Wnioski wyciągnęłam identyczne. A ponieważ zawsze "przestrzelę" z ciuchami - np. za dużo cienkich i marznę, albo za dużo butów...to nawet jeśli coś dokupię, to w "mojej" busiarni jeszcze za nadbagaż nie płaciłam :uśmiech ona:

Wnioski wyciągnęłam identyczne. A ponieważ zawsze "przestrzelę" z ciuchami - np. za dużo cienkich i marznę, albo za dużo butów...to nawet jeśli coś dokupię, to w "mojej" busiarni jeszcze za nadbagaż nie płaciłam :uśmiech ona:
To masz porządną busiarnię, która nie czepia się kilku kilogramów ekstra...:-)
Pływają kaczuszki po bawarskimi stawie,
Jaka piękna okolica ..... prawie jak na Jawie . :smiech3:
Wczoraj z rozpedu zwiedzilam Kapuzinerkloster Kappele. Pieknie tam jest.
Historia tego miejsca jest bardzo ciekawa. W miejscu kapliczki z cudownym posagiem, kiedys byla winnica, i w roku 1640 jakis rybak postawil tam Piete. Kilka lat pozniej ogloszono pierwsze kilka cudow, w postaci ozdrowien i od tamtego czasu miejsce stalo sie celem wielu pielgrzymek. Tak jest do dzis. Cudow oglaszano coraz wiecej i wiecej, az trzeba bylo postawic kosciol gdzie pielgrzymi mogliby sie modlic i pozostawiac rozne dziekczynne wota. Zajal sie tym znamienitej slawy architekt Baltazar Neumann, ten sam,ktory projektowal wurzburska Rezydencje, wpisana na liste UNESCO. Wlaczyl on stara kapliczke (Alte Gnadenkapelle) do kompleksu koscielnego.
Kosciol zbudowany jest w stylu rokoko, dolaczona jest do niego droga krzyzowa skladajaca sie z 14 stacji,ale ja ich nie obeszlam. W glowie mi sie krecilo od samego patrzenia na te wszystkie schody i zrezygnowalam z wycieczki, zadawalajac sie tylko zerknieciem w dol. Troche zaluje gdyz po czasie dowiedzialam sie sie,ze te kapliczki sa wyposazone w 77 ruchomych figurek , co niewatpliwie jest ciekawa atrakcja. Bede musiala wiec to nadrobic;) Kosciol jest naprawde piekny. Charakteryuje sie dwiema strzelistymi wiezami i kopulastym dachem,co zdecydowanie odroznia go od innych kosciolow w miescie,a w Wurzburgu jest ich naprawde sporo. Wewnatrz mozna podziwiac sufitowe freski z XVIII wieku, dwa boczne oltarze oraz jeden glowny, i organy.
Przyjeżdża za mnie zmieniczka lat 70 .Mi tam wszystko jedno,bo kobieta ma doświadczenie i język zna.Ale rodzina wyraziła wprawdzie zgodę ,ale komentarze są.Sama nie wiem co na ten temat myśleć.Pozytywnie mówiłam jak czytałam profil,zapewniałam,że to tylko zastępstwo,i wszystko będzie ok.
Przyjeżdża za mnie zmieniczka lat 70 .Mi tam wszystko jedno,bo kobieta ma doświadczenie i język zna.Ale rodzina wyraziła wprawdzie zgodę ,ale komentarze są.Sama nie wiem co na ten temat myśleć.Pozytywnie mówiłam jak czytałam profil,zapewniałam,że to tylko zastępstwo,i wszystko będzie ok.
Znam osobiście taką 70-tke i byłam zaskoczona jak mi powiedziała ile ma lat. Na imię ma Krysia. Może to ta sama ?
Moja ex-teściowa za pół roku skończy 70 lat.
Energią, wigorem zawstydziłaby niejedną młódkę.
Też jeździ do opieki.
--------------------------------------------------------------------
Zachciało mi się orzeszków w czekoladzie.
Przeszłam się więc do Lidla (najbliższy sklep). Tam i z powrotem - 5,40 km. Z czystym sumieniem orzeszki wtrząchnę :-)
Znam osobiście taką 70-tke i byłam zaskoczona jak mi powiedziała ile ma lat. Na imię ma Krysia. Może to ta sama ?
Córka i zięć mojego pdp mają po 70 lat,a wyglądają na max 60. Grają w tenisa i w golfa,jeżdżą na rowerach ,są bardzo aktywni oboje. Chciałabym tak wyglądać jak oni,jak skończę 70-tkę.
Wszystko przed Tobą. Jak mi wiadomo, na rowerze jeździsz, a to już coś. Aktywna jesteś na forum , to aktywność też zaliczamy. Pozostaje jedynie tenis i golf, dasz radę. :)