21 października 2017 23:09 / 1 osobie podoba się ten post
AlaskaTo bardzo dużo błąd ,sos to jest cały smak ,a więc w rondelek i zredukować ,i trochę fantazji w dodatkach ,ale najprościej dodać kawałki zimnego masła , które podniosą smak i zagęszczą sos.Moźna też borówki dołożyć ,takie do mięska i trochę śmietanki i masło.Świetny jest też z dobrymi , najlepiej domowymi powidłami śliwkowymi.Tak naprawdę co Ci w duszy gra i pasuje do gęsiny.
Ps.A ja najlepiej lubię gęś z kaszą pęczak na sypko z dodatkiem prawdziwków, obojętnie suszone bądź świeże i czerwoną kapustą na ciepło z owocami typu jabłko,żurawina czy śliwki suszone,nasze polskie, nie żadne tam kalifornijskie.
Chyba nie myślisz, że o tym co napisałaś nie wiem.
Jednak w tym wypadku nie stosuję zasady zagęszczania tego sosu. Posmak pozostaje i sos jest niedobry.
Wylewam i nie psuję smaku prawdziwie dobrego mięsa, polewając nie wiem po co sosem na dodatek ze śmietaną, której unikam w kuchni jak diabeł święconej wody.
Masło??? W jakim celu tu miejsce dla masła???
Sam gęsi tłuszcz ma specyficzny zapach.
Polska gospodyni jak nie doda sosu śmietanowo-mąkowego do każdego drugiego dania, to obiad stracony.
Tak, jak najbardziej czerwona kapusta na ciepło także jest odpowiednia do gęsiny. Ale Pdp nie lubi ani kapusty, ani buraczków czerwonych.
Kasza pęczak z dodatkiem prawdziwków to danie osobne, smakowo nie pasujące do gęsiny.
Tutaj podaję danie na talerzu, a nie na wielkim półmisku.
Poza tym, prostota w kuchni, którą stosuję, jest jej największą zaletą.
Stosuję złotą zasadę, co za dużo to niezdrowo, ponieważ zbyt duża ilość pomieszanych przypraw czy innych składników sprawia, że danie główne, jakim jest np. sztuka mięsa z gęsi, traci swój aromat i smak.
I to by było na tyle.
Dobranoc.