Na wyjeździe #34

22 sierpnia 2016 22:30
Marla2805

Hej dziewczyny :) Ja już jedną noga na wyjeździe do Polski, w piątek stąd uciekam. Ale jest jedno ale :( autobus mam 22.25 jest to dość późno, już tak raz jechałam, ale teraz jakoś mam takiego wyjątkowego stracha. Może dlatego że teraz tyle tego pcha się do Europy. Czy któraś z Was jeździła takimi późnymi godzinami. Na dodatek na dworzec jadę taxi, bo tu nikogo nie ma do zawiezienia. Pozdrawiam

Jak jeszcze jeździłam busami to zawsze był po mnie około 23,takie mają trasy.
22 sierpnia 2016 22:54 / 7 osobom podoba się ten post
Marla2805

Hej dziewczyny :) Ja już jedną noga na wyjeździe do Polski, w piątek stąd uciekam. Ale jest jedno ale :( autobus mam 22.25 jest to dość późno, już tak raz jechałam, ale teraz jakoś mam takiego wyjątkowego stracha. Może dlatego że teraz tyle tego pcha się do Europy. Czy któraś z Was jeździła takimi późnymi godzinami. Na dodatek na dworzec jadę taxi, bo tu nikogo nie ma do zawiezienia. Pozdrawiam

Obawiasz się, że "tyle tego" już w taksówce Cię zaatakuje? Na dworcu to już na pewno się na Ciebie rzucą, hmm :(.. Ja bym została w tej twierdzy, w której jesteś, o ile oczywiście masz na stanie broń palną i okopałaś się solidnie, bo jeśli nie, to nie wiem, jak przetrwasz kolejną noc :(.
22 sierpnia 2016 23:06 / 2 osobom podoba się ten post
salazar

Obawiasz się, że "tyle tego" już w taksówce Cię zaatakuje? Na dworcu to już na pewno się na Ciebie rzucą, hmm :(.. Ja bym została w tej twierdzy, w której jesteś, o ile oczywiście masz na stanie broń palną i okopałaś się solidnie, bo jeśli nie, to nie wiem, jak przetrwasz kolejną noc :(.

Dokładnie Salazar, nie popadajmy w jakas paranoje.
22 sierpnia 2016 23:22 / 2 osobom podoba się ten post
Marla2805

Hej dziewczyny :) Ja już jedną noga na wyjeździe do Polski, w piątek stąd uciekam. Ale jest jedno ale :( autobus mam 22.25 jest to dość późno, już tak raz jechałam, ale teraz jakoś mam takiego wyjątkowego stracha. Może dlatego że teraz tyle tego pcha się do Europy. Czy któraś z Was jeździła takimi późnymi godzinami. Na dodatek na dworzec jadę taxi, bo tu nikogo nie ma do zawiezienia. Pozdrawiam

Marla, tak arogancko się wypowiadasz i boisz sie podróżować? Nie wierzę w to co przeczytałam 
23 sierpnia 2016 09:06 / 1 osobie podoba się ten post
Marla2805

Hej dziewczyny :) Ja już jedną noga na wyjeździe do Polski, w piątek stąd uciekam. Ale jest jedno ale :( autobus mam 22.25 jest to dość późno, już tak raz jechałam, ale teraz jakoś mam takiego wyjątkowego stracha. Może dlatego że teraz tyle tego pcha się do Europy. Czy któraś z Was jeździła takimi późnymi godzinami. Na dodatek na dworzec jadę taxi, bo tu nikogo nie ma do zawiezienia. Pozdrawiam

Ja wolę podróżować w nocy - łatwiej mi jest usnąć , a wtedy czas mi szybciej mija - budze się i jestem w Pl .
23 sierpnia 2016 14:04 / 2 osobom podoba się ten post
Nasz fascynująca gra w rummi została przerwana . Córka pdp sklada wizytę. Kawę robi sama , ciasto przywiozła . Nie bede siedziała z nimi i słuchała opowieści o rodzinnych sprawach. Mam luz. Dzisiejszy dzień potraktowałm powaznie . Zaliczyłam laboratorium , byłam na cmentarzu u mojej byłej pdp . Zrobiłam objazd dzielnicy i sprawdziłam jak postepują roboty przy wznoszeniu nowego sklepu pt "ALDI" - jakos im idzie Pogoda względna , nie pada i jest ciepło . Zabieram sie do przenoszenia swoich rzeczy do drugiego pokoju, musze przygotować dla koleżanki wolną szafę. Dobrze mi sie tu pracuje , chce tu wrócić  juz na krótsze okresy. Mam nadzieje dogadać sie z  zmienniczką. Terminy rodzina pozostawiła nam do ustalenia . Resztę,  każda z nas ustala indywidualnie. Jeszcze trochę czasu zostało , ale ja nie lubię tak na ostatnią chwile . Następny tydzień jestem sama z pdp corka wyjeżdża na urlop . Damy sobie radę
23 sierpnia 2016 14:41 / 3 osobom podoba się ten post
Ja jak jestem śpiąca to będe spała w podróży czy to dzień, czy noc. Zresztą zawsze przysypiam. 
23 sierpnia 2016 17:12 / 1 osobie podoba się ten post
Mirka Dz

Ja jak jestem śpiąca to będe spała w podróży czy to dzień, czy noc. Zresztą zawsze przysypiam. :matrix:

u mnie był tylko wybór, albo wyjeżdzać na wieczór ,albo w połodnie......nocki zawsze były......bo jazda zawsze mn. 22 godz.......

kiedy wyjeżdzałam w polodnie...to musiałam jechać przez Polskę i zbierać wszystkich ludzi....zajeżdzając do Niemiec w ciągu dnia musiałam czasami z mety do pracy.....

Wyjezdzając wieczorem.....do Berlina o 6 rano spałam....potem już Niemcy i coś się działo.....wieczoem u PDP zaraz do spania.......duuużo wygodniej...

23 sierpnia 2016 18:19 / 2 osobom podoba się ten post
Mnie nocne przejazdy wykańczały, zwłaszcza w cisnych siedzeniach Sindbada. Teraz, gdy jeżdżę swoim samochodem, cenię m.in. to, że mogę podróżować w dzień, kiedy to organizm jest naturalnie ustawiony na  czuwanie i działanie.
23 sierpnia 2016 19:57
Kochani, Wy to takie madre glowy jestescie i z niejednego pieca jedliscie niemiecki chleb. znacie moja sztele dosc dobrze , bo czesto opisywalam tutaj rzeczy , ktore tutaj sie dzieja. Jak byscie zareagowali , gdybyscie uslyszeli od prawnego opiekuna podopiecznego ze..... mamusia duza schudla przez te 6 tygodni jak ciebie nie bylo i chce aby ta waga sie utrzymala. ty wiesz , ze mamusia nie upomnie sie o jedzenie bo nie rozumie a ja wykorzystalam to. tak powiedziala tydzien temu szalona corka do mnie. Moim zdaniem to nadaje sie juz do jakiego urzedu meczenia ludzi. Oczywiscie nie bede babci glodzic bo ona niczemu niewinna ale ze az tak podly moze byc czlowiek, to mi sie w golwie nie miesci. Powiedzialam o tym synowi babci kiedy nas odwiedzil, ale on tylko sie usmiechnal i pokiwal glowa.
23 sierpnia 2016 20:03 / 2 osobom podoba się ten post
Ten krotki dlatego cytuje , polecam plaster Kinesiology z apteki 5 m kosztuje ponad 12 ojro ale dla mnie rewelacja , moze widzialas czesto tego uztwaja sportowcy, o dziwo moj maz sie tez do tego przekonal , choc na poczatku sie smial.
23 sierpnia 2016 20:06 / 2 osobom podoba się ten post
leni

Kochani, Wy to takie madre glowy jestescie i z niejednego pieca jedliscie niemiecki chleb. znacie moja sztele dosc dobrze , bo czesto opisywalam tutaj rzeczy , ktore tutaj sie dzieja. Jak byscie zareagowali , gdybyscie uslyszeli od prawnego opiekuna podopiecznego ze..... mamusia duza schudla przez te 6 tygodni jak ciebie nie bylo i chce aby ta waga sie utrzymala. ty wiesz , ze mamusia nie upomnie sie o jedzenie bo nie rozumie a ja wykorzystalam to. tak powiedziala tydzien temu szalona corka do mnie. Moim zdaniem to nadaje sie juz do jakiego urzedu meczenia ludzi. Oczywiscie nie bede babci glodzic bo ona niczemu niewinna ale ze az tak podly moze byc czlowiek, to mi sie w golwie nie miesci. Powiedzialam o tym synowi babci kiedy nas odwiedzil, ale on tylko sie usmiechnal i pokiwal glowa.

Niech sobie szalona sama zafunduje taka glodowke , wiecej jej w kieszeni zostanie.
23 sierpnia 2016 20:11 / 4 osobom podoba się ten post
magdzie

Niech sobie szalona sama zafunduje taka glodowke , wiecej jej w kieszeni zostanie.

Magda i tu jest problem, bo szalona je tylko czekolade, marchewke, jablka, chleb z calych ziaren i pije litrami kawe. wyglada jak kosciotrup obleczony skora z paznokciami u nog zjedzonymi przez grzybice. Jak sie ciesze , ze stad juz niedlugo odejde. Nikt nie zna jeszcze moich planow, zaskocze ich tak jak szalona mnie zaskoczyla pomyslem wynajecia agencji. Dam jej ta przyjemnosc skorzystania z uslug prawdziwych opiekunek nie tylko takiej dupy jak ja. Co sie nauczylam , to moje
23 sierpnia 2016 20:13 / 1 osobie podoba się ten post
Poczytaj o tym w necie i zdecyduj 
23 sierpnia 2016 20:18 / 2 osobom podoba się ten post
leni

Magda i tu jest problem, bo szalona je tylko czekolade, marchewke, jablka, chleb z calych ziaren i pije litrami kawe. wyglada jak kosciotrup obleczony skora z paznokciami u nog zjedzonymi przez grzybice. Jak sie ciesze , ze stad juz niedlugo odejde. Nikt nie zna jeszcze moich planow, zaskocze ich tak jak szalona mnie zaskoczyla pomyslem wynajecia agencji. Dam jej ta przyjemnosc skorzystania z uslug prawdziwych opiekunek nie tylko takiej dupy jak ja. Co sie nauczylam , to moje:-)

Szkoda Twioch nerwow i szarpania sie , masz juz z gorki.a tak na zas wezme adres od Ciebie , zeby nie wdepnac w ta rodzine, bo to nic nigdy nie wiadomo.