Co dzisiaj gotujesz na obiad? 12

09 stycznia 2018 13:30
Baza mielone podduszone na oleju mięso, na tym zupa porowo-ziemniaczana dla podciągnięcia smaku na talerze dodaję serek topiony śmietankowy i świeży koperek z EDEKA, nie ma nic,żadnych resztek,bo jak zrobię na mięsie z kurczaka to jest wybierane i odstawiane na bok. Sok ze świeżych pomarańczy Made in Grecja...
09 stycznia 2018 14:52 / 4 osobom podoba się ten post
Lazania gotowiec. Musialam zmniejszyc sobie porcje, bo serniczek jeszcze czeka, a paskuda tlusta.
Salata z avokado , granatem i winegretem czosnkowym(mniam)
09 stycznia 2018 17:01 / 2 osobom podoba się ten post
Kotlety mielone ziemniaczki buraczki. Taki klasyk. Babcia lubi polską kuchnię.
09 stycznia 2018 19:09 / 1 osobie podoba się ten post
Zupa pomidorowa. Krokiety polskie czyli naleśniki faszerowane mięsem ,pieczarką serem pleśniowym -panierowane , tzatziki , grune.
09 stycznia 2018 20:57 / 4 osobom podoba się ten post
Zupa ogórkowa- idealna - włożyłam w nią swoje serce . Na drugie już bez serca : recykling, czyli wczorajsze warzywa z makaronem w dzisiejszym sosie beszamelowym
09 stycznia 2018 21:06 / 3 osobom podoba się ten post
margaritka59

Zupa ogórkowa- idealna - włożyłam w nią swoje serce :gotuje::angel2:. Na drugie już bez serca : recykling, czyli wczorajsze warzywa z makaronem w dzisiejszym sosie beszamelowym:upup:

Zdarzało mi się jadać obiad o tej porze pracując w tropikach ale czy u Ciebie taki rytm dobowy występuje, by podawać obiad po 21-szej ? 
09 stycznia 2018 21:14 / 2 osobom podoba się ten post
Andrew

Zdarzało mi się jadać obiad o tej porze pracując w tropikach ale czy u Ciebie taki rytm dobowy występuje, by podawać obiad po 21-szej ? 

Jak gotuję, podaję, czy jem obiad, to nie mam czasu pisać . Jak mam czas pisać, to nie będe pisała ciągle " musztarda po obiedzie " , tylko chwalę się tym co było . A ta ogórkowa , to poezja 
09 stycznia 2018 21:19 / 3 osobom podoba się ten post
margaritka59

Jak gotuję, podaję, czy jem obiad, to nie mam czasu pisać . Jak mam czas pisać, to nie będe pisała ciągle " musztarda po obiedzie " , tylko chwalę się tym co było :yo:. A ta ogórkowa , to poezja :modlmy sie:

To może watro byłoby utworzyć nowy topik pod tytułem : "co dzisiaj ugotowałam na obiad i dlaczego wszyscy jeszcze żyją" ?
09 stycznia 2018 21:19 / 2 osobom podoba się ten post
Pytanko mam o królika-która z Was robiła własnoręcznie.Bo w necie to wiadomo ,przepisów od licha a ja bym chciała przepis sprawdzony.Mam królika,marchewke cebulę, pieczarki i śmietanę.Aaaa i przyprawę do królika jeszcze kupiłam:)
09 stycznia 2018 21:25 / 2 osobom podoba się ten post
kasia63

Pytanko mam o królika-która z Was robiła własnoręcznie.Bo w necie to wiadomo ,przepisów od licha a ja bym chciała przepis sprawdzony.Mam królika,marchewke cebulę, pieczarki i śmietanę.Aaaa i przyprawę do królika jeszcze kupiłam:)

Jeśli królik jeszcze żyje, to możesz mu tę marchewkę podać. Na pewno się ucieszy. Co do cebuli, to jak najbardziej do pieczarek pasuje ale śmietanę dodaj na koniec, bo się może zwarzyć. A co jeszcze można własnoręcznie z królikiem robić, to juz kwestia wyobraźni albo  bardziej uczenie - kreatywności. :)
09 stycznia 2018 21:26 / 3 osobom podoba się ten post
Andrew

Jeśli królik jeszcze żyje, to możesz mu tę marchewkę podać. Na pewno się ucieszy. Co do cebuli, to jak najbardziej do pieczarek pasuje ale śmietanę dodaj na koniec, bo się może zwarzyć. A co jeszcze można własnoręcznie z królikiem robić, to juz kwestia wyobraźni albo  bardziej uczenie - kreatywności. :)

Martwy jest na maxa,rozmraża się na jutro:)Pewnie że sobie kreatywnie poradzę ,ale co sprawdzony przepis to sprawdzony:)
09 stycznia 2018 21:54 / 2 osobom podoba się ten post
Andrew

To może watro byłoby utworzyć nowy topik pod tytułem : "co dzisiaj ugotowałam na obiad i dlaczego wszyscy jeszcze żyją" ?

Ja, to nie mam nic przeciwko 
09 stycznia 2018 22:36 / 1 osobie podoba się ten post
kasia63

Pytanko mam o królika-która z Was robiła własnoręcznie.Bo w necie to wiadomo ,przepisów od licha a ja bym chciała przepis sprawdzony.Mam królika,marchewke cebulę, pieczarki i śmietanę.Aaaa i przyprawę do królika jeszcze kupiłam:)

Ja bardzo często robię ,bo tatuś mój hoduje takowe w ramach walki z emerytalną nudą.Czy Ty dysponujesz całym królikiem z łebkiem? Jeśli caluśki jak go pan Bóg stworzył to odcinamy łebek , który świetnie się sprawdzi do przygotowania wywaru na żurek,następnie odcinamy tzw.karetę czy koszyczek ( to przednia część z żeberkami , można też odciąć przednie łapki) na tym z reguły gotuję przepyszną pomidorówkę. I zostaje nam to z czego można zrobić fantastyczne danie główne czyli comber i tylne nogi.Z reguły comber dzielę na pół i dwie nogi osobno. Jeśli mówisz,że masz przyprawę do królika to sprawdź czy zawiera tymianek,który świetnie się sprawdza przy króliczym mięsie.Natrzyj tą przyprawą ( osobiście z takowej nie korzystałam) zrumień w odpowiednim naczyniu,do zrumienionej mięsa dorzuć cebulę i pieczarki ,przesmażyć chwilę i tu się wręcz prosi białe wytrawne wino do podlania ,jak trochę odparuje uzupełnij bulionem drobiowym,może być z ! kostki ,przykryj i duś do miękkości mięsa. Na koniec zaciągnij śmietaną.Marchewki możesz sobie darować,bo królik jest słodkawym mięsem. Nie wiem z czego ta ta przyprawa ,więc próbuj i dosmacz pieprzem ,solą , odrobiną cytryny . Acha możesz do cebuli dołożyć czosnku,ale nie w oszałamiających ilościach . To taki najprostszy sposób,ale bardzo smaczny.A w ogóle ,królik to bardzo wartościowe mięso polecane wszystkim,nawet alergikom,dzieciom itp.
 
09 stycznia 2018 22:54 / 1 osobie podoba się ten post
Królik już w kawałkach ,bez łebka-tak dostałąm.W przyprawie są:sól,czosnek,cząber,bazylia,oregano ,papryka,cukier,natka pietruszki marchew ,pomidory,chili.Tymianku nie ma ,ale mam suszony .Winka nie mam żadnego:(Gdzieś doczytałam,ze w maślance warto pomoczyć,też nie mam ,w mleku nie może być?
09 stycznia 2018 22:59 / 1 osobie podoba się ten post
kasia63

Królik już w kawałkach ,bez łebka-tak dostałąm.W przyprawie są:sól,czosnek,cząber,bazylia,oregano ,papryka,cukier,natka pietruszki marchew ,pomidory,chili.Tymianku nie ma ,ale mam suszony .Winka nie mam żadnego:(Gdzieś doczytałam,ze w maślance warto pomoczyć,też nie mam ,w mleku nie może być?

Jak zamierzasz jutro robic, to kup gdzies białe wytrawne wino.Możesz w nim tego królika "poddusić" .Nie musi się w tym tak koniecznie moczyć, a i tak ten słodkawy posmak zostanie złamany a mięso bedzie kruche. Na noc w przyprawy go i niech se poleży do jutra.