Nieocenione Opiekunki

10 lutego 2020 18:56 / 4 osobom podoba się ten post
Gusia29

Myślę, Tina, że Twoje podejście może często się różnić od tego ,jakie mają inne opiekunki czy opiekunowie. Masz wykształcenie medyczne, pracowalaś jako pielęgniarka, więc na wiele spraw patrzysz pod kątem medycznym. Jest wiele pielęgniarek tutaj pracujących ,ale większość z nas, tak zwyczajnie, po "człowieczemu ":-)podchodzi do wielu sytuacji w pracy z seniorami. Wiele z nas ma do czynienia z osobami w sędziwym wieku ,ale w miarę sprawnych tak fizycznie jak i umysłowo ,więc wiedza medyczna nie jest niezbędna i wymagana, ale retoryka często się przydaje  :-)
A o erystyce i sofizmatach to wspominasz w odniesieniu do podopiecznych, czy do tej dyskusji?:-)
 
 

Pierwsze słyszę, ze do ustalenia warunków pracy i płacy potrzebna jest wiedza medyczna. 
 
10 lutego 2020 19:10 / 6 osobom podoba się ten post
tina 100%

Pierwsze słyszę, ze do ustalenia warunków pracy i płacy potrzebna jest wiedza medyczna. 
 

Do samego ustalania nie, ale myślę, że jest dużym atutem, który u rodzin budzi większy szacunek, albo inaczej- jest kartą przetargową o sporym znaczeniu
10 lutego 2020 19:11 / 3 osobom podoba się ten post
tina 100%

Pierwsze słyszę, ze do ustalenia warunków pracy i płacy potrzebna jest wiedza medyczna. 
 

Ja też 
Jeśli tak napisałam, to jakaś głupotę palnęłam 
10 lutego 2020 19:19 / 4 osobom podoba się ten post
Gusia29

Ja też :zaskoczenie1:
Jeśli tak napisałam, to jakaś głupotę palnęłam :-)

Głupote może nie, ale rozmywasz meritum przez uzywanie ogólnikówych argumentów i przez to odchodzisz od tematu - nie wiem...jeśli to robisz bezwiednie to może i głupota 
Tak czy owak Ty nie musisz żadnej wiedzy uzywac przy negocjacjach, bo robi to za Ciebie firma. Dlatego i pensję masz niższą- za darmo tego robić nie będą  
W zasadzie przyjeżdzasz na gotowe- co jest na pewno wygodne i mozesz jeśli trzeba ustalić granice, badz przygotować zmienniczce odpowiedni grunt...
10 lutego 2020 19:23 / 5 osobom podoba się ten post
Werska

Do samego ustalania nie, ale myślę, że jest dużym atutem, który u rodzin budzi większy szacunek, albo inaczej- jest kartą przetargową o sporym znaczeniu:-)

To tak, ale firmy potrafią to paskudnie wykorzystać , a i dodatek za wykształcenie medyczne nie jest oszałamiający.
W Szwajcarii jednak sprawa ma się trochę inaczej. Posiadany dyplom uprawnia mnie do wykonywania nieco szerszego zakresu czynności, co ma przełozenie na pensję.
10 lutego 2020 19:44 / 8 osobom podoba się ten post
tina 100%

Głupote może nie, ale rozmywasz meritum przez uzywanie ogólnikówych argumentów i przez to odchodzisz od tematu - nie wiem...jeśli to robisz bezwiednie to może i głupota :-)
Tak czy owak Ty nie musisz żadnej wiedzy uzywac przy negocjacjach, bo robi to za Ciebie firma. Dlatego i pensję masz niższą- za darmo tego robić nie będą :lol1: 
W zasadzie przyjeżdzasz na gotowe- co jest na pewno wygodne i mozesz jeśli trzeba ustalić granice, badz przygotować zmienniczce odpowiedni grunt...:-)

Polubiłam, a chciałam tylko zacytować. Nie wydaje mi się, abym za bardzo odbiegla od tematu, czy go  rozmyła.
Mowa była o granicach, o podejściu do podopiecznych i powiedzmy, o dogadywaniu  się z nimi. W tym kontekście pisałam, a nie o negocjowaniu warunków płacy. Tę, zarówno ja ,jak i wszyscy pracujący przez agencję, mamy taką, na jaką się zgadzamy. 
Zdziwiłam się więc, widząc Twoje zdziwienie w odpowiedzi na mój wpis. 
Przy okazji pomyślałam sobie-qrcze, Tina świetnie potrafi w praktyce zastosować zarówno erystykę, jak i sofizmaty . Potraktuj to jako szczery komplement.  Chyba że znowu coś poplątałam i nie rozumiem znaczenia użytych przez Ciebie słów. 
Tak jeszcze tylko dodam, tak tylko od siebie, że czasami nie rozumiem, czemu ma służyć nadużywanie bardzo fachowych terminów czy wyszukanych zwrotów ?
 
10 lutego 2020 19:47 / 3 osobom podoba się ten post
Gusia29

Polubiłam, a chciałam tylko zacytować:lol2:. Nie wydaje mi się, abym za bardzo odbiegla od tematu, czy go  rozmyła.
Mowa była o granicach, o podejściu do podopiecznych i powiedzmy, o dogadywaniu  się z nimi. W tym kontekście pisałam, a nie o negocjowaniu warunków płacy. Tę, zarówno ja ,jak i wszyscy pracujący przez agencję, mamy taką, na jaką się zgadzamy. 
Zdziwiłam się więc, widząc Twoje zdziwienie w odpowiedzi na mój wpis. 
Przy okazji pomyślałam sobie-qrcze, Tina świetnie potrafi w praktyce zastosować zarówno erystykę, jak i sofizmaty :-). Potraktuj to jako szczery komplement.:-)  Chyba że znowu coś poplątałam i nie rozumiem znaczenia użytych przez Ciebie słów. 
Tak jeszcze tylko dodam, tak tylko od siebie, że czasami nie rozumiem, czemu ma służyć nadużywanie bardzo fachowych terminów czy wyszukanych zwrotów ?
 

Nie jedz więcej deserkow z Rotweinem od Oetkera 
10 lutego 2020 19:49 / 6 osobom podoba się ten post
tina 100%

Nie jedz więcej deserkow z Rotweinem od Oetkera :lol2:

I po co  mi to mówisz? Narobiłaś mi apetytu na niego, a nie polecę przecież do sklepu w tę  wichurę i deszcz 
10 lutego 2020 19:51 / 3 osobom podoba się ten post
Gusia29

I po co  mi to mówisz? Narobiłaś mi apetytu na niego, a nie polecę przecież do sklepu w tę  wichurę i deszcz :-(

No dobra- Oetker to dr  -gabinet do 15- sorry  
10 lutego 2020 19:53 / 5 osobom podoba się ten post
tina 100%

No dobra- Oetker to dr :lol3: -gabinet do 15- sorry :-) 

A nie wiesz od której przyjmuje?
Poleciałabym rano może.. żeby lek wykupić 
10 lutego 2020 20:19 / 3 osobom podoba się ten post
Gusia29

Polubiłam, a chciałam tylko zacytować:lol2:. Nie wydaje mi się, abym za bardzo odbiegla od tematu, czy go  rozmyła.
Mowa była o granicach, o podejściu do podopiecznych i powiedzmy, o dogadywaniu  się z nimi. W tym kontekście pisałam, a nie o negocjowaniu warunków płacy. Tę, zarówno ja ,jak i wszyscy pracujący przez agencję, mamy taką, na jaką się zgadzamy. 
Zdziwiłam się więc, widząc Twoje zdziwienie w odpowiedzi na mój wpis. 
Przy okazji pomyślałam sobie-qrcze, Tina świetnie potrafi w praktyce zastosować zarówno erystykę, jak i sofizmaty :-). Potraktuj to jako szczery komplement.:-)  Chyba że znowu coś poplątałam i nie rozumiem znaczenia użytych przez Ciebie słów. 
Tak jeszcze tylko dodam, tak tylko od siebie, że czasami nie rozumiem, czemu ma służyć nadużywanie bardzo fachowych terminów czy wyszukanych zwrotów ?
 

Polubiłam i zacytowałam 
10 lutego 2020 20:20 / 4 osobom podoba się ten post
Kika67

Polubiłam i zacytowałam :kwiatek dla ciebie1:

10 lutego 2020 20:26 / 4 osobom podoba się ten post
Gusia29

I po co  mi to mówisz? Narobiłaś mi apetytu na niego, a nie polecę przecież do sklepu w tę  wichurę i deszcz :-(

Do mnie jakby wszystko wróciło i znów wieje i znów trzeszczy ta @ chyba dziś nie odpuści, nie lubi kobiet na rowerze, zemściła się a ja i tak jutro znów pojadę,  choćbym ten  rowerek znów miała pchać  
10 lutego 2020 20:31 / 5 osobom podoba się ten post
Konwalia08

Do mnie jakby wszystko wróciło i znów wieje i znów trzeszczy ta @ chyba dziś nie odpuści, nie lubi kobiet na rowerze, zemściła się a ja i tak jutro znów pojadę,  choćbym ten  rowerek znów miała pchać :-) 

Ja lubię kobiety na rowerze i nawet dobrze  im radzę co zrobić jak wiatr z niewłaściwej strony wieje  a jak  jakaś @  tego nie docenia to niech na rower nie wsiada 
10 lutego 2020 20:34 / 3 osobom podoba się ten post
Kika67

Ja lubię kobiety na rowerze i nawet dobrze  im radzę co zrobić jak wiatr z niewłaściwej strony wieje  a jak  jakaś @  tego nie docenia to niech na rower nie wsiada :oczko1:

Nie jakaś @ tylko Sabina,,  Okrutna " z domu Orkan,znów noc zarwię .Uciekam stąd bo topik zły