Jeny, co sie stalo ???
Jeny, co sie stalo ???
Też instalowałam czystą wersję,a co do dobrych programów,to o ile dobrze pamiętam ściągnęłam jakąś wtyczkę i też były toolbary podczepione.Tak,że trzeba uważac,bo potem tych śmieci ciężko się pozbyć.A ask.com ,to pozbyłam się tylko odinstalowywując przeglądarkę i instalując ją na nowo.A programik antymalwarowy sprawuje się dobrze,bo blokuje na bieżąco smieci,które mają czelność się"dobijać".
Ja kompletny matoł komputerowy jestem,ale czasem pokusi mnie poczytac co piszesz.Jestem pelna podziwu dla Ciebie,Dla mnie to czarna magia i po przeczytaniu postu stwierdzam,że wiem,że nic nie wiem:)))))))))))))))
Doswiadczyłam wczoraj przymusowej internetowej abstynencji!!!!!!Mam ten z ALDI.Był do 15.02.Nowe doładowanie wklepałam
sobie 14ego.Chciałam zobaczyć czy rzeczywiście będzie tak ,jak tu któras pisała-że się automatycznie zatwierdzi na kolejne 30 dni.I niestety nie!.Wczoraj rano sobie hulał jeszcze na starym doładowaniu.A po 15ej koniec-włączyłam kompa a tu zamiast 30Tage-24 Stunde ,ale kasa nie ściągnięta,więc nie uruchamiałam neta i czekałam.Kasę ściągnęło dopiero dziś i wskoczył na 30 dni bez problemu,ale musiałam ustawić taryfę od nowa.Całe popołudnie i wieczór bez Was:)Buuuuu.Lecę odrabiać wczorajsze zaległości:)
Hmm, nie kazdy musi sie na tym znac! Tylko nie popadaj w komleksy, bo poczuje sie winna!!! Staram sie pisac prosto, a tak ogolnie - to wcale nie jest takie trudne, spytaj Andrei !!!
Przypuszczam, ze na dobrych programach jest takie niebezpieczenstwo zawsze. A wiesz, ask.com udalo mi sie przez CCleanera usunac, nawet nie wiem, pod ktory plik instalacyjny mi to wlazlo, ale na szczescie dla moich nerwow - nie uaktywnilo sie to g...nko.
Tina, czyli uruchomilas wersje testowa, trial z modulem ochrony w czasie rzeczywistym. Ja tak na wszelki wypadek zalecilam odhaczenie tego, bo na niektorych laptopach moze ta ochrona sporo spowalniac dzialanie, poczytalam dyskusje na dobrych programach. Moim zdaniem, przy bardzo itensywnym buszowaniu w internecie tak raz na pare dni wystarczy "zapuscic" skanowanie i bedzie dobrze.
Przypuszczam, ze na dobrych programach jest takie niebezpieczenstwo zawsze. A wiesz, ask.com udalo mi sie przez CCleanera usunac, nawet nie wiem, pod ktory plik instalacyjny mi to wlazlo, ale na szczescie dla moich nerwow - nie uaktywnilo sie to g...nko.
Tina, czyli uruchomilas wersje testowa, trial z modulem ochrony w czasie rzeczywistym. Ja tak na wszelki wypadek zalecilam odhaczenie tego, bo na niektorych laptopach moze ta ochrona sporo spowalniac dzialanie, poczytalam dyskusje na dobrych programach. Moim zdaniem, przy bardzo itensywnym buszowaniu w internecie tak raz na pare dni wystarczy "zapuscic" skanowanie i bedzie dobrze.
Jeżeli chodzi o Malwarebytes,to nie mam wersji trialowej,wszystko działa ok.Wspominany przeze mnie wcześniej Ashampoo,to owszem była wersja trialowa,ale jest przy instalacji ostrzeżenie,że nie może być innego antywirusa ta komputerze,a ten Ashampoo,to taki kombajn,to i nie potrzeba.Ale w moim przypadku podczas pracy za dużo RAMu zużywał,a podczas testu antywirusa odinstalowałam.
Tez kiedyś próbowałam Ashampoo na starym kompie, z tego samego powodu szybko zrezygnowałam. Komputerek nie za silny, ale nadal sprawnie działa z Avirą - chyba najlżejszy antywir z tych niezłych :)
Malwarebytes świetnie działa (skanuje) z kążdym antywirusem !! -chodzi tylko o sam proces pobierania bazy wirusów, czy jej uaktualniania.
Tina - można się spytać, jakiego antywira obecnie używasz?
Używam Avasta,mysle że z malwarebytsem wystarczy,ale mój syn mówi,że Avira jest niezły,używałam tez betdefender,czy jakoś tak.Też byłam zadowolona.
No to mamy ten sam zestaw :)
Też na lapku mam Avasta i też spokojnie wystarcza. Avast nie reaguje na Malwarebytes.
Wszystko gra i buczy:)Czasem jak mi się chce,to zapuszczę na noc skaner on line np.Eset,znajdował mi wirusy,których inny antywirus nie wyłapał.
No to mnie nigdy Avast nie wydawał dźwięku przy Malwarebytes - dzisiaj pobierałam uaktualnienie, teraz leci pełne skanowanie.
Avast piszczy nieraz (rzadko) jak coś się chce wtrynić, albo ostrzega głosem, ze zablokował jakąś podejrzaną witrynę.
A te skanery online też są niezłe, ale korzystam rzadko - tylko jak czuję że coś mocnego siedzi.
Od czasu do czasu zapuszczam Avasta przed startem systemu.
Kiedyś stosowałam też skanery dezynfekujące live CD, np. Dr.WEB Curelt - ale to już trochę inna półka i niezorientowanym nie polecam !!!