1/nie lubimy kaktusów
2/za zimno u nas
2/pies mógłby się skaleczyć.
Inne pomysły?
W domu #8
kasia63
No to aksamitki ci pozostaly nie maja specjalnych wymagan.
Ona_Lisa
Ty mogłabyś się skaleczyć,
Małżonek również
Wnuczki również,,,,
Nooo:(Dlatego kaktusy nie wchodza w grę.Chyba poszukam czegoś zimozielonego i jednocześnie kwitnącego.
To ma byc coś do skrzynek.Skalniak mam na studni.No,tak właśnie o trawkach jakichś niskich myślę.Poszukam czegoś.Są takie różne kolorowe odmiany:)
Żeby wyglądać zjawiskowo potzrebują dobrego nawożenia i podlewania.
Od poniedziałku zaczynam i po pracy wieczorkiem zdam relację, bo inaczej pypcia dostanę 
Obecnie m.in. czas mi upływa na porządkowaniu i uzupełnianiu ciuszków i bucików :)
Obecnie m.in. czas mi upływa na porządkowaniu i uzupełnianiu ciuszków i bucików :)
Tak Kalinko, chociaż nie będę się poruszać jak dziecko we mgle. Będzie to dla mnie dobry sprawdzian na wykorzystanie umiejetności i predyspozycji w praktyce. Tak naprawdę to każdy z nas posiada zdolności , umiejętności, które można przełożyc na całkiem inną dziedzinę :)
tina 100%
Od poniedziałku zaczynam i po pracy wieczorkiem zdam relację, bo inaczej pypcia dostanę :-)
Obecnie m.in. czas mi upływa na porządkowaniu i uzupełnianiu ciuszków i bucików :)
Tina.....powodzenia !!!
W poniedziałek czekamy na relacje....
W poniedziałek czekamy na relacje....
ewa59
Tina.....powodzenia !!!
W poniedziałek czekamy na relacje....:-)
Spoks , wszystko powiem
tina 100%
Od poniedziałku zaczynam i po pracy wieczorkiem zdam relację, bo inaczej pypcia dostanę :-)
Obecnie m.in. czas mi upływa na porządkowaniu i uzupełnianiu ciuszków i bucików :)
No tak, do opieki to się w spodniach, dresach, legingsach i trampkach jeżdzi 
a do poważnej pracy w biurze to się tak nie da Niestety. Ja po 4ch latach pracy w DE zmieniłam styl ubierania się, baardzo 
Tylko się czasami pindrzę po staremu.
a do poważnej pracy w biurze to się tak nie da Niestety. Ja po 4ch latach pracy w DE zmieniłam styl ubierania się, baardzo Tylko się czasami pindrzę po staremu. Mycha
No tak, do opieki to się w spodniach, dresach, legingsach i trampkach jeżdzi :oczko: a do poważnej pracy w biurze to się tak nie da :-) Niestety. Ja po 4ch latach pracy w DE zmieniłam styl ubierania się, baardzo :piekna: Tylko się czasami pindrzę po staremu.
U mnie w pracy był taki zwyczaj, że w piątki można było przychodzić do pracy na sportowo w trampkach i dresach. Poważnie.....
A w pozostałe dni obowiązywał dress code.
A w pozostałe dni obowiązywał dress code.
Żadna ubojnia tylko duża firma.....Gapciu.......
Chyba Cie kiedyś ubijemy 
tina 100%
Od poniedziałku zaczynam i po pracy wieczorkiem zdam relację, bo inaczej pypcia dostanę :-)
Obecnie m.in. czas mi upływa na porządkowaniu i uzupełnianiu ciuszków i bucików :)
I to mi się Tinuś podoba, masz być kobietą z klasą,zresztą zawsze byłaś :)
Jak Cię widzą, tak Cię piszą.
Ja tez po 2 latach latania w balerinkach postanowilam coś zmienic.
Powodzonka w nowej pracy :)
Jak Cię widzą, tak Cię piszą.
Ja tez po 2 latach latania w balerinkach postanowilam coś zmienic.
Powodzonka w nowej pracy :)
Barbara48
I to mi się Tinuś podoba, masz być kobietą z klasą,zresztą zawsze byłaś :)
Jak Cię widzą, tak Cię piszą.
Ja tez po 2 latach latania w balerinkach postanowilam coś zmienic.
Powodzonka w nowej pracy :)
No, muszę sie odpicować- niech się trochę boją :)
tina 100%
No, muszę sie odpicować- niech się trochę boją :)
Tobie wystarczy urok osobisty, reszta to dodatki :)