W domu 9

19 stycznia 2023 20:18 / 3 osobom podoba się ten post
Mleczko

Odebrałam , Malgi stwierdziła, że piękny . Jutro go wypróbuję, bo to piątek i dzień sprzątania .:-)  Jest to pierwsza inwestycja :-) zrobiona osobiście . Jeszcze kupię futro z popielic , bo norki mam i lisy mam nie wspomnę o nutriach .:lol3:  A co tam, kanarka na złotym łańcuszku też mam .A Gusia nie ma :lol3::lol2::lol1:

Piękny, uwielbiam szafiry - bo to "mój" kamień.
19 stycznia 2023 20:47 / 4 osobom podoba się ten post
Malgi

Ja w październiku spłaciłam kredyt hipoteczny na zakup naszego małego domku.
A drugie tyle, albo i więcej kosztował remont i modernizacja. Teraz mamy piękny domek w pięknym miejscu. Mój :serce: mówi, że to jego raj i że jest już na wiecznym urlopie. Ten po lewej to nasz domek.

Ale pięknie i jeszcze ta tęcza 
20 stycznia 2023 00:15 / 6 osobom podoba się ten post
Mleczko

Odebrałam , Malgi stwierdziła, że piękny . Jutro go wypróbuję, bo to piątek i dzień sprzątania .:-)  Jest to pierwsza inwestycja :-) zrobiona osobiście . Jeszcze kupię futro z popielic , bo norki mam i lisy mam nie wspomnę o nutriach .:lol3:  A co tam, kanarka na złotym łańcuszku też mam .A Gusia nie ma :lol3::lol2::lol1:

Chyba się rozpłaczę . Albo zezłoszczę, Mleczko wszystko ma, a ja nie mam 
Lisy moje wyliniały, nutrie zesztywniały, norki gdzieś rozlazły a baranica baranem capić zaczęła i musiałam wyrzucić. 
Nawet z czapki z królika wyrosłam 
Kanarka też nie mam, "ostał mi się ino sznur ",złoty na szczęście 
20 stycznia 2023 06:19 / 4 osobom podoba się ten post
mariakoc

Ale pięknie i jeszcze ta tęcza :serce:

To widok z okna mojego sąsiada
20 stycznia 2023 08:40 / 4 osobom podoba się ten post
Gusia29

Chyba się rozpłaczę :placze1:. Albo zezłoszczę, Mleczko wszystko ma, a ja nie mam :nerwowa:
Lisy moje wyliniały, nutrie zesztywniały, norki gdzieś rozlazły a baranica baranem capić zaczęła i musiałam wyrzucić. 
Nawet z czapki z królika wyrosłam :-(
Kanarka też nie mam, "ostał mi się ino sznur ",złoty na szczęście :lol1::lol2::lol3:

Albo się ma , albo się ma fantazje 
20 stycznia 2023 09:52 / 3 osobom podoba się ten post
Mleczko

Albo się ma , albo się ma fantazje :radosc1:

No to mam . Fantazję 
20 stycznia 2023 20:34 / 2 osobom podoba się ten post
Malgi

Piękny, uwielbiam szafiry - bo to "mój" kamień.

Lubię cejlońskie :) 
20 stycznia 2023 22:13 / 3 osobom podoba się ten post
Gusia29

Chyba się rozpłaczę :placze1:. Albo zezłoszczę, Mleczko wszystko ma, a ja nie mam :nerwowa:
Lisy moje wyliniały, nutrie zesztywniały, norki gdzieś rozlazły a baranica baranem capić zaczęła i musiałam wyrzucić. 
Nawet z czapki z królika wyrosłam :-(
Kanarka też nie mam, "ostał mi się ino sznur ",złoty na szczęście :lol1::lol2::lol3:

Padłam i leżę ???
Uśmiałam się jak norka i przypomniałam sobie o futrze z karakułów i dwóch kożuszka, które to były przywiezione z gramanicy. Jeden z Turcji, a jeden z Bułgarii osobiście przywlekłam. Co z tego, że mam, jak i tak nie noszę ??
21 stycznia 2023 14:29 / 3 osobom podoba się ten post
Kika67

Padłam i leżę ???
Uśmiałam się jak norka i przypomniałam sobie o futrze z karakułów i dwóch kożuszka, które to były przywiezione z gramanicy. Jeden z Turcji, a jeden z Bułgarii osobiście przywlekłam. Co z tego, że mam, jak i tak nie noszę ??

Nie łapiecie mojego poczucia humoru . Z "racji o której wiecznie pisze " szacunku do zwierząt nigdy nie nosiłam żadnych futer .Umarłabym na zawał albo spaliła się że wstydu ." gdybym takie coś założyła .
Nie mnie oceniać co kto zwozi o co kto nosi . Zaczepiłam  Gusie , bo myślałam ,że się trochę posmiejemy i ponsbijamy wzajemnie 
I nic więcej .
21 stycznia 2023 15:20 / 2 osobom podoba się ten post
Mleczko

Nie łapiecie mojego poczucia humoru . Z "racji o której wiecznie pisze " szacunku do zwierząt nigdy nie nosiłam żadnych futer .Umarłabym na zawał albo spaliła się że wstydu ." gdybym takie coś założyła .
Nie mnie oceniać co kto zwozi o co kto nosi . Zaczepiłam  Gusie , bo myślałam ,że się trochę posmiejemy i ponsbijamy wzajemnie 
I nic więcej .:-(

No trudno, każdy ma inne poczucie humoru. Ja śmiałam się z postu Gusi, o Tobie nawet nie wspomniałam,a że mam to się pochwaliłam i abstrachując od tego czy jestem wielbicielką zwierząt czy nie, to aż tak konserwatywna nie jestem. Lubię skórzane wyroby, ale jakby ich nie było na rynku, to żadna krzywda dla mnie
07 lutego 2023 16:19 / 6 osobom podoba się ten post
Pogoda piękna, mam otwarte drzwi na taras .Tak na chwilkę . Powietrze pachnie ,słoneczko grzeje mimo, że ten. jeszcze nie wiosenna . Magnolia pąki ma tuż, tuż przed pęknięciem. Pietruszka zielona , a moje kamelie przetrzymały te niewielkie mrozy i też mają pąki kwiatowe . No i budyń mi pomógł , czuje się  raźniej 
07 lutego 2023 18:02 / 4 osobom podoba się ten post
Mleczko

Pogoda piękna, mam otwarte drzwi na taras .Tak na chwilkę . Powietrze pachnie ,słoneczko grzeje mimo, że ten. jeszcze nie wiosenna . Magnolia pąki ma tuż, tuż przed pęknięciem. Pietruszka zielona , a moje kamelie przetrzymały te niewielkie mrozy i też mają pąki kwiatowe . No i budyń mi pomógł , czuje się  raźniej :-)

Zazdroszczę, u mnie w domu w PL 0 i straszna wilgoć w powietrzu. Nie lubię takiej zgniłej pogody
15 lutego 2023 11:40 / 5 osobom podoba się ten post
Obudziłam się po czterogodzinny głębokim śnie .W miarę jestem wypoczęta , mogę jeszcze poleżeć ale......domowe obowiązki wołają mnie .Rano szyby w aucie były zamurowane musiałam skrobać te boczne .Przód przykryłem .Teraz słoneczko nawet dość wysoko ,niebo jak chaber ,spokój i cisza.   Plandnia  a po południu drzemka .Dobrze być w domu , ale ciągnie wilka do lasu .::
16 lutego 2023 13:16 / 3 osobom podoba się ten post
Na późniejszą porę jestem umówiona na pączki . Siedzę z walkami na głowie i wymyślam strój .Zawsze sobie robimy takie złoty czarownic z okazji i bez okazji .Jest nas jeszcze parę ze starej paczki..Lubimy się, pomagamy sobie i spotykamy się o ile nam pozwala czas, sytuacja rodzinna i zdrowotna . Lete jak na skrzydłach .Miałyśmy iść do kina niestety pączki wzięły górę .
16 lutego 2023 13:28 / 3 osobom podoba się ten post
Mleczko

Na późniejszą porę jestem umówiona na pączki . Siedzę z walkami na głowie i wymyślam strój .Zawsze sobie robimy takie złoty czarownic z okazji i bez okazji .Jest nas jeszcze parę ze starej paczki..Lubimy się, pomagamy sobie i spotykamy się o ile nam pozwala czas, sytuacja rodzinna i zdrowotna . Lete jak na skrzydłach .Miałyśmy iść do kina niestety pączki wzięły górę .:dwa piwa::dwa piwa:

Zazdroszczę ,moje czarodziejki i inne nawiedzone, też się dzisiaj przy pączkach spotykają a ja,bidula,sama tutaj poleguję po obiedzie i się zastanawiam ,iść po te pączki czy nie?
Ale jakie tu pączki, donutsy jakieś ☹
Przejdę się zaraz do cukierni, i tak planowałam godzinny szybki spacer. Może znajdę  jakiegoś Berliner z różaną konfiturą albo inną marmeladą i gussem ?