Jestem w DE, ale nie mam numeru do Marty. Poszło Einladung :)
Jestem w DE, ale nie mam numeru do Marty. Poszło Einladung :)
Nie masz maila w profilu, ja mam, więc napisz do mnie ;)
Mam, nie wiem dlaczego go nie widać, ale już zrobiłam, to o co prosiłaś :)
Mam do was pytanie....?????
Tu gdzie jestem weil am rhein......jest pod gołym niebem kino w tym też muzyka, jedzenie, wystawa.......dziś się dowiedziałam od terapeutki dziadka ....film na który bym poszła zaczyna się o 21,30...i trwa do 24 i wiecej może , ale to nie problem....nie mam z kim iść to też nie problem, ale może mi podpowiecie na jaki film byście się wybrały.......
Jutro Sudafrika
piątek....Birnenkuchen mit Lavendel
sobota....Dirty grandpa
nidziela...am ende ein fest
Wstep 8 euro to nie drogo...
Niestety, nic nie dostałam :(
Sprawdż jeszcze raz.
Może to pomoże w wyborze ;):
Ja poszłabym na "Co ty wiesz o swoim dziadku?" ;)
Siostra mojego pdp jest zdeklarowaną eko i bio konsumentką. Szczególnie jeśli chodzi o leki homeopatyczne. Ma świra. Rozmawiałyśmy ostatnio o moim spaniu. Ja doszłam do wniosku, że to kawa mi tak uprzykrza spanie. No to siostra zakupiła mi właśnie cudną kawę, bio-eko i co tam jeszcze chcę. W prezencie oczywiście. Czytam skład tej kawy : zboże, żołędzie, jęczmień, figi. Czyli nasza kawa zbożowa ale wzbogacona. I to za cenę 7,99 euro. A ja myślałam, że to będzie prawdziwa kawa, na której pisze dokładnie skąd pochodzi, z jakiej plantacji i jak była hodowana :-) No wiem, darowanemu koniowi się w zęby nie zagląda. Tyle, że wolałabym dobrą kawę, te prawdziwą niż drogą kawę zbożową. Co mi z tego, że w Szwajcarii ją niby produkują. Echhh ta moda na bio .....