Internet w Niemczech

16 lutego 2014 13:34 / 1 osobie podoba się ten post
emilia

Jeny, co sie stalo ???

Ja kompletny matoł komputerowy jestem,ale czasem pokusi mnie poczytac co piszesz.Jestem pelna podziwu dla Ciebie,Dla mnie to czarna magia i po przeczytaniu postu stwierdzam,że wiem,że nic nie wiem:)))))))))))))))
16 lutego 2014 13:39
tina 100%

Też instalowałam czystą wersję,a co do dobrych programów,to o ile dobrze pamiętam ściągnęłam jakąś wtyczkę i też były toolbary podczepione.Tak,że trzeba uważac,bo potem tych śmieci ciężko się pozbyć.A  ask.com ,to pozbyłam się tylko odinstalowywując przeglądarkę i instalując ją na nowo.A programik antymalwarowy sprawuje się dobrze,bo blokuje na bieżąco smieci,które mają czelność się"dobijać".

Przypuszczam, ze na dobrych programach jest takie niebezpieczenstwo zawsze. A wiesz, ask.com udalo mi sie przez CCleanera usunac, nawet nie wiem, pod ktory plik instalacyjny mi to wlazlo, ale na szczescie dla moich nerwow - nie uaktywnilo sie to g...nko.
 
Tina, czyli uruchomilas wersje testowa, trial z modulem ochrony w czasie rzeczywistym. Ja tak na wszelki wypadek zalecilam odhaczenie tego, bo na niektorych laptopach moze ta ochrona sporo spowalniac dzialanie, poczytalam dyskusje na dobrych programach. Moim zdaniem, przy bardzo itensywnym buszowaniu w internecie tak raz na pare dni wystarczy "zapuscic" skanowanie i bedzie dobrze.
16 lutego 2014 13:41 / 1 osobie podoba się ten post
wiewiorka

Ja kompletny matoł komputerowy jestem,ale czasem pokusi mnie poczytac co piszesz.Jestem pelna podziwu dla Ciebie,Dla mnie to czarna magia i po przeczytaniu postu stwierdzam,że wiem,że nic nie wiem:)))))))))))))))

Hmm, nie kazdy musi sie na tym znac! Tylko nie popadaj w komleksy, bo poczuje sie winna!!! Staram sie pisac prosto, a tak ogolnie - to wcale nie jest takie trudne, spytaj Andrei !!!
16 lutego 2014 13:41
kasia63

Doswiadczyłam wczoraj przymusowej internetowej abstynencji!!!!!!Mam ten z ALDI.Był do 15.02.Nowe doładowanie wklepałam
sobie 14ego.Chciałam zobaczyć czy rzeczywiście będzie tak ,jak tu któras pisała-że się automatycznie zatwierdzi na kolejne 30 dni.I niestety nie!.Wczoraj rano sobie hulał jeszcze na starym doładowaniu.A po 15ej koniec-włączyłam kompa a tu zamiast 30Tage-24 Stunde ,ale kasa nie ściągnięta,więc nie uruchamiałam neta i czekałam.Kasę ściągnęło dopiero dziś i wskoczył na 30 dni bez problemu,ale musiałam ustawić taryfę od nowa.Całe popołudnie i wieczór bez Was:)Buuuuu.Lecę odrabiać wczorajsze zaległości:)

Hej Kasia !! to jak najlepiej doładować,kiedy,bo mi sie 19 lutego  konczy miesiac...
16 lutego 2014 13:45
emilia

Hmm, nie kazdy musi sie na tym znac! Tylko nie popadaj w komleksy, bo poczuje sie winna!!! Staram sie pisac prosto, a tak ogolnie - to wcale nie jest takie trudne, spytaj Andrei !!!

W kompleksy to nie,ale tak odważna jak Andrea to nie jestem:) Ale to,że piszecie to super.Kupa dziewczyn z tego korzysta:)
16 lutego 2014 13:45
emilia

Przypuszczam, ze na dobrych programach jest takie niebezpieczenstwo zawsze. A wiesz, ask.com udalo mi sie przez CCleanera usunac, nawet nie wiem, pod ktory plik instalacyjny mi to wlazlo, ale na szczescie dla moich nerwow - nie uaktywnilo sie to g...nko.
 
Tina, czyli uruchomilas wersje testowa, trial z modulem ochrony w czasie rzeczywistym. Ja tak na wszelki wypadek zalecilam odhaczenie tego, bo na niektorych laptopach moze ta ochrona sporo spowalniac dzialanie, poczytalam dyskusje na dobrych programach. Moim zdaniem, przy bardzo itensywnym buszowaniu w internecie tak raz na pare dni wystarczy "zapuscic" skanowanie i bedzie dobrze.

Mi ni cholery przez CCcleanera się nie udało,to był dokładnie asc.com updater,zainstalowało się z Chromem,dopiero odinstalowanie przeglądarki pomogło.Pamietam,że wtedy miałam laptopa w kuchni,instalowałam przeglądarkę,a co chwila latałam do garnków,no i chwila nieuwagi wystarczyła.Program Malwarebytes jeszcze wykrył trochę tych śmieci,a wcześniej skanowałam innymi programami.
16 lutego 2014 14:28 / 1 osobie podoba się ten post
emilia

Przypuszczam, ze na dobrych programach jest takie niebezpieczenstwo zawsze. A wiesz, ask.com udalo mi sie przez CCleanera usunac, nawet nie wiem, pod ktory plik instalacyjny mi to wlazlo, ale na szczescie dla moich nerwow - nie uaktywnilo sie to g...nko.
 
Tina, czyli uruchomilas wersje testowa, trial z modulem ochrony w czasie rzeczywistym. Ja tak na wszelki wypadek zalecilam odhaczenie tego, bo na niektorych laptopach moze ta ochrona sporo spowalniac dzialanie, poczytalam dyskusje na dobrych programach. Moim zdaniem, przy bardzo itensywnym buszowaniu w internecie tak raz na pare dni wystarczy "zapuscic" skanowanie i bedzie dobrze.

Tak, niestety na dobrych programach uszczęśliwiają nas dodatkami (nie zawsze - ale trzeba być b.ostożnym!).
Tak było też przy Auslogics Disc Derfag - ten program do defragmentowania dysków !!
Najlepiej zawsze pobierać ze strony producenta ....ale też nieraz trzeba uważać!
 
Dziewczyny, nie istalujcie triala !! -ma on ochronę na bieżąco i gryzie się z wieloma antywirami - może je uszkodzić!!
Wersja free (bez triala) to chyba najlepszy skaner na wszystkie Tools, spyware i td. -może sobie spokojnie szostać na kompie, tylko przed każdym skanowaniem dobrze jest sprawdzić i ewent, pobrać aktualizację. Używam tego programiku od lat i jestem zadowolona :)
 
 
 
16 lutego 2014 15:03
Jeszcze jedno:
Malwarebytes ma mocną bazę wykrywania różnego różnego rodzaju śmieci (też niektórych wirusów), a więc już w momencie instalacji programu i pobierania jej z serwera niektóre antywiry (np. Avira, Comodo ....) "ryczą" i blokują program/uaktualnianie.
 
Trzeba wtedy zamknąć wszystkie inne aplikacje -głównie przeglądarki-  i niestety wyłączyć ochronę w czasie rzeczywistym antywira, lub w ogóle antywira.
Natychmiast po zakończeniu pobierania/aktualizacji koniecznie ponownie włączyć antywirusa !!
16 lutego 2014 15:05
Jeżeli chodzi o Malwarebytes,to nie mam wersji trialowej,wszystko działa ok.Wspominany przeze mnie wcześniej Ashampoo,to owszem była wersja trialowa,ale jest przy instalacji ostrzeżenie,że nie może być innego antywirusa ta komputerze,a ten Ashampoo,to taki kombajn,to i nie potrzeba.Ale w moim przypadku podczas pracy za dużo RAMu zużywał,a podczas testu antywirusa odinstalowałam.
16 lutego 2014 15:25
tina 100%

Jeżeli chodzi o Malwarebytes,to nie mam wersji trialowej,wszystko działa ok.Wspominany przeze mnie wcześniej Ashampoo,to owszem była wersja trialowa,ale jest przy instalacji ostrzeżenie,że nie może być innego antywirusa ta komputerze,a ten Ashampoo,to taki kombajn,to i nie potrzeba.Ale w moim przypadku podczas pracy za dużo RAMu zużywał,a podczas testu antywirusa odinstalowałam.

Tez kiedyś próbowałam Ashampoo na starym kompie, z tego samego powodu szybko zrezygnowałam. Komputerek nie za silny, ale nadal sprawnie działa z Avirą - chyba najlżejszy antywir z tych niezłych :)
 
Malwarebytes świetnie działa (skanuje) z kążdym antywirusem !!  -chodzi tylko o sam proces pobierania bazy wirusów, czy jej uaktualniania.
Tina - można się spytać, jakiego antywira obecnie używasz?
 
16 lutego 2014 15:50
Gabrysia

Tez kiedyś próbowałam Ashampoo na starym kompie, z tego samego powodu szybko zrezygnowałam. Komputerek nie za silny, ale nadal sprawnie działa z Avirą - chyba najlżejszy antywir z tych niezłych :)
 
Malwarebytes świetnie działa (skanuje) z kążdym antywirusem !!  -chodzi tylko o sam proces pobierania bazy wirusów, czy jej uaktualniania.
Tina - można się spytać, jakiego antywira obecnie używasz?
 

Używam Avasta,mysle że z malwarebytsem wystarczy,ale mój syn mówi,że Avira jest niezły,używałam tez betdefender,czy jakoś tak.Też byłam zadowolona.
16 lutego 2014 15:53
tina 100%

Używam Avasta,mysle że z malwarebytsem wystarczy,ale mój syn mówi,że Avira jest niezły,używałam tez betdefender,czy jakoś tak.Też byłam zadowolona.

No to mamy ten sam zestaw :)
Też na lapku mam Avasta i też spokojnie wystarcza.  Avast nie reaguje na Malwarebytes.
16 lutego 2014 16:00
Gabrysia

No to mamy ten sam zestaw :)
Też na lapku mam Avasta i też spokojnie wystarcza.  Avast nie reaguje na Malwarebytes.

Wszystko gra i buczy:)Czasem jak mi się chce,to zapuszczę na noc skaner on line np.Eset,znajdował mi wirusy,których inny antywirus nie wyłapał.
16 lutego 2014 16:17
tina 100%

Wszystko gra i buczy:)Czasem jak mi się chce,to zapuszczę na noc skaner on line np.Eset,znajdował mi wirusy,których inny antywirus nie wyłapał.

No to mnie nigdy Avast nie wydawał dźwięku przy Malwarebytes - dzisiaj pobierałam uaktualnienie, teraz leci pełne skanowanie.
Avast piszczy nieraz (rzadko) jak coś się chce wtrynić, albo ostrzega głosem, ze zablokował jakąś podejrzaną witrynę.
 
A te skanery online też są niezłe, ale korzystam rzadko - tylko jak czuję że coś mocnego siedzi.
Od czasu do czasu zapuszczam Avasta przed startem systemu.
Kiedyś stosowałam też skanery dezynfekujące live CD, np. Dr.WEB Curelt - ale to już trochę inna półka i niezorientowanym nie polecam !!!
16 lutego 2014 16:21
Gabrysia

No to mnie nigdy Avast nie wydawał dźwięku przy Malwarebytes - dzisiaj pobierałam uaktualnienie, teraz leci pełne skanowanie.
Avast piszczy nieraz (rzadko) jak coś się chce wtrynić, albo ostrzega głosem, ze zablokował jakąś podejrzaną witrynę.
 
A te skanery online też są niezłe, ale korzystam rzadko - tylko jak czuję że coś mocnego siedzi.
Od czasu do czasu zapuszczam Avasta przed startem systemu.
Kiedyś stosowałam też skanery dezynfekujące live CD, np. Dr.WEB Curelt - ale to już trochę inna półka i niezorientowanym nie polecam !!!

Użyłam takiej przenośni,aby określić,że wszystko działa w jak najlepszej symbiozie:)).U mnie też avast żadnych dźwięków nie wydaje.Ten Malwarebytes bardzo mi uprościł sprawę,bo wczesniej bawiłam się OTL-em,a to trochę czasu zajmuje.