Co dzisiaj gotujesz na obiad? #9

07 listopada 2016 11:09 / 3 osobom podoba się ten post
ivanilia40

Zawsze jadłam na kruchym cieście,dlatego zapytałam Misia czy się nie pomylił. Sama jescze nie robiłam,a dziadek się dopomina więc powinnam :-). 

Jadłam na drożdżowym , dobre jest, nawet bardzo dobre :)
Co to ma być, że dziadek się dopomina, za karę na naleśnikowym mu zrób 

Acha, nie wiem jaki ser Misiek daje ale ja "rzułty ", ale Gorgonzola może się też sprawdzić .
07 listopada 2016 11:21 / 2 osobom podoba się ten post
tina 100%

Jadłam na drożdżowym , dobre jest, nawet bardzo dobre :)
Co to ma być, że dziadek się dopomina, za karę na naleśnikowym mu zrób :-)

Acha, nie wiem jaki ser Misiek daje ale ja "rzułty ":-), ale Gorgonzola może się też sprawdzić .

Mozna dac nawet Parmiggiano Reggiano, albo Grana Padano.
Kto bogatemu zabroni???

I trufle na to. I Dom Perignon do popicia.
A jak!!!
07 listopada 2016 11:30 / 8 osobom podoba się ten post
Kurcze, jakieś "Don Perignon" trufle - a u mnie kartoflanka. Za to z boczusiem.
07 listopada 2016 11:55 / 1 osobie podoba się ten post
A u mnie dziś Erbseneintopf :)
07 listopada 2016 12:24 / 1 osobie podoba się ten post
Małe rösti, szpinak, sos gorgonzola.

Budynie czekoladowy i mokka (do podziału) z bitą śmietaną.
08 listopada 2016 09:45 / 2 osobom podoba się ten post
Sznycel,kapust kiszona ,ziemniaki.Tak trochę tradycyjnie po naszemu.
08 listopada 2016 10:43 / 3 osobom podoba się ten post
Dzisiaj na obiad planuję zrobić:

- kotlety jajeczne,
- sałatkę z serc karczocha, (karczochy, oliwki czarne i zielone, pomidorki koktajlowe),
- ziemniaki pieczone z masłem czosnkowym.

Herbata do popicia.

08 listopada 2016 11:36
Ja dziś gotuję marchewkę reszta, czyli kule z ziemniaków (nasze kopytka, tylko wyglądają jak śnieżki ), mięsko (na moje oko polędwiczki wieprzowe) w sosie podgrzać - takie dyspozycje od córki, ktora dowiozła obiadek Nie pamiętam nazwy niemieckiej tych śnieżynek
08 listopada 2016 11:39
Knorr

Dzisiaj na obiad planuję zrobić:

- kotlety jajeczne,
- sałatkę z serc karczocha, (karczochy, oliwki czarne i zielone, pomidorki koktajlowe),
- ziemniaki pieczone z masłem czosnkowym.

Herbata do popicia.

Pytanie o karczochy: przyrządzasz, ze świeżych, czy z "gotowców "?
08 listopada 2016 11:42 / 2 osobom podoba się ten post
margaritka59

Pytanie o karczochy: przyrządzasz, ze świeżych, czy z "gotowców "?

Wcześniej je zamarynowałem z liściem laurowym.
08 listopada 2016 11:57 / 1 osobie podoba się ten post
Knorr

Wcześniej je zamarynowałem z liściem laurowym.

Chetnie bym spróbowała  , bo mi się nie chce tak "certolić" ( czytaj- nie mam czasu). Przyrządzam je na inny sposób i zajadam z roszkoszą dla podniebienia 
08 listopada 2016 12:18 / 2 osobom podoba się ten post
Kobietka

Ja dziś gotuję marchewkę :-) reszta, czyli kule z ziemniaków (nasze kopytka, tylko wyglądają jak śnieżki :lol2:), mięsko (na moje oko polędwiczki wieprzowe) w sosie podgrzać - takie dyspozycje od córki, ktora dowiozła obiadek :-) Nie pamiętam nazwy niemieckiej tych śnieżynek :yo:

Pewnie jakieś Knödel;-)

U mnie mielone z buraczkami,w końcu jestem w Pl
08 listopada 2016 14:50 / 2 osobom podoba się ten post
A na jutro będzie zupa z dyni z mlekiem kokosowym i prażonymi migdałami.
Właśnie upiekłem dynię.
A ponieważ przed pieczeniem posypuję ją lekko cukrem, to przy obieraniu ze skóry, ze ćwiartkę dyni zjadłem )))
08 listopada 2016 14:52 / 6 osobom podoba się ten post
Knorr

A na jutro będzie zupa z dyni z mlekiem kokosowym i prażonymi migdałami.
Właśnie upiekłem dynię.
A ponieważ przed pieczeniem posypuję ją lekko cukrem, to przy obieraniu ze skóry, ze ćwiartkę dyni zjadłem :-))))

I dlatego ten brzuch masz taki, jak ta dynia. 
08 listopada 2016 14:56 / 2 osobom podoba się ten post
margaritka59

Chetnie bym spróbowała :-) , bo mi się nie chce tak "certolić" ( czytaj- nie mam czasu). Przyrządzam je na inny sposób i zajadam z roszkoszą dla podniebienia :gwizdanie:

No może to tak na certolenie wygląda, ale to naprawdę nie wymaga dużo czasu. Zrobisz raz i później jest na kilka razy))
Też zapiekam, smażę i nawet do pizzy raz dodałem. Rewelka, ale pizzę bardzo rzadko robię. Pdp nie przepada.