Knorr,zapyta albo i nie.Przeważnie firmie się wierzy.Nie każdy jest podejrzliwy.
Knorr,zapyta albo i nie.Przeważnie firmie się wierzy.Nie każdy jest podejrzliwy.
Ivanilko, co to za perfumy?
Na kolację zrobiłam m. in. ser mozzarella. Pokroiłam go w plastry, na każdym położyłam plasterek pomidora i świeżą bazylię. Dziadek usiadł za stołem i mówi:
- O co my tu mamy, jajka...
- To nie jajka, to ser- odpowiedziałam
- Też dobrze
Za chwilkę Babcia zwraca mu uwagę, aby nie jadł tego tak dużo, bo w końcu pęknie
- A na co mam czekać - pyta Dziadek - aż się młode z tych jajek wyklują ?
Twój pdp to taki zgrywus :-).
Super jest, ja żałuję, że nie zapisywałam tych wszystkich Jego "złotych myśli"
Super jest, ja żałuję, że nie zapisywałam tych wszystkich Jego "złotych myśli"
Ja odbieram to jako anegdoty,bardzo lubie jak piszesz co twoj dziadek mówi czy robi. Wyobrażam go sobie jako rubasznego starszego pana,z wąsami ,taki trochę Zagłoba :-)
Ja odbieram to jako anegdoty,bardzo lubie jak piszesz co twoj dziadek mówi czy robi. Wyobrażam go sobie jako rubasznego starszego pana,z wąsami ,taki trochę Zagłoba :-)
A ja wręcz przeciwnie:
Jako niskiego niepozornego pana, ale z takim "zawadiackim" usmieszkiem i błyskiem w oku.
A ja wręcz przeciwnie:
Jako niskiego niepozornego pana, ale z takim "zawadiackim" usmieszkiem i błyskiem w oku.
Tak, jest niziutki. Gdzieś mojego wzrostu, czyli niecałe 160 i ciagle uśmiechnięty. No i ma spory brzuszek.
Masz rację, też tak myślę. Tylko czasami opiekunki decydują jak długo zostają, a rodzinie te wymiany wydają się zbyt częste.... Te agencje też kombinują jak tylko mogą i kantują , a ciężko to wszystko sprawdzić i się doliczyć...
Szkoda, a może teraz zacznij, jest niesamowity !