Zmieniam, a przynajmniej się staram. Praca w dziale handlowym fabryki drzwi i okien- filia niemieckiego producenta.
Zobaczę jak tam się na próbnym sprawdzę.

Zmieniam, a przynajmniej się staram. Praca w dziale handlowym fabryki drzwi i okien- filia niemieckiego producenta.
Zobaczę jak tam się na próbnym sprawdzę.
Będzie dobrze, a nawet lepiej...trzymam kciuki :aniolki:
Zmieniam, a przynajmniej się staram. Praca w dziale handlowym fabryki drzwi i okien- filia niemieckiego producenta.
Zobaczę jak tam się na próbnym sprawdzę.
Myniu - od 15 maja zaczynam, na razie miesiąc próbnego :)
Eee spoko, dasz radę. Tyle tylko, że jak się sprawdzisz, to nas opuścisz. Ale trudno :-( Coś za coś a dla Ciebie będzie lepiej. U nas są zawsze otwarte drzwi ale lepiej, żebyś nie wracała. No chyba, że będziesz chciała. Praca w dziale handlowym nie należy do lekkich. To ciagłe "wykazywanie" się jest dobijajace. Trzymam kciuki Tina :radosc:
Nigdy nic nie wiadomo :) Pamietasz Prowincjusza? Pisał ,że po roku pracy w reklamie znowu wrócił do pracy opiekuna. Niestety nie wiem teraz co u niego, ale próbował dalej znależć coś sensownego w Polsce.
Ja bym chciała, żeby się udało - coraz gorzej znosiłam rozłąkę z domem.
Zmieniam, a przynajmniej się staram. Praca w dziale handlowym fabryki drzwi i okien- filia niemieckiego producenta.
Zobaczę jak tam się na próbnym sprawdzę.
W sekundę się czarno zrobiło i sypnęło wielkim gradem:(Zimnica ,że fuj fuj,brrrrr. Kartofli obrać spokojnie nie mogę,bo telefon gorący od rana.Ofert,że wybieram ,przebieram jak na jakim targu:)Też ,jak Ewcia Bateria miałam w planie jakie kwiatki do skrzynek ,ale napotkałam stanowczy sprzeciw,bo"ty pojedziesz i kto się tym zajmie?!"Więc skrzyneczki puste stoją.Chyba ,że wpadnę na pomysł czegoś co nie wymaga poza podlewaniem wielkiej pielęgnacji.Ale nie mam jeszcze koncepcji.Rwa nie odpuszcza franca jedna i boli jak szlag:(Buuuuu:(
Kaktusy proponuje posadzic :lol2:
1/nie lubimy kaktusów
2/za zimno u nas
2/pies mógłby się skaleczyć.
Inne pomysły?