Dzięki, jesteś wielki. :cheerleaderka2:
Na 20 minut odstawić po wymieszaniu składników łyżką. Wyszły dwa kotlety, bo lubię duże kotlety. Nie lubię małych nie wiadomo co to.
)) jakichś klopsików czy jak im tam. Co dzisiaj gotujesz na obiad? #9
Ellax2
Zrobiłem z 3 gotowanych jaj (duże były), 1 jajko na surowo. Ok. pół łyżki bułki tartej. Chyba 2 (lub 3) szczypiory z cebulkami.
Na 20 minut odstawić po wymieszaniu składników łyżką. Wyszły dwa kotlety, bo lubię duże kotlety. Nie lubię małych nie wiadomo co to.)) jakichś klopsików czy jak im tam.
Na 20 minut odstawić po wymieszaniu składników łyżką. Wyszły dwa kotlety, bo lubię duże kotlety. Nie lubię małych nie wiadomo co to.
)) jakichś klopsików czy jak im tam. 
Knorr
Zrobiłem z 3 gotowanych jaj (duże były), 1 jajko na surowo. Ok. pół łyżki bułki tartej. Chyba 2 (lub 3) szczypiory z cebulkami.
Na 20 minut odstawić po wymieszaniu składników łyżką. Wyszły dwa kotlety, bo lubię duże kotlety. Nie lubię małych nie wiadomo co to.:-))) jakichś klopsików czy jak im tam.
Knorr :) zaczynasz już działać na inne moje zmysły, poza smakowymi 
Kotlet schabowy + ziemniaki + zielony ogórek (jak się uda, to "gurken salad") + reszta marchewki z wczoraj.
Coś do popicia
Coś do popicia
Dojrzałam wreszcie do upieczenia Zwiebelkuchen
Posłałam w otchłań, ale już się poprawiłam 
Zwiebelkochen udał się rewelacyjnie,choć nie trzymalam się ściśle receptury. Zrobiłam na kruchym spodzie. Mój pdp chudziak 50 kg żywej wagi zjadł 1/4 średnej tortownicy tego placka,popił dwoma szklankami herbaty jabłkowo-mietowej i jeszcze o budyń z bitą śmietaną poprosił...Powinnam chyba zacząć się martwić o zapachy w domu...
Dziś kuchnia serwuje : Kapuśniaczek na łopatce i kościach,z boczuskiem wytopionym i podsmażoną cebulką ,z kilkoma suszonymi grzybami))), oraz drugie danie ( bo sama zupa grozi rozwodem,tak się dowiedziałam ostatnio))): krokieciki z pieczarkami,cebulką i kapustą kiszoną))). Na deser piwo ,)))
U mnie dziś obiad z przeszkodami.
Zamówiona była pieczeń wieprzowa w sosie cebulowym, ziemniaki i czerwona kapusta.
I zonk- pomylili zamówienie.
Zanim się zorientowałyśmy kierowca już pojechał.
Babka zaczęła wydzwaniać z reklamacją, aż się trzęsła z nerwów. Dodzwonić się nie mogła, opieprzyła jakąś kobitę na centrali (3 razy! )
Ona tego jeść nie będzie, kierowca ma to zabrać z powrotem.
Dziś obiad przygotował nam Bofrost:
Zapiekanka z brukselki z kasslerem ;) i ziemniakami.
A babka "nadaje" do tej pory.
Zamówiona była pieczeń wieprzowa w sosie cebulowym, ziemniaki i czerwona kapusta.
I zonk- pomylili zamówienie.
Zanim się zorientowałyśmy kierowca już pojechał.
Babka zaczęła wydzwaniać z reklamacją, aż się trzęsła z nerwów. Dodzwonić się nie mogła, opieprzyła jakąś kobitę na centrali (3 razy!
)Ona tego jeść nie będzie, kierowca ma to zabrać z powrotem.
Dziś obiad przygotował nam Bofrost:
Zapiekanka z brukselki z kasslerem ;) i ziemniakami.
A babka "nadaje" do tej pory.
&Zapiekanka makaronowa ,była pyszna
Żurek i kartacze okraszone podsmażoną cebulką i skwareczkami, surówka z kapusty pekińskiej z papryką i marchewką.
Ja dzisia byłam z synem mojej Pdp w restauracji gdzie podają tylko jedzenie z regionu Szwabia było bardzo miło i pysznie, moja Pdp została w domku i raczyła się cateringowym obiadkiem
Dzisiaj moja Pdp zazyczyla sobie rosół, pojechałam na targ kupiłam kurczaka i warzywa od gospodarza...rosół przepyszny,pachnie Polską,a ja się uśmiecham
Ja dzisiaj odgrzewam to co wczoraj ugotowała córka babci, czyli mielone, ziemniaczki i warzywa.
Ann1967
Ja dzisia byłam z synem mojej Pdp w restauracji gdzie podają tylko jedzenie z regionu Szwabia było bardzo miło i pysznie, moja Pdp została w domku i raczyła się cateringowym obiadkiem
Coś mi tu dziwnie pachnie
U mnie dziś Spitzkohl i dla dziadka Kartofelbrei.Budyń na deser