupiłam sobie dziś w NKD koszulkę ,bo maja od dziś duże przeceny.Przychodzę do domu ,a tam klips nie zdjęty.Wyszłam i nic nie piszczało.Musiałam jeszcze raz odwiedzić sklep.Ekspedientka bardzo mnie przepraszała za zaistniałą sytuację.
14 lipca 2016 22:13 / 2 osobom podoba się ten post
ivetta

Kupiłam sobie dziś w NKD koszulkę ,bo maja od dziś duże przeceny.Przychodzę do domu ,a tam klips nie zdjęty.Wyszłam i nic nie piszczało.Musiałam jeszcze raz odwiedzić sklep.Ekspedientka bardzo mnie przepraszała za zaistniałą sytuację.

Ivetto, trzeba było powiedzieć, że przeżyłas stres i powinni Ci zrekompensować to. Zdenerwowałas się bardzo, a co byłoby, gdyby zaczęło piszczeć, jakby to wyglądało itd.