W domu 9

16 lutego 2023 19:53 / 4 osobom podoba się ten post
Mleczko

Na późniejszą porę jestem umówiona na pączki . Siedzę z walkami na głowie i wymyślam strój .Zawsze sobie robimy takie złoty czarownic z okazji i bez okazji .Jest nas jeszcze parę ze starej paczki..Lubimy się, pomagamy sobie i spotykamy się o ile nam pozwala czas, sytuacja rodzinna i zdrowotna . Lete jak na skrzydłach .Miałyśmy iść do kina niestety pączki wzięły górę .:dwa piwa::dwa piwa:

Fajnie mieć taką ekipę, ja dziś sama zjadłam 3 pączki do kawy 
23 lutego 2023 07:56 / 6 osobom podoba się ten post
Plan na dzisiaj wg potrzeb w większości nie moich .
Uczę się " siedzieć na d..... w domu .Qrcze blade te wyjazdy rozregulowaly moje priorytety . O 10 w punkt  u sąsiada robię pewne czynności pielęgnacyjne , po prostu pomagam .Potem wyjazd do apteki po minerały , do fotografa po zdjęcie, bo mam D.O. przeterminowany .Do biblioteki po nowe zasób książek , w między czasie wnuczkę do szkoły zawiozę ,polecę  z psem do parku . Wreszcie wezmę się za obiad . A po obiedzie...... czeka mnie prasowanie i rzucanie  okiem w tv .A potem wysłucham problemów domowników, oni pozbędą się swoich codziennych kłopocikow , a ja z nimi zostanę i będę myślała nad rozwiązaniem.
Piękny dzień,  jak co dzień ? Prawda ?
23 lutego 2023 14:51 / 3 osobom podoba się ten post
Już po robocie , nawet wnuczkę przywiozłam ze szkoły . Odpoczywam i zaglądam w okno czy sąsiadka wróciła z pracy .Przywiezie mi ziemię do kwiatów i się zacznie  .Powinnam przesadzić domowe, doniczkowe a i ogrodowe potraktować świeża ziemia . Wypogodziło się tzn. niebo się przetarło i już lepiej na  duszy . Środa mija spokojnie i zdrowo 
 Wam też życzę spokoju .
28 lutego 2023 09:31 / 6 osobom podoba się ten post
Korzystam ze czasu, który mi pozostał . Przez te wyjazdy dużo czasu przeciekło  przez palce . Teraz muszę tak układać czas, żeby było jak najwięcej dla mnie . Wczoraj po nocce ustaliłam z szefem mój czas pracy w pensjonacie 
Doszliśmy do konsensusu , będę pracowała tyle ile będę mogła i ile będę chciała .  Założyłam ,.że jeśli im zależy na mojej pracy to coś zawsze mogę wydebnic . No i słowo stało się ciałem 
 
 
19 marca 2023 14:03 / 4 osobom podoba się ten post
Coś mnie na wspominki bierze . Dwie noce pod rząd byłam w pracy . Zdziwienie ogólne jak dajesz radę, pytają młode kobiety .Dwie noce ?
 Pracowałam w dziale kontroli i to ja końcówce, to takie stanowisko , na którym trzeba wyłapać to co inni przepuścili. Im wolno było ,a ja musiałam podbić kartę gwarancyjną i dopuścić do sprzedaży . Pracowaliśmy w systemie trzyzmianowym jeśli wypadła trzecia zmiana ( noc) to cały tydzień . Rano musiałam dzieci odwieść jeden do żłobka drugi do przedszkola a czasu mało. Porządki w domu, pranie, gotowanie , z dziećmi się pobawić  . I znów na nocną zmianę .
Ile doba miała godzin ?  Niesamowite .
Jaki inny był świat , rano kolejki stały przed kioskiem ruchu po  gazety , trzeba było odstać  swoje  za wszystkim  .Ludzie gadali ze sobą ,radzili jeśli ktoś się zwierzył .Ile przepisów mam w kajecie zasłyszanych w kolejkach ?  Dużo . Teraz  przemykają w autach nie patrząc kogo błotem ochlapali .
Fajnie jest, nowocześnie , ale samotnie .Może ktoś podzieli się swoimi spostrzeżeniami my " Jak to drzewiej bywało "
 
 
19 marca 2023 23:21 / 5 osobom podoba się ten post
Jutro mam wizytę u osteopatki 
Tzn , że od jutra fruwam .
20 marca 2023 20:26 / 5 osobom podoba się ten post
Dopiero się obudziłam , po wizycie śpię jak suseł . Nie będę opisywała samej wizyty na żeby nie być posadzona o uprawianie czarów .Sama nie dowierzam we to co się dzieje .ze mną w trakcie wizyty i po niej . Za mc znów jadę , chociaż już nie muszę, bo nie ma co naprawiać .Postanowiłam jednak utrwalać to co osiągnęłam przez te wizyty .Jeżdżę już sporo czasu z przerwami na wyjazdy do opieki . Udało mi się pewne procesy wstrzymać czy spowolnić .Najważniejsze, że żadnym leków nie biorę ani też środków przeciwbólowych .A kości już mnie bolały , niestety PESEL puka w plecy .Wszystkim zdrowia życzę .
20 marca 2023 20:36 / 4 osobom podoba się ten post
Mleczko

Dopiero się obudziłam , po wizycie śpię jak suseł . Nie będę opisywała samej wizyty na żeby nie być posadzona o uprawianie czarów .Sama nie dowierzam we to co się dzieje .ze mną w trakcie wizyty i po niej . Za mc znów jadę , chociaż już nie muszę, bo nie ma co naprawiać .Postanowiłam jednak utrwalać to co osiągnęłam przez te wizyty .Jeżdżę już sporo czasu z przerwami na wyjazdy do opieki . Udało mi się pewne procesy wstrzymać czy spowolnić .Najważniejsze, że żadnym leków nie biorę ani też środków przeciwbólowych .A kości już mnie bolały , niestety PESEL puka w plecy .Wszystkim zdrowia życzę .:serce:

Ciekawa jestem tych "czarów" jak i pracy osteopaty. Prawie nic nie wiem na ten temat,a jesteś kolejną osobą (znajoma jeździ do Warszawy),która tak pozytywnie o tych wizytach się wypowiada. Fajnie by było ,jakbyś szrajbnęła coś więcej 
20 marca 2023 20:42 / 4 osobom podoba się ten post
Mleczko

Dopiero się obudziłam , po wizycie śpię jak suseł . Nie będę opisywała samej wizyty na żeby nie być posadzona o uprawianie czarów .Sama nie dowierzam we to co się dzieje .ze mną w trakcie wizyty i po niej . Za mc znów jadę , chociaż już nie muszę, bo nie ma co naprawiać .Postanowiłam jednak utrwalać to co osiągnęłam przez te wizyty .Jeżdżę już sporo czasu z przerwami na wyjazdy do opieki . Udało mi się pewne procesy wstrzymać czy spowolnić .Najważniejsze, że żadnym leków nie biorę ani też środków przeciwbólowych .A kości już mnie bolały , niestety PESEL puka w plecy .Wszystkim zdrowia życzę .:serce:

Ja też jestem ciekawa, temat mało mi znany,napisz proszę coś więcej, jeśli to nie problem 
20 marca 2023 21:36 / 2 osobom podoba się ten post
Gusia29

Ciekawa jestem tych "czarów" jak i pracy osteopaty. Prawie nic nie wiem na ten temat,a jesteś kolejną osobą (znajoma jeździ do Warszawy),która tak pozytywnie o tych wizytach się wypowiada. Fajnie by było ,jakbyś szrajbnęła coś więcej :serce:

Starałam się prowadzić tryb życia taki żeby sobie nie szkodzić .Nie zawsze to się udaje ,bo przecież trzeba brać pod uwagę okoliczności . Niestety z wiekiem niektóre funkcje ulegają degradacji . Strzyka w kr byzyżu, bolą biodra po prostu trza  dać na luz . 
Co robi ze mną gdy leżę na kozetce lekarskiej to ja sama nie rozumiem .Dotyka mnie i zadaje pytania .Często pyta o coś z przeszłości .Np. co się wydarzyło w roku w którym  skończyłam 56 lat aaa pomyślałam , no i wydarzyło sie . Przez dotyk wyeliminowała bóle , usprawniła moje stawy . jestem spokojniejsza,  stałam się otwarta .
Ciężko u niej ustalić termin wizyty . Nie wiem jak to jest np. powie za dwa dni poczuje pani ulgę i tak jest .Po wizycie muszę parę minut oddiedziec , bo mam zawrót głowy . muszę pic sporo wody i czuję się lekka i zadowolona tak wewnętrznie zadowolona , spokojem w jaki jestem wprowadzona .To jest lekarka o kilku specjalizacjach .Menu też opracuje .Na koniec leczenia wydaje taki opis co robiła i w jakim stanie przyjęła pacjenta 
A jeszcze serce jednym uciskiem palca uspokoi . 
20 marca 2023 21:41 / 1 osobie podoba się ten post
marta74

Ja też jestem ciekawa, temat mało mi znany,napisz proszę coś więcej, jeśli to nie problem :-)

To nie problem , tylko ja sama nie rozumiem jak to się dzieje . 
20 marca 2023 22:48 / 2 osobom podoba się ten post
Mleczko

Starałam się prowadzić tryb życia taki żeby sobie nie szkodzić .Nie zawsze to się udaje ,bo przecież trzeba brać pod uwagę okoliczności . Niestety z wiekiem niektóre funkcje ulegają degradacji . Strzyka w kr byzyżu, bolą biodra po prostu trza :-) dać na luz . 
Co robi ze mną gdy leżę na kozetce lekarskiej to ja sama nie rozumiem .Dotyka mnie i zadaje pytania .Często pyta o coś z przeszłości .Np. co się wydarzyło w roku w którym  skończyłam 56 lat aaa pomyślałam , no i wydarzyło sie . Przez dotyk wyeliminowała bóle , usprawniła moje stawy . jestem spokojniejsza,  stałam się otwarta .
Ciężko u niej ustalić termin wizyty . Nie wiem jak to jest np. powie za dwa dni poczuje pani ulgę i tak jest .Po wizycie muszę parę minut oddiedziec , bo mam zawrót głowy . muszę pic sporo wody i czuję się lekka i zadowolona tak wewnętrznie zadowolona , spokojem w jaki jestem wprowadzona .To jest lekarka o kilku specjalizacjach .Menu też opracuje .Na koniec leczenia wydaje taki opis co robiła i w jakim stanie przyjęła pacjenta 
A jeszcze serce jednym uciskiem palca uspokoi . 

Dziękuję za wyjaśnienie ,o co się w tej osteopatii rozchodzi ?. Jeszcze bardziej rozbudziłaś we mnie ciekawość i chęć odwiedzenia takiej specjalistki 
24 marca 2023 11:56 / 2 osobom podoba się ten post
Deszcz pogonił mnie z podwórka , Siedzę w fotelu i  oglądam wiosnę w początkowej fazie . Forsycja w pełni kwitnie ,inne krzewy tuż, tuż przed wysypaniem kwiecia . Ciepło i miło . Łóżka swojego nie mogę pislac, bo koty zajęły cały bet .Im to dobrze.Tetaz trochę odpocznę ido pracy czas się zbierać .Do pracy za kasę . 
24 marca 2023 12:11 / 3 osobom podoba się ten post
Mleczko

Deszcz pogonił mnie z podwórka , Siedzę w fotelu i  oglądam wiosnę w początkowej fazie . Forsycja w pełni kwitnie ,inne krzewy tuż, tuż przed wysypaniem kwiecia . Ciepło i miło . Łóżka swojego nie mogę pislac, bo koty zajęły cały bet .Im to dobrze.Tetaz trochę odpocznę ido pracy czas się zbierać .Do pracy za kasę . :-)

A róże  już  przecięte? Bo kwitnąca  forsycja  to  znak, że trzeba ciąć. Tak powiadają  ogrodnicy Moje  czekają  na mnie...
24 marca 2023 13:17 / 2 osobom podoba się ten post
Damessa

A róże  już  przecięte? Bo kwitnąca  forsycja  to  znak, że trzeba ciąć. Tak powiadają  ogrodnicy :-)Moje  czekają  na mnie...:bezradny:

Też tak słyszałam nic tylko zakasać rękawy do roboty