Co dzisiaj gotujesz na obiad? #9

26 października 2016 14:16 / 3 osobom podoba się ten post
Dzis poszłam na łatwizne i szybkość: pieczarki w śmietanie,makaron,deserdla dziadka :budyn waniliowy z bit. śmiet.
26 października 2016 14:40 / 2 osobom podoba się ten post
margarita13

Wołowina duszona, ziemniaki czerwone w mundurkach id uszone warzywa(marchew,kalafior),a dla mnie karczochy w oliwie,zielone oliwki i pomidorki koktajlowe.
 Do kawy pierniki norymberskie,

Daleko ode mnie jesteś? Chętnie przyjadę na taki obiadek))
26 października 2016 14:42 / 2 osobom podoba się ten post
Zupa jarzynowa z mięsną wkładką made by pdp
26 października 2016 15:18 / 2 osobom podoba się ten post
Moje obiady , od dzisiaj będą raczej monotonne:ryby pozbawione tylko surowizny , delikatnie przyprawione i sałaty z warzywami wszelkiej maści i kształtu. Desery na wyjściach-zazwyczaj lody i kawa.Ja jestem mięsożerna , a ryby to mają dobre mięsko.
27 października 2016 12:11 / 1 osobie podoba się ten post
Knorr

Daleko ode mnie jesteś? Chętnie przyjadę na taki obiadek:-)))

Zapraszam W Ulm.
27 października 2016 12:45 / 2 osobom podoba się ten post
Zupa jarzynowa z drobiową wkładka i budyń z sokiem wiśniowym.
27 października 2016 12:53 / 4 osobom podoba się ten post
Mielone,sałata z jogurtem, ziemniaki, kalafior,brokuł.
27 października 2016 13:55 / 2 osobom podoba się ten post
Krewetki plus salata,karczochy,oliwki i pomidorki.

Pod dorsz duszony w ziołach,warzywa na ciepło i  Spatzle.
27 października 2016 16:26
zupa z dyni i naleśniki z dżemem.
27 października 2016 21:16 / 2 osobom podoba się ten post
margarita13

Zapraszam:-) W Ulm.

To niedaleko. Jak bym się zaparł, to bym przyjechał. Ale moja Pdp co raz bardziej nieposłuszna się robi i musiałbym z nią jechać ))
Ona wszędzie ze mną chce. Nawet jak w toalecie jestem, to mnie woła gdzie jestem.

Dzisiaj na obiad zrobiłem:

kurki w maśle,
gruby plaster rolady pieczonej z udźca indyka
oraz  jak niemal co dzień ostatnio-kartofle.
Liście sałaty z plastrami rzodkiewki z oliwką i sokiem z cytryny.
Wszystko (co ciepłe) posypane natką świeżą pietruszki. 
Co znamienne, jak robi sie zimno, zapominam o świeżej bazylii.
Do popicia, troszkę piwa ciemnego dla nas dwojga. ))) 
bez procentów he, he, he.
27 października 2016 21:18 / 1 osobie podoba się ten post
ivetta

:gotowanie:zupa z dyni i naleśniki z dżemem.

Dużo roboty.
27 października 2016 21:22 / 1 osobie podoba się ten post
Knorr

Dużo roboty.

Nie przesadzaj ,zupa sie gotowała ,zrobiłam ciasto na nalesniki i chwila smazenia .Wcześniej zupę zmiksowałam .Czy według Ciebie tak dużo ???Twój obiad bardziej pracochłonny.
27 października 2016 21:27 / 2 osobom podoba się ten post
ivetta

Nie przesadzaj ,zupa sie gotowała ,zrobiłam ciasto na nalesniki i chwila smazenia .Wcześniej zupę zmiksowałam .Czy według Ciebie tak dużo ???Twój obiad bardziej pracochłonny.

Zupa z dyni, którą trzeba obrać, wyjąć nasiona, pokroić. To miałem na mysli. A ciasto naleśnikowe też musi z pół godziny w lodówce odpocząć. 
Mięso doprawiłem, zwinąłem raz dwa i w siatkę  już wczoraj, dzisiaj do piekarnika i polewałem tylko czasami. 
Kurki no to już błyskawica. Sałatę umyć, kroić rzodkiewkę i polać.
Samej pracy u mnie było może ze 20 minut. 
27 października 2016 21:29 / 4 osobom podoba się ten post
Knorr

Zupa z dyni, którą trzeba obrać, wyjąć nasiona, pokroić. To miałem na mysli. A ciasto naleśnikowe też musi z pół godziny w lodówce odpocząć. 
Mięso doprawiłem, zwinąłem raz dwa i w siatkę  już wczoraj, dzisiaj do piekarnika i polewałem tylko czasami. 
Kurki no to już błyskawica. Sałatę umyć, kroić rzodkiewkę i polać.
Samej pracy u mnie było może ze 20 minut. 

A Tobie co z tym polewaniem ?....pęcherz przeziębił , czy co ?
27 października 2016 21:30
A tu o obiedzie ja zapomniałam już co gotowałam