margaritka59Moja Pdp jest chodząca. Kąpie sie pod prysznicem, ale nie lubi jak jej woda leci po twarzy. Może, jak tu dalej będę , to zakupię, ale póki co prowizorka - w sumie całkiem niezła.
Wiem, nie lubia. Moja Dolly po kapieli kazala sobie myc glowe w kuchennym zlewie(byl duzy, wygodny), wiec tak robilam. Obecna sie duszuje, ale glowa myta u fryzjera i koniec.
Lady mylam glowe, gdy siedziala na wozku. Miala raka glowy i nie dyskutowalam z nia jak mam to zrobic. Kombinowalam.Pierwszy raz zrobilam niedokladnie. Bylo widac po wlosach.Za drugim razem uzylam gumowego przescieradla. Ja bylam mokra, podloga tez, ale wlosy umylam 2 razy i byly puszyste i blyszczace. Taka podobala mi sie bardziej

A akcesoria, o ktorych pisalam mialam u pdp lezacych. Rodzina je zakupila, sama nic nie organizowalam. Moze, gdy przyjdzie czas, podpowiesz rodzinie?